Piekne

zwyciestwo PO we wczorajszych wyborach do polskiego parlamentu. I trzeba pogratulowac, czy sie to lubi czy nie. Palikot natomiast jest wspanialym zwyciestwem Tuska.

(Ja. Edward Kuciak vel Lewed = Lew + Ed = Edward. Obchodze swoje imieniny w czwartek 13 pazdziernika)

PO uwaza siebie za partie konserwatywna w Polsce. Prawice. PiS tez uwaza sie za konserwatywna. Ideologicznie konserwatysci na calym swiecie sa przeciwko legalizacji marihuany. Tusk natomiast wyluskal Palikota aby zlapac na siec setki tysiecy, glownie mlodych ludzi. A mlodzi ludzie wiadomo, pala i nikt im sciemy nie wcisnie. Bylem tez mlodym, wiem.

Tusk pieknym a la Piulsudski strategicznym posunieciem flanki Palikota zebral glosy od ludzi, ktorzy swiat juz pojmuja inaczej. Bo sie zaciagaja :-). A nie upijaja.

Konserwatysci i tu w Ontario i tam w Polsce popelnili ten sam karygodny blad. Zignorowali mlodziez i Internet. Nie umieli sciagnac "tych co sie zaciagaja" do swoich szeregow. W Polsce zrobil to Palikot, a tu w Kanadzie socjalistyczne NDP. I tam i tu uwazany za wielki sukces!

Zacietrzewienie ideologiczne (konserwatysci sa za wojna z narkotykami) + fanatyzm antynarkotykowy doprowadzily PiS do porazki. Jesli ta partia sie nie zreformuje i nie popatrzy na mlodziez bardzie odwaznie i wolnosciowo, a nie paternalistycznie z fanatyzmem ideologicznym w kwestii marihuany, to podzieli los SLD.

A szkoda, bo duzo w niej szlachty. Ale, niestety, jak widac polski libertarianizm szlachecki nie jest po drodze PiS-owi. I de facto PO takze (dopalacze + 3 lata wiezienia za jointa). Z tym, ze manewr palikotowski Tuska zlapal swoich przeciwnikow w wyborcze sidla.

Gratuluje tez panu Palikotowi. Mam nadzieje, ze w polskim parlamencie zacznie wyjasniac co to jest "klamstwo konopne". Czas na prawde i polkniecie zaby. Jedni to wiedza wczesniej, inni pozniej. Ale i tak wczesniej czy pozniej wszyscy sie dowiedza.

Niesamowita kleska jest tak niski wynik SLD. Jak powiedzial bloger 'Aleksander': Napieralski nie obiecal marihuany... - wiec przegral. Cos w tym jest ("Stado baranow, czyli o wynikach wyborow 2011 + komentarze ludzi mediow", NOWY EKRAN).

02:45 Hrs. Budzi mnie siusiu.

04:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. "Swieto Indyka", czyli kanadyjskie Swieto Dziekczynienia (Thanksgiving Day). W ochronie nie ma swiat. Wszystko zalezy od szyfty. Przypadnie w swieto, trzeba leciec.
Na dworze 14-stopniowo. Temp. w kuchni 20.8C.

04:08 Hrs. Pije wode z cytryna.

04:12 Hrs. Lektura tronowa. "Najwyzszy Czas!".

05:00 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 75 kg.

05:12 Hrs. Pije ziolo SKRZYP + daktyl + CBC + laptop (3 imelki + 11 spamu).

06:01 Lykam 5 tabletek chemii + 10 lykow zielonej herbaty.

06:27 Hrs. Biore tabletke CENTRUM Select 50+ + zielona herbata.

06:28 Hrs. Biore tabletke RAPHACHOLIN C.

06:42 Hrs. "I wanna fly, high, high with you Baby" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. W dzienniku: PO - 39%, PiS - 30%, Ruch Palikota 10%. Na dworze ciemno, sucho + puste ulice.

08:40 Hrs. Czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

15:55 Hrs. W domu. Na dworze slonecznie. 28C. Temp. w kuchni 22.7C.

18:10 Hrs. Biore 3 tabletki chemii + popijam woda.

21:16 Hrs. Jablko + czekoladka Xocai POWER.