Saturday, July 14, 2018

Mokro, duszno, wilgotno i

potno. Do tego dodac huk wyscigowych samochodow dochodzacy z miasta Honda Indy Toronto, to widac caly obraz dzisiejszego dnia. Wiatraczek chlodzi sytuacje + dobra lektura w lozku + naswietlanie sie promieniami magnetycznym z rozdzek Herkulesa.

00:56 Hrs. Siusiu (jasno-slomkowe).

01:04 Hrs. Zrywam kartke z kalendarza: "Kiedy na Malgorzate kropi, siano zle sie skopi".

02:31 Hrs. 1-sza szklanka wody.

02:54 Hrs. Siusiu (jasno-slomkowe) + waze sie przed pojsciem do lozka. 73 kg.

04:40 Hrs. Budzi mnie siusiu (lekko zotawe).

06:31 Hrs. Budzi mnie siusiu (jasno-slomkowe) + za oknem zachmurzenie duze.

07:59 Hrs. Budzi mnie siusiu (jasno-slomkowe).

08:40 Hrs. Podlewam ogrodek. Temperatura na tarasie 29C + temp. w kuchni 26C.

08:45 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" z "Trump caps chaotic England rip with spot of tea" na okladce + biore 2 lyzki stolowe oleju z lnu.

08:55 Hrs. Lektura tonowa. "Gazeta Polska".

09:20 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 71 kg.

10:34 Hrs. 2-ga szklanka wody.

No comments: