Kosciol

+ lozko + lektura "Alternative Cures" Bill Gottlieb + troszke porzadkowania papierzysk. Czuje sie taki powolny + zmeczony. Chyba wiosenne przesilenie + zmiana czasu. Za oknem slonce + dodatnie temperatury.

00:34 Hrs. Po przesunieciu wskazowek zegara wczoraj o godz. 23:34. Jest juz dzis po polnocy.

07:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dworze 3-stopniowo.

07:10 Hrs. Biore lyzke stolowa oleju konopnego + pije wode z cytryna.

07:13 Hrs. Lektura tronowa. "Uwazam Rze Historia".

PIOTR ZYCHOWICZ: Gdy mowimy o upadku komunizmu - dzis dla Zachodu jego symbolem jest upadek muru berlinskiego, a nie "Solidarnosc".
ROBERT SERVICE: Domyslam sie, ze to musi byc dla Polakow bardzo frustrujace. Niestety wielu zachodnich dziennikarzy, komentatorow czy nawet intelektualistow patrzy na wielkie wydarzenia historyczne w sposob niezwykle uproszczony. Historia w ich wykonaniu przypomina bardziej kreskowke niz prawdziwe zycie. Niestety Polska i jej wielkie zaslugi dla swiata czesto padaja ofiara tego infantylnego podejscia ("Stryczek dla Lenina. Brytyjskie sluzby w 1918 roku planowaly dokonac w Moskwie puczu, zabijajac Lenina i Trockiego - mowi profesor Robert Service", UWAZAM RZE HISTORIA, Styczen 2013).

07:40 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 74 kg.

07:48 Hrs. Wkladam do zamrazalnika szklanke przegotowanej wody na wode "strukturowana" + czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

07:53 Hrs. Odpalam maszyne + spiew ptakow. Petro-Canada na rogu bierze za litr paliwa $1.31.0.

08:01 Hrs. W kosciele sw. Kazimierza.

"Skosztujcie wszyscy, jak dobry jest Pan Bog".

09:07 Hrs. Zakupy w Benna's ($15.44). Kupuje polski twarog + smietanke 18% + 4 chlebki z makiem. Czestuje sie z chodnika gazeta "Merkuriusz polski" z "Badania w USA potwierdzily obecnosc trotylu na wraku tupolewa, ktory rozbil sie w Smolensku" i "Skok na tygodnik "W Sieci" " na okladce.

09:34 Hrs. Wypijam szklanke wody "strukturowanej".

09:52 Hrs. Biore 1 tabletke chemii (300 mg TEVA - IRBESARTAN) + popijam woda.

14:00 Hrs. Po dlugiej drzemce biore 6 pomiarow cisnienia krwi + wyciagam srednia.

1) 136/94 + puls 113.
2) 134/90 + puls 113.
3) 135/90 + puls 114.
4) 133/89 + puls 113.
5) 131/88 + puls 113.
6) 134/87 + puls 113.
Srednia: 133/89 + puls 113. Kategoria: Wysokie prawidlowe.

Badam tez stezenie cukru w krwi. 120 mg/dL = 6.6 mmol/L.

14:10 Hrs. Biore 500 mg witaminy C VITA-C500 + 200 mg magnezu VITALMAG firmy Shaklee.

15:20 Hrs. Wkladam do lodowki szklanke przegotowanej wody na wode "strukturowana".

15:56 Hrs. Wojtek S. probuje skontaktowac sie ze mna na SKYPE. Ale moj nie dziala w desktopie. Sorry, man!

16:04 Hrs. Czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

16:15 Hrs. Pije herbatke CISNIENIE NORMA.

16:25 Hrs. Biore 300 mg zelaza FERROUS SULFATE.

"O slonce jasne!..."
"... Wodzu Stalinie!!!" Kto jeszcze pamieta wierszyki, piosenki, poematy i naukowe rozprawy, jakie plynely szerokim strumieniem znad Wisly do Ojczyzny Proletariatu?! Latwo dzis znalezc je na 'youtubie'.
Wlasnie minela 60-ta rocznica smierci zbrodniarza, jakiego nie znaly - i nie chca znac - dzieje!
Pilsudski stwierdzil kiedys, iz nie boi sie tak Niemcow jak Rosjan. Wedle niego, Niemcy moga nam co najwyzej zabrac niepodleglosc, Rosjanie zas moga takze wydrzec dusze!!!
Jak to mozliwe?! Wszak wedle socjologow, zniewolenie Polski przez Rosje czy to w wieku XVIII, czy XX-tym, bylo z gory skazane na niepowodzenie. Narod o wyzszej kulturze nie znajdzie nic atrakcyjnego w nizszej kulturze najezdzcow. Czym wiec mozemy wytlumaczyc niebotyczny wrecz poziom upodlenia, zwlaszcza polskich elit - w okresie 'Stalinizmu'?
Jak to sie moglo stac, iz tabuny polskich intelektualistow lizalo lapy zbrodniarza, wiedzac wszak dokladnie kim jest Stalin i jaka nature ma jego rezym! Niewiedza mogli zaklamywac sami siebie uzyteczni idioci na Zachodzie. Kwiat polskiej inteligencji poznal stalinizm na wlasnej skorze w latach wojny, we Lwowie, w Wilnie i w przepastnej glebi sowieckiej Rosji. Dlaczego wiec jedynie Herbert zamilkl, a Brzechwa zaczal pisac bajki dla dzieci?
Pytanie duzo powazniejsze, warte dzis podniesienia to to, czy wspolczesna Polska wspolrzadza ludzie o mentalnosci wyksztalconej w rodzinnych domach przez stalinizm?! (WWW, "Pisane z pamieci", ZYCIE, 7 - 13 marca 2013).

Goraco popieram akcje Stowarzyszenia KoLiber "Gon z pomnika bolszewika". Podoba mi sie rowniez propagandowy w internecie pomysl, by haniebna bryle "czterech spiacych" zastapic pomnikiem "Inki". Ale wiem, ze nie mozemy zatrzymac sie w polowie drogi. Trudno myslec o chrzescijanskim imperium, gdy w centrum Warszawy stoi monstrualny obelisk im. Jozefa Stalina (Wojciech Wencel, "Felieton z Polski", MERKURIUSZ POLSKI, 7 - 13 marca 2013).