Magia kolorow

Jeden z moich wspolpracownikow jest Gothem. Na weekendy wraz z grupa swoich przyjaciol maluja twarze na bialo. Ubrani w trench coats i inne akcesoria chodza do klubow Gotha, ktorych jest kilka w Toronto. Dlaczego twarze na bialo? - zapytalem go kiedys. No widzisz, atrybutem arystokracji i szlachty byla biala i delikatna skora, na twarzy i nie tylko - odpowiedzial. I blekitna krew - dodalem z usmiechem.
Inny wspolpracownik jest Pakistanczykiem. Muzulmaninem o niebiekich jak niebo oczach.

Niebieski - kontrowersyjny

W Rzymie poczatkowo kobiety o niebieskich oczach, "cieszyly sie" opinia rozwiazlych, mezczyzni zas uchodzili za niepowaznych. Podobnie lek przed blekitnymi oczami zywili Arabowie. Znany angielski podroznik Lawrence opisywal, jak Arabka ze wstretem stwierdzila, ze jego oczy przypominaja czaszke, w ktorej pustych oczodolach przeswituje niebo. W ich kulturze diabel, "zle oko", ma kolor blekitu. Chrzescijanstwo poczatkowo nie zwracalo uwagi na blekit. Jego awans odnotowano dopiero w XII i XIII wieku. Sprzyjaly mu zmiany w wyobrazeniach religijnych. Bog byl utozsamiany z niebieskim swiatem. Owczesni artysci porzucili czern, czerwien i zloto do przedstawiania nieba i chwycili za blekit. W Europie rozwijal sie wlasnie kult maryjny, skoro wiec Matka Boska mieszka w niebie, przypisano jej niebieski.

Boska biel

Jest uwazana za symbol czystosci, niewinnosci, tego co nieziemskie (poslancy nieba - aniolowie - sa biali). To kolor towarzyszacy czlowiekowi przez najwazniejsze etapy zycia: narodziny (wyparawki), Pierwsza Komunie Swieta, slub, smierc (caluny pogrzebowe). W wielu kulturach skladano ofiary ze zwierzat bialej masci (koni, bykow, golebi). W czasach nowozytnych rozmilowala sie w niej arystokracja. Biel byla wyroznikiem spolecznym - plebsu nie stac bylo na utrzymanie nieskazitelnej bieli. Moda na ten kolor doprowadzila nawet w XVIII wieku do... rozruchow w Paryzu, gdzie zabraklo maki uzywanej przez arystokracje w monstrualnych ilosciach do bielenia peruk (Marcelina Zborowska, "Mowa kolorow", OZON 10 maja 2006).

"Hezbollah attacked Izrael, Hezbollah started the crisis and Hezbollah suffered a defeat in this crisis" - U.S. President George W. Bush

One thing that distinguishes contemporary terrorism from terrorist activities of the past is its "astounding capacity to win adherents through selfradicalization, organization over the Internet or contact with friends and others", Ontario Associate Chief Justice Dennis O'Connor said ("Eyes on terror watchers", METRO, Wednesday, August 16, 2006).

Iran exhibition mocks Holocaust

An exhibition of cartoons about the Holocaust opened this week, reflecting Iran's response to last year's Muslim outrage over a caricature of the Prophet Muhammad in a Danish newspaper.
The display, showing 204 entries from Iran and abroad, was strongly influenced by the view of Iran's hardline President Mahmoud Ahmadinejad, who drew widespread condemnation last year for calling the Holocaust a "myth" and saying Israel should be destroyed.
One cartoon by Indonesian Tony Thomdean shows the Statue of Liberty holding a book on the Holocaust in its left hand and giving a Nazi-style salute with the other.
Masoud Shojai, director of the host Caricature House, said a jury looked through 1,200 entries received after the contest was announced in February by the co-sponsor, the Iranian newspaper Hamshahri.
It came following worldwide protests by Muslims against the Muhammad cartoons published by the Danish newspaper Jyllands-Posten. Many Muslims considered the cartoons a violation of traditions prohibiting images of their prophet.
- The Associated Press (24 HOURS, August 16, 2006).

