Friday, July 17, 2015

Przy zawiazywaniu

sznurowadla u buta, jak bylem schylony zlapala mnie arytmia. Przed wyjsciem do pracy. W radiu mowili o nadchodzacym deszczu i burzach. Podziekowalem Bogu za ten dar. I cierpie caly dzien z usmiechem na ustach + dzien deszczowy.

"Nature cannot be regarded as something separate from ourselves or as a mere setting in which we live" - POPE FRANCIS

Antypolska uroczystosc

Kijow Kuriozalna uroczystosc miala miejsce w Przebrazu (dzis Hajowe) na Wolyniu. W miejscu, gdzie w 1943 r. ludnosc polska zorganizowala samoobrone przed UPA, Ukraincy odslonili pomnik upamietniajacy "ofiary polskich szowinistow". Jak informuje ukrainski portal volynnews.com 11 lipca 2015 r., "pomnik odslonieto na miejscu masowego rozstrzelania 2 tysiecy Ukraincow. Wedlug podawanych informacji, mieli oni zginac w sierpniu 1943 r., a dwie trzecie sposrod ofiar stanowili mieszkancy okolicznych wsi.
Rowniez na stronie internetowej wolynskiej rady obwodowej podano informacje, ze jej zastepca oraz jeden z deputowanych wzieli udzial w uroczystosciach upamietniajacych "ofiary polskich szowinistow (sic!).
Uroczystosci z 11 lipca 2015 r. zorganizowal lokalny oddzial partii "Swoboda", Bractwo Weteranow OUN-UPA Regionu Wolynskiego im. Pulkownika Klyma Sawura oraz lucka organizacja wiezniow politycznych i osob represjonowanych. W odslonieciu pomnika udzial wzieli takze przedstawiciele ukrainskiej Cerkwi prawoslawnej patriarchatu kijowskiego z metropolita luckim i wolynskim Michailem na czele. "Jest to jeszcze jeden przyklad otwartego falszowania historii na Ukrainie" - skomentowal doniesienie z Przebraza dr Ivan Kaczanowski z Uniwersytetu w Ottawie. Naukowiec napisal, ze wg jego ustalen, w sierpniu 1943 r. "okolo 100 upowcow i okolicznych mieszkancow zmobilizowanych przez SB UPA zostalo zabitych podczas kontrataku polskiej samooobrony i sowieckich partyzantow, do ktorego doszlo w odpowiedzi na atak i probe masakry polskich mieszkancow kolonii" (GONIEC, 17 - 23 lipca 2015).

02:06 Hrs. Budzi mnie siusiu.

05:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dworze 17-stopniowo. Temp. w kuchni 21C. + zrywam kartke z kalendarza: "Lepiej zaliczac sie do niektorych, niz do wszystkich" - ANDRZEJ SAPKOWSKI.

05:14 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek".

Nagrano setki godzin, wyjeto tylko najsmaczniejsze kawalki i co sie okazalo? Ze przy kielichu zdarzaja sie brzydkie slowa czy plotezki. Wow! Z powodu nieeleganckich wyrazen oczywiscie jest mi glupio, ale niech pierwszy kamieniem rzuci ten, kto przy kolacji nie powiedzial dowcipu czy nie dal sie poniesc fantazji. Nie porownuje sie, ale gdyby nagrano marszalka Pilsudskiego, jak biesiaduje ze swoimi oficerami, to tez pare grubych slow by padlo. Blogoslawiony kraj, ktory ma takie afery...
Bo rozmowa - takze przy dobrym winie - to jest czesc pracy w dyplomacji (Radoslaw Sikorski, "Nie bylem grzecznym chlopcem", NEWSWEEK, 29.06-5.07.2015).

05:42 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 69 kg.

05:45 Hrs. Czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

No comments: