Lew + Ed = Lewed |
Dziwny dzien. Rozpoczal sie czerwona luna wstajacego slonca. Skonczyl sie czarna zawiesina chmur, deszczem i grzmotami. W czasie dnia bylo nadzwyczaj upalnie + ostre powiewy wiatru, nawet wichury, ktore zwalaly mi egzotyczne roslinki Ryska na tarasie. Po ktoryms juz podnoszeniu donic + ukluciem sie kolcem cytryny do krwi, poprzywiazywalem cytryny, pomarancze i awokado do poreczy tarasu.
Spalem czastkowo. Odczuwam bole w splocie slonecznym. Trudno powiedziec co jest przyczyna. Serce, zoladek, czy nerwy. Trudno mi sie oddycha. Budze sie brakiem powietrza. I gdy wstane z lozka lapiac powietrze jak ryba, dostaje goracego uderzenia ciepla do glowy + czuje sie slaby i slaniam sie na nogach.
Jak skonczy sie z Rysiem, musze szybko zabrac sie za siebie. Lekarz + przeswietlenia jakies, testy, sada zoladka. Przeciez ja tego nie mialem przez lata. Albo prywatna klinika z mozliwoscia MRI i innych badan krwi. Tu lekarze w Walk-in clinic odmawiaja mi wszelkich testow. Trzeba prywatnie.
Hildegarda dobrze wiedziala, czym jest horoba. Od Boga miala dar poznania wlasciwosci leczniczych tkwiacych w naturze, roslinach, zwierzetach, kamieniach. Dzieki jej modlitwie wielu chorych odzyskalo zdrowie, a zle duchy opuscily opetane ciala ("Modlitewnik Swieta Hildegarda", Wydawnictwo M, Krakow 2016).
01:30 Hrs. Jem 3 ciasteczka kokosowe + szklanka Diet Coke.
02:20 Hrs. Siusiu (siemno-slomkowe + puszyste).
03:23 Hrs. Siusiu (slomkowe + lekko puszyste).
04:27 Hrs. Budze sie + ledwo dysze + siusiu (slomkowe + puszyste).
07:00 Hrs. Czerwona luna wschodzacego slonca w oknie biura + spiew ptaka.
07:12 Hrs. Fotka Z Ryska pokoju (z jego lozka) wstajacego slonca + lektura "The Laws of the Sun" Ryuho Okawa.
07:15 Hrs. Siusiu (jasno-slomkowe + lekko puszyste)
No comments:
Post a Comment