To tragiczny znak czasu, ze nastepna wypowiedz pokoleniowa pokazuje, jak mlodzi masowo porzucaja owa III RP. Tylko w tym sa ze soba solidarni. Ucieczka z ojczyzny jest ich jedyna wspolna idea. Wyjezdzaja zas najbardziej przedsiebiorczy i odwazni. Setki tysiecy osiedlily sie w Anglii i Irlandii. Pakuja sie juz nastepni w miare otwierania rynkow pracy w kolejnych krajach Unii Europejskiej.
Wycieka najlepsza nasza krew. Polska stanie sie polkolonia Europy Zachodniej, jezeli zdradzi mlodziez na rzecz weteranow Solidarnosci. Byli bohaterzy walki z komuna stali sie bowiem pasozytami na utrzymaniu podatnikow, jak gornicy ze zbednych kopalni, jak politycy z krotkowzrocznej elity wladzy, ktorej blazenstwa na co dzien ogladamy w Sejmie. Niestety, wyjazd z kraju mlodych, zdolnych, energicznych ludzi to dla politykow wentyl bezpieczenstwa. Dlatego nic nie zrobia. Gdyby zostali w kraju, to wysadziliby ten ich uklad w powietrze (Krzysztof Klopotowski, "RP dezerterzy", OZON 26 kwietnia 2006).

Wloska policja twierdzi, ze w ciagu trzymiesiecznego podsluchiwania jednej z lokalnych grup terrorystycznych, w ich rozmowach nie padlo nawet slowo o kobietach (J. Graff, "Hate Club", Time, 5.09.2001). Taktyke kamuflazu ("pic, palic, ubierac sie po europejsku"), zalecana podobno przez jedenastotomowa "Encyklopedie dzihadu", zamachowcy stosowali z umiarem i, wbrew temu, o czym niedawno trabily media, bynajmniej jej nie naduzywali. To wrecz przygnebiajace, jak dobre ci "skromni chlopcy" pozostawili po sobie wspomnienia (Joanna Tokarska-Bakir, "Wstyd i przemoc", TYGODNIK POWSZECHNY).

Tymczasem na naszych oczach rodzi sie nowa swiecka tradycja "moralnosc antyterrorystyczna". Wedle tego systemu, dobre jest wszystko to, co sluzy sprawie wojny z terroryzmem. Poniewaz definicja terroryzmu oraz wojny to rzecz wzgledna, okaze sie (podobnie jak to mialo miejsce w przypadku moralnosci socjalistycznej), ze dobre jest to, czego dany rzad w danej chwili wymaga.
Wiemy juz, ze w imie wojny z terroryzmem mozna inwigilowac wlasne spoleczenstwa, brac za pysk myslacych inaczej, miec w nosie konwencje genewska, prawo miedzynarodowe.
Dzisiaj za sprawa izraelskiej napasci na Liban wiemy rowniez, ze w ramach wojny z terroryzmem mozna rownac z ziemia oscienne panstwa, atakowac kolumny uciekajacych cywilow, ostrzeliwac osiedla mieszkaniowe, slowem, praktycznie rzecz biorac, mozna wszystko; np. przez 10 godzin ostrzeliwac posterunek obserwacyjny ONZ, a potem z zimna krwia przy uzyciu amerykanskiej superbomby naprowadzanej promieniem laserowym zamordowac niewinnych ludzi (Andrzej Kumor, "Moralnosc antyterrorystyczna", GONIEC, 28 VII - 3 VIII 2006).

Nie jest latwo spowiadac pracoholika, seksoholika, narkomana czy osobe unikajaca placenia podatkow. Tym bardziej narkomana-pracoholika, ktory jest przy tym seksoholikiem, a do tego... unika placenia podatkow (Wojciech Duda-Dudkiewicz, "Szkola sluchania", OZON 21 grudnia 2005).

Normalnie masturbacja jest grzechem ciezkim. To znaczy materia tego czynu jest ciezka ("Czy jest grzechem sciagac z Internetu? Wiara - pytania i odpowiedzi - z portalu wiara.pl - "Gosc niedzielny"", GONIEC, 4-10 sierpnia 2006).

Jan Nowak-Jezioranski w nagraniu filmowym z 2004 roku stwierdzil: "Przekazanie tajemnicy Enigmy dla dalszego przebiegu wojny mialo znaczenie niemal decydujace (...). Udzial Polski w zwyciestwie nad Hitlerem byl nieproporcjonalny do jej potencjalu, a w gruncie rzeczy jest malo znany. Chodzi o to, aby swiat sie dowiedzial, ze ten maly kraj potrafil przewazyc szale wojny" (Krystyna Starczak-Kozlowska, "Zajrzec Hitlerowi w karty", NOWY KURIER, 15-31 lipca (July) 2006 No 14(908)).

Doszedlem do wniosku, ze skoro wszyscy sie wokol lustruja, musze w tym miejscu publicznie wyznac pewien fakt z wlasnej przeszlosci. Otoz prosze Panstwa, ja nie mam matury. To znaczy mam, ale nie polska, tylko zdawana w Poludniowej Afryce, skad w 1959 roku powrocilem do Polski (Witold Liliental, "Nie matura...", GAZETA 145, 28 - 30 lipca 2006).

SPY CAMERAS (www.spycameracentral.com)