Thursday, June 10, 2010

Ochrona

(Security) to bardzo popularne slowo ostatnio tu w Toronto. Glownie chodzi o ochrone szczytow G8 i G20, na ktora rzad kanadyjski przeznaczyl ponad miliadr dolarow.

Takiego rospasania policji, sprzetu i roznych wywiadow nigdy wczesniej w Kanadzie nie bylo. Sama policja nie moze sobie poradzic, to takze liczy na firmy ochroniarskie. A te w Ontario tez maja troche zwiazane rece. Glownie z powodu rzadu Ontario, ktory zaczal regulowac przemysl ochroniarski i bez licencji rzadowej nie mozna wykonywac zawodu ochroniarza i dedektywa.

Aby zdobyc licencje to tez trzeba zaliczyc rzadowy test. Wielu potencjalnych kandydatow na ochroniarza odpada na tym etapie. Takze koszta wstepne odstaraszaja kandydatow. $90 licencja + $60 test + kurs na ochroniarza $195 = $345.

01:39 Hrs. Budzi mnie siusiu.

No comments: