Te czarne

Piersi usteckiej Syrenki

msze odprawiane przez polskie feministki na ulicach miast nie sa tak atrakcyjne jak protesty feministek Ukrainy z FEMEN. Osobiscie uwazam, ze w tych protestach bardziej uroczo wychodza Ukrainki. Wiecej tam dramatu, emocji i karnacji. Polki w czarnych strojach wprowadzaja element gotyku. 2 rozne wizualno-ekspresyjne formy protestu politycznego. Wyuzdana nagosc ciala vs. gotycko-mistyczny talibanizm. Czy az tak bardzo rozna sie feministki z Polski, z tymi z Ukrainy?

Jak malo wciaz wiem o szczesciu - ale rowniez przeklenstwie - posiadania kobiecych narzadow plciowych. Wraz z nadziejami i obowiazkami, ktore na nia nakladaja, przekazuja posiadaczce nadzwyczajna wladze: moznosc przekazywania zycia. Ta jednak powoduje z kolei, ze kobieta nieodmiennie laduje pod ganiacym lub niespokojnym spojrzeniem mezczyzny. Podczas gdy czesc kobiet obnaza swoja plciowosc, epatuje nia, ofiarowuje ja pierwszemu lepszemu badz kupczy nia, inne traktuja ja jak cos wstydliwego, wrecz hanbiacego; rzecz, ktora nalezy ukryc.
Od poczatkow cywilizacji zakazane cialo - plciowosc kobiet - stanowi pozywke dla meskich lekow, choc rownoczesnie zapewnia rozkosz i potomstwo; budzi pozadanie, ale i nienawisc. Potepiane, odrzucane i zniewazane, skladane w ofierze i okaleczane, czesto rowniez ponizane, do dzis bywa traktowane jak cos, czego kobieta powinna sie wstydzic.
Uznawane za trezor, w ktorym zamknieto honor rodziny - ba!, narodu; zmuszane do uleglosci - takze chirurgicznie - zeby nie wyobrazalo sobie za wiele; zawlaszczane przez poetow, szkicowane przez malarzy... A mimo to kobiece cialo przez cala historie dyktowalo ludzkosci swoje prawa oraz pragnienia, choc mezczyzni, polityka i religie nieraz probowali narzucic mu swoja wole, podporzadkowac je swoim wyobrazeniom lub zakazom. Tej rzeczywistosci musialy stawiac czolo nasze matki, a przedtem ich matki - i tak dalej w przeszlosc - bez wzgledu na cywilizacje, szerokosc geograficzna czy epoke.
Dzis, kiedy na calym swiecie wazy sie kwestia praw kobiet, ktore stanowia wszak polowe ludzkosci, nalezy wreszcie zapytac o stosunek mezczyzn do najbardziej intymnego organu kobiecego; baczniej przyjrzec sie plciowosci kobiet, ktorej mechanizmow ani anatomii nas nie uczono; w koncu, przynajmniej w ogolnym zarysie, naszkicowac jej historie (Diane Ducret, "Zakazane cialo. Historia meskiej obsesji" (La Chair interdite), ZNAK, Krakow 2016).

02:00 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe + puszyste).

05:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi + siusiu (slomkowe + puszyste). Na dworze 5-stopniowo. Temp. w kuchni 22C. + zrywam kartke z kalendarza: "Nie warto by zyc, gdyby sie nie mialo ani jednego dobrego przyjaciela" - DEMOKRYT.

05:13 Hrs. Lektura tronowa. "Gazeta Polska".

Litwa nie dala sie zastraszyc

Inna glosna misja dyplomatyczno-wojskowa - zlecona Bajnietowowi tuz po przekazaniu mu kierownictwa zluzby bezpieczenstwa Sil Powietrznych - byl wyjazd na Litwe w 2005 r. Kilka dni wczesniej rosyjski mysliwiec Su-27, lecacy z Petersburga do obwodu kaliningradzkiego, wlecial w przestrzen powietrzna Litwy i w wyniku technicznej usterki rozbil sie obok wsi Blogoslawienstwo (lit. Ploksciai), 190 km od Wilna. Pogwalcenie litewskiej przestrzeni powietrznej bylo ewidentna prowokacja wobec Litwy, ktora rok wczesniej przystapila do NATO. Litwini zareagowali zdecydowanie: aresztowali rosyjskiego pilota (ktory sie katapultowal) i wszczeli sledztwo. Musieli jednak zmierzyc sie z gen. Bajnietowem, ktory zdecydowanie zazadal wypuszczenia dowodcy samolotu i oddania czarnych skrzynek Su-27. Bajnietow domagal sie rowniez powolania wspolnej rosyjsko-litewskiej komisji do zbadania incydentu. Przywiozl nawet ze soba kilku wyznaczonych do tego oficerow.
Litwini na szczescie nie przestraszyli sie pewnego siebie generala i natychmiast poprosili o pomoc NATO. Majac wsparcie Sojuszu, stwierdzili, ze zarowno pilot Su-27, jak i rejestratory lotu, wroca do Rosji dopiero po przeprowadzeniu niezbednych czynnosci sledczych. Nie wydali tez zgody na wspolne badania katastrofy - przewidujac, jak wykorzystaja to Rosjanie. Mozna tylko zalowac, ze w Smolensku przedstawiciele polskich wladz - wykonujac slepo polecenia Bajnietowa - nie potrafili nawet zwrocic sie o wsparcie do NATO (Grzegorz Wierzcholowski, "Smolenski general do zadan specjalnych. Kim byl Rosjanin, ktory w pierwszych dniach po katastrofie smolenskiej zachowywal sie jak dyktator na miejscu trafedii? To zufany czlowiek obecnego ministra obrony Siergieja Szojgu, wyznaczany przez Kreml do najwazniejszych misji zwiazanych z rosyjskim lotnictwem wojskowym", GAZETA POLSKA, 19.10.2016).

05:45 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 70 kg + arytmia.

16:44 Hrs. W domu. Na dworze slonecznie. 7-stopniowo. Temp. w kuchni 24C. + na stole lezy "National Post" z "Blaney reopens Niqab debate. Running for Tory leadership" na okladce.