Tuesday, January 06, 2015

Zadziwiajaco

dobrze dzisiaj sie czuje. Wczoraj w pubie The Wicket ogladalismy mecz hokeja + wypilem kufel piwa. W domu lampka koniaku PIERRE FERRAND COGNAC. Spalem tylko 5 godzin. Mroz na zewnatrz siarczysty. Dziwne, ze wlasnie bardzo dobrze sie czuje w mrozna pogode.

Gdy wrocilem z pracy czekal juz na mnie NUTRiBULLET + ksiazka "NutriBullet Natural Healing Foods". Zarejestrowalem produkt + poznaje literature.

04:20 Hrs. Budzi mnie siusiu.

05:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dworze minus 13-stopniowo. Odczuwalne -19C. Temp. w kuchni 23C.

05:09 Hrs. Mierze stezenie cukru na czczo. 6.7 mmol/L = 120 mg/dL.

05:16 Hrs. Czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

05:55 Hrs. 1-sza szklanka wody kokosowej + kapsulka 200 mg magnezu Magnesium Bisglycinate + kapsulka 600 mg witaminy C Ester-C SUPREME.

06:00 Hrs. Lektura tronowa. "Gazeta Polska".

06:20 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 76 kg.

No comments: