Wednesday, April 21, 2010

Teraz bez fizycznego bolu

staje sie bardziej wydajniejszy. Wypelnilem moje zeznanie podatkowe. Dzis sie wezme za Isabel. Wczoraj poszedlem do kina. Z okazji Dnia Marihuany pokazywali w naszym kinie na Roncezwolce REVUE CINEMA dwa filmy dokumentalne o wojnie z marihuana. Wspaniale. Mnie tam nic nowego nie powiedzialy, ale potwierdzily tylko to ze mam racje. Inni tez mysla tak jak ja.

Tzw. wojna z narkotykami miala na celu utworzenia z Ameryki panstwa policyjnego. I mamy. Prawie perfekcyjne. W przypadku USA, to tez odtworzenie niewolnictwa. Prywatne wiezienia, jak fortece, sa tego przykladem. 70% wiezniow siedzi za tzw. "narkotyki". Niewolnictwo czystej masci.
Skorumpowane rzady i politycy. Przemoc. Handlowanie narkotykami przez CIA. Klamstwo i obluda rzadzacych i duzego biznesu. Totalna manipulacja spoleczenstwem. Miliardy $ wyrzucone w bloto.

Fanatycy prohibicji to glownie sredniowiecze umyslowe. W wiekszosci wywodza sie z kregow politykow i policji. Dziwne, ze wszyscy z fizjonomii wygladaja jak swinie. Nie wiem, czy to bylo zamierzeniem rezysera filmow, a moze tak jest w rzeczywistosci.

Dwa dokumenty zostaly nakrecone przez tego samego rezysera, Kevin Booth. Sa to "American Drug War" + "How Weed Won the West". Obydwa DVD mozna bylo nabyc na stoisku po $20 za jeden. 4 godziny w kinie siedzac na tylku. Nie wiem jak wytrzymalem. Ale filmy trzymajace w napieciu, to czas sie nie dluzyl.

Bylo krotkie wprowadzenie. "Happy 4/20 everybody!" Oklaski. Glownie mlodziez. Polgodzinna przerwa miedzy filmami pozwolila rozprostowac nogi i posilic czekoladka Xocai POWER + polskimi sezamkami. W grubkach przed kinem bylo wyraznie czuc zapach trawki w powietrzu.

A jesli chodzi o nogi, to stopy i kostki dalej opuchniete. Takze bol w kolanach. Takie jakies slabe po tej mojej chorobie i szpitalu.

Dzis w anglojezycznej prasie glownie o wczorajszej manifestacji zwolennikow legalizacji marihuany. Byla proba rozbicia demonstracji. Jakis czarny blazen zaczal wymachiwac pistoletem, powodujac panike. Sami uczestnicy unieszkodliwili Murzyna, a policja wziela do aresztu. W gazetach obrazki na pierwszych stronach. Glownie mlodziez palaca marihuane. Jesli chodzi o relacje, fotografie i strony publikacji, to demonstacja zwolennikow legalizacji maryski przewyzszyla wielokrotnie relacje z pogrzebu prezydenta Polski, czy mszy zalobnej w Mississaudze z udzialem premiera Kanady.

4/20 Movie Night Double Feature
The late comedian Bill Hicks often said of George H.W. Bush's declaration that America was losing the war against drugs: "You know what that implies? There's a war being fought, and the people on drugs are winning it."
It's fitting then that Hicks' producer/frequent collaborator Kevin Booth has taken up a movie camera to advance his friend's quest to demythologize nonsensical notions about the complex relationship between illegal drugs, "taxable" drugs, government, law enforcement and society. Booth's drug documentaries American Drug War: The Last White Hope (2007) and the new How Weed Won the West - playing April 20 at The Revue (400 Roncesvalles) as a 4/20 Movie Night double feature beginning at 7pm - are decent companion pieces. The former explores the tangled history of the war on drugs, from prohibition to Nixon to 9/11, while the letter takes stock of the Obama Effect thus far on medicinal marijuana legalization.
With its ambitious scope, American Drug War comes across as a sprawling epic that blends, with varying success, copious conspiracy theories, social history lessons, Booth's own encounters with addiction and a focus on crack-slinging entrepreneur "Freeway" Ricky Ross.
Most valuable is a lengthy segment on how the CIA's involvement in the Iran-Contra affair helped create what became known as the crack epidemic, so it's a shame that more of the issues at hand aren't treated with similar focus. Many of these technical issues are resolved in How Weed Won the West as Booth centers on the struggle to legalize medicinal marijuana in California and the economic potential therein - an appropriate subject considering the March 31 police raid on Toronto compassion centre CALM.
CHRIS BILTON
Visit www.conspiracyculture.com for ticket and screening info (EYE WEEKLY, April 15, 2010).

03:27 Hrs. Budzi mnie siusiu.

04:30 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dworze 6-stopniowo. Temp. w kuchni 19.5C + czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

04:45 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek".

No comments: