Saturday, August 22, 2015

What a

gorgeous day! Moczylem serce i nerki w wodospadzie promieni slonca. Skora wydala megadoze 65 000 IU witaminy D. Na sama mysl aby taka doze wziac jako sublement (65 tabletek 1000 IU) zoladek by zwariowal. Dzis tez sobie niezdrowo dogadzalem. Zjadlem 3 smazone jajka + glowke czosnku + schabowego + lampke czerwonego wina. O zadnym tam praktykowaniu Inedia to zapomniec. Nie bylo mowy.

22 sierpnia 1980 roku to byl wazny dzien w czasie strajku w Stoczni Ustka. Dla mnie to byl 2 wazny dzien strajku, po pierwszych godzinach pierwszego dnia.

Pamietam 1dnia strajku bylem w dosc dobrej sytuacji. Poniewaz bylem pracownikiem Wydzialu Zaopatrzenia stoczni, ktory mial siedzibe w biurowcu przy ulicy Darlowskiej, musialem nawet kilka razy dziennie z dokumentacja chodzic do Wydzialu Konstrukcyjnego, ktory byl ulokowany po drugiej stronie rzeki Slupii. Tam wlasnie miescil sie Dzial Wyswietlarni, w ktorym wczesniej pracowalem i mialem dobre uklady z personelem.

Zanim na dobrze zamknieto bramy, ja moglem jeszcze poruszac sie po obu czesciach
Stoczni Ustka, ktore przegradzala rzeka. Pamietam juz wylegujacych sie robotnikow na zewnatrz. Opalajacych sie na kadlubach lodzi. Atmosfera radosno-zywiolowa. Po stronie biurowej i dyrekcji nic jeszcze nie wskazywalo strajku. Gdy naraz jeden z robotnikow z 2 bialoczerwonymi flagami podszedl pod brame stoczni i zaczal wieszac je na gorze bramy. Dyrektor Delicki krzyknal na niego, ze flagi wywiesza sie w panstwowe swieta a nie teraz. Chlopak sie zawahal. Krzyknalem "wieszaj!". Pan Delicki spojarzal mi gleboko w oczy ze zloscia. Byl to moj sasiad z bloku na Kopernika 12. Flagi zawisly. Rewolucja sie rozpoczela.

Natomiast 22 sierpnia stalo sie cos co zachwialo moj entuzjazm i wiare w rewolucje. Komitet Strajkowy Stoczni Ustka zaczal drukowac ulotki o tresci z ktora sie nie zgadzalem. W tym dniu odsunieto mnie juz od wyswietlarek. Nie potrzebowano mojego doswiadczenia i oferowanej pomocy od ludzi z zewnatrz stoczni, ktorzy wczesniej naglosnili strajk na Polske i zatrzymali Slupsk.

Tresc ulotki:

Ustka, dn. 22.08.1980 r.

O S W I A D C Z E N I E

Zadania i postulaty strajkujacej zalogi Stoczni "USTKA"
nie maja na celu ingerowania w sprawy polityczne /podwazanie
zasad ustroju socjalistycznego/, a jedynie poprawe warunkow
ekonomiczno-bytowych ludzi pracy.

KOMITET STRAJKOWY STOCZNI "USTKA"

Ja nie chcialem, jak i chyba wiekszosc wtedy strajkujacych, zyc w ustroju socjalistycznym. Ulotka byla falszem. Kontynuowalem udzial w strajku az do jego zakonczenia, ale myslami zadreczalem sie pytaniem "czy dadza mi paszport, czy nie?". Podanie o paszport zlozylem przed strajkiem. W czasie strajku to nawet pamietam glosowalismy kto za tym, ze dostane, a kto ze nie dadza komuchy mi paszportu. Wiekszosc uwazala, ze nie dostane.

"W dzisiejszej sytuacji geopolitycznej obecnosc Sojuszu, ktory wspolnie, razem, z cala pewnoscia stanowi najwieksza na swiecie sile militarna, jest bardzo wazna nie tylko dla Polski, ale dla wszystkich krajow Europy Srodkowo-Wschodniej" - PREZYDENT ANDRZEJ DUDA.

05:34 Hrs. Budzi mnie siusiu.







No comments: