Friday, February 13, 2009

Piatek 13

Data gdzie piatek jest 13 dniem miesiaca uwazana jest tu za pechowa. Ludzie strasza sie nawzajem. Wyprodukowano nawet serie filmow horrorow pt. "Friday the 13th". W Ontario jest tez tradycja aby motocyklisci spotykali sie kazdego piatku 13 w Port Dover (http://www.pd13.com/). Ta mala miejscowosc jest zawalona setkami motocyklistow, ktorzy wlasnie ten dzien obrali sobie na towarzyskie spotkanie. Tak jak gdyby na przekor zlemu fatum towarzyszacemu tej dacie.

Tradycja obchodzenia piatkow 13-tego i symbolizm tego dnia podobno wywodzi sie od spalenia na stosie w sredniowieczu wielkiego mistrza zakonu Templariuszy De Moley'a. Tego morderstwa dokonal krol Francji Filip Piekny wspolnie z papiezem. Przed smiercia De Moley rzucil klatwe na krola i papieza, ktora sie spelnila i dwoje w krotkim czasie umarli w dziwnych okolicznosciach.

W wiekszym wymiarze symbolicznym Piatek 13, bo wlasnie w ten dzien De Mole zostal spalony na stosie, pokazuje jak skomasowana wladza swiecka i koscielna moze byc niebezpieczna dla jednostki czy grupy osob. Data ta jest symbolem separacji wladzy koscielnej i panstwowej. Do tego wlasnie symbolizmu nawiazuja niektore ryty masonerii.

RAIN, SNOW, WIND - BIKERS WILL RIDE
Friday the 13th isn't usually bad luck for Port Dover, Ont. It's the day hundreds of motorcycle enthusiasts show up in town, even on Friday, despite the cold weather (24 HOURS, Friday, February 13 - Sunday, February 15, 2009).

05:26 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek" (www.newsweek.pl).

Dzis Waszyngton nie naciska Pekinu na prawa czlowieka, wolnosc Tybetu ani pokojowa polityke zagraniczna, lecz na to, aby Chiny nie rzucily na rynek amerykanskich obligacji skarbowych, ktorych sa najwiekszym w swiecie posiadaczem, i aby przeciwnie - nieprzerwanie kupowaly nowe, umozliwiajac kolejne plany ratowania gospodarki i amerykanskiego stylu zycia. Postepuje kolonizacja i wasalizacja finansowa Stanow Zjednoczonych przez Chiny - wplyw, jakiego Zwiazek Sowiecki nie osiagnal nawet u szczytu potegi. Chiny sa centrum swiata nie tylko liczba ludnosci, lecz tez - co wazniejsze - wysokoscia rezerw walutowych i tempem wzrostu wsrod wielkich gospodarek swiata. Gdy prognozy dla USA, Unii Europejskiej i Japonii mowia o poglebianiu sie recesji, Chiny beda cierpiec na spadek tempa wzrostu z 12 do 9 proc., czyli do warosci, jakiej na Zachodzie nie widziano od czasow cudu gospodarczego lat szescdziesiatych XX wieku. Dzis wolny swiat musi pokladac nadzieje w Chinach (Grzegorz Kostrzewa-Zorbas, "Swiat po pekinsku", NEWSWEEK, 28.12.2008).

06:26 Hrs. Jestem dzika, daje burze. Jestem cicha, daje susze - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dworze cicho, sucho i spokojnie. Ksiezyc wisi nad glowa. Samochod stoi przed domem. Minus 6-stopniowo. Odczuwalne -14C. W dzienniku: "Jestesmy przewidzialnym partnerem" - mowi Radek Sikorski o sukcesach polskiej polityki zagranicznej. Do najwazniejszych sukcesow zalicza zatrzymanie ruskiej inwazji na Gruzje. Ulica imieniem Ryszarda Siwca bedzie w Pradze czeskiej. Film "Katyn" wszedl do kin we Wloszech. Dlaczego tak pozno? Poniewaz makaroniarze mowia, ze takich "staroci" nikt juz we Wloszech nie chce ogladac.

06:41 Hrs. Do zycia, do tanca, skradamy sie na palcach - unosi sie w polskim radiu gdy zblizam sie do pracy. ESSO, Shell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.85.2.

Czestuje sie gazetami ze skrzynek: "Metro" (www.metronews.ca) z "Gun debate ignites. Cops release video footage of firearm heist suspect" na okladce + "24 hours" z "RCMP restricts Taser use" na okladce.

15:15 Hrs. Kupuje w Husarzu "Gazete" + "Gonca". Czestuje sie darmowymi: "Przeglad Tygodniowy" z "Zabojstwo Polaka. Sledztwo w Warszawie" na okladce + "Wiadomosci" z "Zamordowali Polaka nagrywajac egzekucje na video" na okladce + "zycie" z "Jak przezyc Walentynki?" na okladce.

Radni Toronto nadal zyja jak dzieci we mgle - ostatnio uchwalili zakaz palenia papierosow (ale nie marihuany - sic!) w promieniu 9 metrow od placow zabaw.
Przepis niewykonalny, niepotrzebny, korumpujacy prawo - za to miasto wyda 18 tys. dol. na znaki ostrzegajace, ktore umiesci sie w ogrodkach jordanowskich. Fakt, ze wiele z tych placow zabaw i brodzikow znajduje sie nieopodal ruchliwych ulic, gdzie dymek z papierosa czesto ginie w gestym smogu, najwyrazniej nie zniecheca radnych.
Najwyzszy czas, abysmy sie zainteresowali bezholowiem, ktore mamy w radzie miasta Toronto, poszli na wybory i wywalili z rady tych wszystkich idiotow, ktorzy nie za bardzo wiedza, co zrobic z wlasnym czasem pracy, po tym jak przeczytaja juz wszystkie gazety i naplotkuja sie z kolegami (Andrzej Kumor, "Obudzeni z reka w nocniku", GONIEC, 6-12 lutego 2009).

No comments: