Wednesday, February 18, 2009

Polska - Izrael =

zyciowe partnerstwo + wspolnota intersow

Tylko dwa panstwa na swiecie sa straszone nuklearnym Holocaustem przez swych smiertelnych wrogow, Izrael przez Iran i Polska przez Rosje. Iran i Rosja to dyktatorskie panstwa barbarzynskie, ktore nie kryja sie wobec opinii siwatowej w swoich wypowiedziach uzycia broni jadrowej wobec Polski i Izraela. Niewatpliwie wspolna swiadomosc zaglady zgotowana Polsce i Izraelowi przez barbarzyncow powinna scementowac partnerstwo strategiczne pomiedzy obydwoma panstwami.

Jest to partnerstwo zycia i smierci, bycia lub nie bycia na mapie swiata. Liczenie na to, ze w razie konfliktu z Rosja pomoze nam USA lub NATO, jest tak samo blednym i naiwnym, jak przed II wojna swiatowa liczenie na Francje. Tylko wojskowe partnerstwo z Izraelem i rozbudowanie wlasnych sil militarnych (tarczy przeciw rosyjskim rakietom + wlasne sily nuklearne do ostraszania Rosji) zapewnia Polsce bezpieczenstwo przed rosyjska agresja.

05:28 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek" (www.newsweek.pl).

NEWSWEEK: "Gdyby w Polsce nie bylo Solidarnosci, Kuronia i Walesy, nie zakochalabym sie w niej" - tak pani mowila kilka lat temu. Teraz prezes pani partii twierdzi, ze Lech Walesa stal sie glownym gwarantem postkomunistycznego ukladu sil, ze byl "Bolkiem".
NELLY ROKITA: Uwielbiam Lecha Walese. Nic sie nie zmienilo, Walesa jest dla mnie symbolem wolnosci, Solidarnosci, Polski.
NEWSWEEK: To jest pani odosobniona w PiS.
NELLY ROKITA: Jestem smutna, ze Lech Walesa jako prezydent nie do konca zachowal sie uczciwie, niszczac niektore dokumenty dotyczace jego przeszlosci. Wierze, ze to byly ciezkie casy i nie byla to prawdziwa wspolpraca z SB ("Kocham Walese", NEWSWEEK, 28.12.2008).

06:43 Hrs. Slodkiego, milego zycia - spiewa zespol Kombi w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dworze zaczal pruszyc snieg. 0-stopniowo. Odczuwalne -3C. W dzienniku: Czesi zatwierdzili Traktat Lizbonski. Tylko prezydent jeszcze ma go podpisac. Zlotowka spada na leb i szyje. 1 euro = 4.90 zl, 1$ = 3.82 zl. "Santo Subito" to tytul nowego programu zespolu "Slask". Spiewaja w nim ulubione piesni papieza Jana Pawla II.
ESSO, Shell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.80.6.

Czestuje sie gazetami ze skrzynek: "Metro" (www.metronews.ca) z "Obama thanks Canada for role in Afghanistan" na okladce + "24 hours" z "GM: Billions more in aid or bankruptcy" na okladce.

15:33 Hrs. Wyjmuje ze skrzynki na listy CAA MAGAZINE (www.caamagazine.ca) z "Born to run. Keep your car humming longer" na okladce + nowa licencje ochroniarza. Na dworze pada deszcz ze sniegiem. 1-stopniowo.

Ministerstwo Bezpieczenstwa Publicznego (Ministry of Community Safety and Correctional Services) sprawdzilo sie. Odnowienie licencji zajelo im 2 tygodnie po wyslaniu podania i pieniedzy. 4 lutego Isabel kupila na poczcie Money Order na $80 + oplata $4.95 = $84.95 i od razu wyslala to listem poleconym ($7.46) o 12:52:25 Hrs. Caly koszt operacji odnowienia licencji ochroniarza kosztowal $92.41. Wydzial Ministerstwa od spraw ochroniarstwa i prywatnych detektywow spisal sie na 5 (The Private Security and Investigative Services Branch - http://www.ontario.ca/private-security).

Berlin - Jan i Nelly Rokita potwierdzili w srode, ze we wtorek wieczorem b. posel zostal wyprowadzony w kajdankach z samolotu na lotnisku w Monachium. Noc malzonkowie spedzili na lotniskowym komisariacie policji. Zlozyli skarge na linie lotnicze (GAZETA 18, 13 - 16 lutego 2009).

Kogo bija Niemcy?
Afera z udzialem Jana Rokity na lotnisku w Monachium jest tylko z pozoru epizodem. Wpisuje sie bowiem niestety w proces ksztaltowania obrazu Polaka w Europie naszych czasow. Spora czesc z nas zadaje sobie czasem pytanie, jaki jest prestiz Polski w swiecie. Bo od tego prestizu, szacunku dla kraju, zalezy czesto sposob w jaki traktowani sa jego normalni obywatele przez innych, czy to na poziomie jednostkowym, czy tez instytucjonalnym. Nasze dzieci studiuja na europejskich uczelniach, szukaja pracy w renomowanych firmach na calym globie, my sami podrozujemy i stykamy sie z ludzmi innych nacji i kultur. Czy fakt, jakiego jestesmy pochodzenia nie "ustawia" nas juz na starcie na nieciekawych pozycjach, nie rzuca ciena podejrzenia na nasz charakter?
Niestety, na nasz obraz w oczach innych nacji usilnie pracuja nasi rodacy, ktorych dosadne okreslenie nie moze byc uzyte na lamach "Zycia". Awanturujacy sie Polacy - na lotniskach, w autobusach, w osrodkach wczasowych - niestety - nie naleza do rzadkosci. Polscy politycy, sportowcy, dyplomaci pozwalaja sobie na zachowania, ktore obrazaja nas wszystkich, tych normalnych, trzezwych, i uczciwych. Te zachowania nie ida, wbrew pozorom, w niepamiec! Negatywne opinie nie biora sie z samych klamstw, nawet najbardziej perfidnych. Bo jednostkowy przyklad chamstwa uwiarygadnia caly schemat. A wredna niemiecka reklama poswiecona polskim zlodziejom samochodow, emitowana w trakcie pilkarskiego mundialu, nie opierala sie niestety na pomowieniu, bo kto (miedzy innymi) kradnie w Niemczech samochody, zbyt trudne do ustalenia nie jest.
Ofiara tego stereotypu - byc moze - padl byly posel, byly kandydat na premiera RP, Jan Rokita. Czy to stewardessa byla "uprzedzona" do polskich pasazerow, czy tez Rokicie puscily nerwy, musi wyjasnic dochodzenie. Ale sam fakt, iz polski byly polityk wyprowadzany jest w kajdankach z samolotu chwaly nam nie przynosi. Osoba Rokity do prywatnych, mimo wszystko nie nalezy.
WMWojnarowicz ( ZYCIE, 12 - 18 lutego 2009).

Na koniec o jeszcze jednym powrocie: panstwa Jana Marii i Nelly Rokitow z Monachium do Krakowa. Jak sie okazuje, panta rei, wszystko sie zmienia. Pamietamy, jak niegdys premier Kaczynski, wracajac do Polski samolotem, mowil, ze JM Rokita winien jest zbrodni prawie takiej, jak morderstwo. Dzis, po aferze w samolocie Lufthansy, w obronie panstwa Rokitow wystepuja glownie politycy... (Witold Liliental, "Powroty", GAZETA 18, 13 - 16 lutego 2009 - www.gazetagazeta.com).

Rokita awanturowal sie w samolocie?!
Warszawa Niemiecka policja zarzuca Janowi Rokicie zaklocanie porzadku publicznego, uzycie przemocy wobec stewardesy oraz naruszenie przepisow ruchu lotniczego.
Byly posel Jan Rokita zostal we wtorek wieczorem wyprowadzony z samolotu na lotnisku w Monachium po klotni z zaloga. Informacje potwierdzily Polskiemu Radiu niemiecka policja i polski konsulat w Monachium.
Do incydentu doszlo po godz. 22 na pokladzie samolotu, ktory z Monachium mial odleciec do Krakowa. Rzecznik bawarskiej policji powiedzial, ze polski posel kilkakrotnie odmowil zapiecia pasow bezpieczenstwa, a w koncu odepchnal nalegajaca na to stewardese.
Poniewaz nie zareagowal na zadanie kapitana samolotu, ktory kazal mu opuscic poklad, zaloga wezwala policje. Takze podczas jej interwencji posel stawial opor i musial zostac sila wyprowadzony z maszyny.
Jan Rokita zostal odwieziony na posterunek policji. Towarzyszyla mu tam malzonka Nelly Rokita, ktora opuscila samolot z wlasnej woli.
Prezes PiS Jaroslaw Kaczynski powiedzial, ze Polska powinna zainterweniowac w sprawie incydentu na monachijskim lotnisku z udzialem Jana Rokity.
Kaczynski zauwazyl, ze takie potraktowanie polskiego polityka w obcym kraju jest niedopuszczalne i nie wolno tego zlekcewazyc, ani tez uwazac tego za powod do zartow.
Zaden polski obywatel nie powinien byc traktowany w ten sposob. Byla tam niepotrzebna interwencja policji - przyznal w Radiu ZET Joachim Brudzinski. Posla PO wyprowadzono z samolotu, krzyczacego "ratunku, bija mnie Niemcy".
Nelly Rokita potwierdzila w TVN24, ze jej maz "nie tylko zostal zakuty w kajdanki, ale tez brutalnie zostal wyprowadzony". Jak tlumaczyla, do zdarzenia doszlo po tym, jak jej maz przelozyl ich ubrania do innego schowka, poniewaz nie miescily sie tam, gdzie wlozyla je stewardesa.
Jak relacjonowal J. Rokita, "staral sie garderobe zony ulozyc w odpowiednim miejscu". Nastepnie - tlumaczyl Rokita - stewardesa zazadala, bym opuscil samolot. Kiedy odmowil, "sprowadzono dosc brutalna niemiecka policje ze wszystkimi konsekwencjami".
Jak powiedzial J. Rokita, pozniej szydzono z niego, wyzywano i usilowano zastraszyc. - Potem w bardzo dziwnych okolicznosciach probowano ode mnie wyludzic 8 tys euro - jakas astronomiczna zupelnie sume, ktora ci policjanci na posterunku koniecznie chcieli dostac w gotowce i natychmiast - powiedzial.
Jego zdaniem, "wszystko to wygladalo dosc irracjonalnie i nie przypominalo w niczym praworzadnego panstwa".
W relacji rzecznika policji w Monachium, personel samolotu majacego odleciec do Krakowa wezwal policje, poniewaz pilot uznal, ze jeden z pasazerow stanowi zagrozenie dla bezpieczenstwa samolotu i nie chce go opuscic. Po przybyciu policji, kiedy pasazer nie chcial wstac z miejsca, koniecznie okazalo sie uzycie sily i doprowadzenie go na komisariat (GONIEC, 13 - 19 lutego 2009).

21:28 Hrs. Przegladam watek "Rokita a Niemcy" na Forum Ustki (http://www.ustka.pl/forum2/viewtopic.php?f=9&t=4427).

No comments: