Urodzilem sie

Villa Red, Ustka

dzis. 65 lat temu o 2 rano w Villa Red w Stolpmunde na Pomorzu. Watly jakis. Ze strachu, ze wracam skad przyszedlem ochrzczono mnie chipcikiem i Adamem nazwano. Gdy juz doszedlem do siebie z tego szoku narodzenia, patrona mi wyznaczono nie bylejakiego, sw. Edwarda, krola Anglii. Ani Tatus ani Mamusia nigdy nie umieli mi odpowiedziec na pytanie, dlaczego Edward? Sami nie wiedzieli dlaczego.

Rysiek na moje urodziny przyrzadzil smazonego wegorza z frytkami. Mowi zajelo mu 1.5 godziny aby go zabic. Pozniej obrac ze skory. Nielatwa sprawa. Gotowe miesko, to palce lizac. Biale, delikatne, tlusciutkie.

Duchu Swiety, prosze Cie

o dar madrosci do lepszego poznawania

Ciebie i Twoich doskonalosci Bozych,

o dar rozumu do lepszego zrozumienia

ducha tajemnic wiary swietej,

o dar umiejetnosci,

abym w zyciu kierowal sie zasadami tejze wiary,

o dar rady, abym we wszystkim u Ciebie szukal rady

i u Ciebie ja zawsze znajdowal,

o dar mestwa, aby zadna bojazn ani wzgledy ziemskie

nie mogly mnie od Ciebie oderwac,

o dar poboznosci, abym zawsze sluzyl Twojemu Majestatowi

z synowska miloscia,

o dar bojazni Bozej, aby zadna bojazn ani wzgledy ziemskie

nie mogly mnie od Ciebie oderwac.

Modlitwy tej nauczyl Jana Pawla II jego ojciec Karol Wojtyla, kiedy pewnego dnia zauwazyl, ze syn niezbyt gorliwie wypelnia obowiazki ministranta. Tak to zdarzenie po latach wspomnial papiez: "W wieku dziesieciu, dwunastu lat bylem ministrantem, ale niezbyt gorliwym. Moj ojciec, spostrzeglszy moje niezdyscyplinowanie, powiedzial pewnego dnia: "Nie jestes dobrym ministrantem. Nie modlisz sie do Ducha Swietego", I pokazal mi jakas modlitwe. Nie zapomnialem jej... Z jakim on przekonaniem do mnie mowil! Jeszcze dzis slysze jego glos" (ks. Robert Skrzypczak, Arturo Mari, "Dotknac swietosci. Swiadectwo o Janie Pawle II", AA, Krakow 2014 www.religijna.pl).

02:04 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe + lekko puszyste).

04:32 Hrs. Budzi mnie siusiu (jasno-slomkowe + lekko puszyste).