Thursday, September 15, 2011

Kurteczka

w domu + kurteczka w pracy. Lekkie dreszcze po plecach. Krotka drzemka po pracy. Rano 9, w dzien 15 stopni Celsjusza. Slonecznie. Bol jakby ulzal. Bob Dylan. Jaki dzien, jednym slowem? Fajny.

Tadeusz Gajl w "Herbarz Polski" zacne szlacheckie rodziny SZCZUKA przypisuje do klanow: Grabie, Nowina, Pobog.

02:07 Hrs. Budzi mnie siusiu.

04:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dworze 9-stopniowo. Temp. w kuchni 20C.

04:15 Hrs. Pije wode z cytryna.

04:18 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek".

Polski Kosciol nie ma dzis ani wystarczajaco sprawnych intelektualistow, ani dostatecznie silnego przywodztwa, zatem latwo dzieli sie na tych, ktorzy zblizenie Polski do Zachodu potepiaja jako uleglosc wobec cywilizacji smierci, i na tych, ktorzy probuja godzic ewangelizacyjne obowiazki Kosciola z akceptacja dla zmian zachodzacych w Polsce po roku 1989. Przynajmniej czesc polskiego episkopatu rozumie niebezpieczenstwo takiego podzialu. Czy jednak polscy biskupi zdolaja nie tylko mechanicznie zdyscyplinowac ks. Natanka i Terlikowskiego, lecz takze przedstawic w imieniu polskiego Kosciola alternatywe dla ich toksycznego jezyka?
Dopoki takiej odpowiedzi nie bedzie, jedynym jezykiem polskiego Kosciola wobec Unii Europejskiej, liberalizmu, zachodzacych w naszym kraju przemian pozostanie jezyk ks. Natanka, Terlikowskiego czy o. Rydzyka (nawet jesli ten ostatni sprytnie przedstawia sie polskim biskupom jako ich pokorny i lojalny obronca przed zlym swieckim swiatem). A przejecie przez tych ludzi i przez ten jezyk calego polskiego Kosciola byloby katastrofa nie tylko dla Kosciola, lecz takze dla Polski, gdzie od dawna jakosc katolicyzmu przesadza rowniez o jakosci swieckiego zycia spolecznego. Nawet jesli Kosciol przejety przez "herezje smolenska" w naszym kraju wygra, co bardzo watpliwe, bedzie to zwyciestwo na zgliszczach (Cezary Michalski, "Ile dywizji ma Terlikowski. Dlaczego jeden z najwazniejszych polskich hierarchow wdaje sie w publiczna polemike z prawicowym publicysta?", NEWSWEEK 28.08.2011).

04:55 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 74 kg.

05:00 Hrs. Pije ziolo SKRZYP + daktyl + CBC + laptop (6 imelek + 14 spamu).

05:21 Hrs. Ceremonia lancuchowa.

05:58 Hrs. Biore 5 tabletek chemii + zielona herbata.

06:12 Hrs. Biore tabletke CENTRUM Select 50+ + zielona herbata.

06:20 Hrs. Slysze stukot na werandzie. Donosiciel rzucil "National Post" z "Last-Ditch effort to block UN state bid. 'Too late to stop'. U.S. threatens to pull $500M aid to Palestinians" na okladce.

06:27 Hrs. Biore tabletke RAPHACHOLIN C + zielona herbata.

06:41 Hrs. "Juz wie kiedy umre" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dworze ciemno. 9-stopniowo + ubrany w kurtke. Ksiezyc w pelni + lisia kita.

06:50 Hrs. "Money" - spiewaja Pink Floyd w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM gdy dojezdzam do pracy. Pieniadz jak gas latwo sie ulatnia zauwazaja Pink Floyd.

09:01 Hrs. Czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

15:28 Hrs. W domu. Slonecznie. 15-stopniowo. Temp. w kuchni 17.7C.

18:18 Hrs. Biore 3 tabletki chemii + popijam woda.

21:35 Hrs. Jem 2 sliwki + 1 morelka + Xocai POWER + Bob Dylan.

No comments: