Sunday, September 17, 2017

Dzis w rocznice

napasci Rosji na Polske BELL wylaczyl mi Internet. Nareszcie jestem uwolniony od Bella. Pozbieram teraz ich wszystkie skrzynki i wysle z powrotem. Utrudniaja strasznie. Nie chca mi sprzedac tylko Internetu. Zmuszaja na zestawy, w ktorych jest telefon domowy (handluja numerami i mialem kupe dziwnych telefonow) + telewizje kablowa (wpychaja na sile do zestawu rosyjska telewizje propagandowa RT).

Nadaje z komputera w bibliotece. Chyba to sie stanie norma przez pewien czas dopoki osad nie osiadzie i zaczne budowac swoje zycie na innych ukladach. Na pewno nie na ukladach monopolistow takich jak Bell. Znajde sobie jakis mozliwy w cenie dla emeryta Internet. Troche to potrwa, ale ja sie nie martwie, poniewaz teraz wszystki czas nalezy do mnie.

06:15 Hrs. Biore lyzke stolowa oleju konopnego RICHARDO'S.

06:17 Hrs. Wkladam do zamrazalnika sloik wody przegotowanej na wode strukturyzowana.

06:18 Hrs. Lektura tronowa. "Gazeta Polska".

07:00 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 72 kg + arytmia + spuchnieta lewa stopa w kostce. Temperatura na tarasie 20C + temp. w kuchni 22C + zrywam kartke z kalendarza: "Temu kto lubi ksiazki, nigdy nie zabraknie wiernego przyjaciela" - WLADYSLAW ORKAN.

07:10 Hrs. 1-sza szklanka wody + 2 daktyle + tabletka 560 mg magnezu Magnesium Bisglycinate.

07:40 Hrs. Uczucie glodu + jem banana.

07:45 Hrs. Odpalam maszyne + slonce + cisza.

07:54 Hrs. Parkuje na ul. High Park. Roncezwolka niedostepna z powodu Polskiego Festiwalu.

04:58 Hrs. W kosciele sw. Kazimierza.

"Pan jest laskawy, pelen milosierdzia."

10:00 Hrs. Kupuje 2 ksiazki Piotra Jaroszynskiego ($20). "Nie tracic ducha" + "Nie zmarnowac Polski".

10:19 Hrs. Jem sniadanie ($6) u Rycerzy Kolumba (Knights of Columbus). kielbaska na goraco + kapusta + 2 kromki chleba + fotka.

10:41 Hrs. Odpalam maszyne.

10:50 Hrs. Parkuje na ulicy. 116 krokow od domu.

11:00 Hrs. Siusiu (ciemno-slomkowe).

11:05 Hrs. 2-ga szklanka wody + tabletka multywitaminy Centrum Men 50+.

12:07 Hrs. Pije szklanke herbaty z korzenia mleczu + 3 sezamki + 4 kapsulki 200 mg (800 mg) Magnesium Bis-Glycinate 200.

12:40 Hrs. Jem 2 garstki chipsow Miss Vickie's + gozdzik do zucia.

12:42 Hrs. Wychodze + spiew ptakow. Ide do biblioteki.

13:39 Hrs. W bibliotece.

14:03 Hrs. Wylogowuje sie. Sesja na Internecie skonczona + ide do domu.

14:30 Hrs. W domu + lekki pot na czole. Temperatura na tarasie 30C + temp. w kuchni 23C.

14:36 Hrs. Siusiu (zoltawe + puszyste) + 3-cia szklanka wody.

14:44 Hrs. Jem kubek budynku waniliowego.

15:55 Hrs. Budze sie po krotkiej drzemce (zasnelo mi sie na kanapie) + siusiu (slomkowe + puszyste) + 4-ta szklanka wody.

15:58 Hrs. 2-ga lektura tronowa. "Gazeta Polska".

16:22 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 73 kg + arytmia + "I was born to wander" - unosi sie w radiu Q107 Toronto Rock.

16:42 Hrs. Jem banana.

No comments: