Sunday, April 25, 2010

300 lat

tradycji zachowane.
100 lat zyje kto LWOWSKIE PIWO pije!!
Nasi ukrainscy przyjaciele zachowali zywa tradycje, a takze stworzyli muzeum poswiecone historii browarnictwa.
LWOWSKIE PIWO - AVAILABLE AT THE LCBO.

Tyle ulotka w "Miesieczniku Festiwal" o piwie lwowskim, ktorego skrzynke wraz z reprezentacyjnym kuflem kupilem Ryskowi na urodziny. Wczoraj ukonczyl 57 lat. Dalej jest smakoszem piwa. Inne alkohole unika. Sprawdzil Lwowskie i mowi, ze niezle.

Moze tylko go odstraszyc cena. Bo za Lwowskie + kufel wyszlo $2.35 butelka. Ryskie ulubione sa tansze Stella Artois czy polskie Tatra. Nie mowiac o Lezajsku, ktory Rysiek tez sobie chwali i jest najtansze. Zywiec sie popsul, Rysiek mowi. Pije go jak nie ma innego wyboru.

Dzisiaj znow bylem w Mississsauga. Zaliczylismy z Ryskiem Miedzynarodowy Festiwal Zdrowia, Mody i Urody w Polskim Centrum Kultury w Mississauga. Dostalismy po torbie prezentow. Zaliczylismy wiele stolikow wystawowych. Zdobylismy kupe info i literatury. Kupilem Kolegan Naturalny ($5) na twarz + wygrawerowany w krysztale polski orzel z wmontowanym zegarkiem ($20).

Pogoda paskudna. Lalo prawie caly dzien. Dosc chlodno. Tylko 11-stopniowo. Nie czulem sie za dobrze. U Ryska przysnalem. Taki jakis leniwy. Do poczty imelkowej to juz nie zagladam od ponad 2 tygodni. Nie chce mi sie.

02:15 Hrs. Budzi mnie siusiu.

05:26 Hrs. Budzi mnie siusiu.

07:38 Hrs. Budzi mnie siusiu.

No comments: