Lany Poniedzialek

zwany Smingusem Dyngusem byl w rodzinie naszej obchodzony raczej skromnie i symbolicznie. Tatus, czy Mamusia budzila nas kropelkami wody, zas wizytujac znajomych czy rodzine w tym dniu uzywalo sie wody kolonskiej. Legendy chodzily, ze gdzies tam w miescie uzywano butelek z woda, wiader, a nawet weza ogrodowego. Mnie to sie nigdy nie przytrafilo w Lany Poniedzialek. Uzywalem jajeczko wypelnione woda, ktore przy nacisnieciu pryskalo.

Wczoraj wieczorem po sytej kaczuszce poszedlem na spacer w deszczu. To tak na poczet dzisiejszeko Lanego Poniedzialku pomyslalem. Przy okazji tez modlilem sie za papieza na emeryturze  Benedykata XVI, ktory wczoraj obchodzil swoje 90. urodziny. Sto lat! + Tajemnice chwalebne w jego intencji. Pozniej oddalem sie lekturze jego ksiazki o Jezusie, o ktorej szkielecie konstrukcji papiez pisze: "patrze w niej na Jezusa z perspektywy Jego wspolnoty z Ojcem, ktora stanowi wlasciwe centrum Jego osobowosci i bez ktorej niczego nie da sie zrozumiec; w tej samej perspektywie jest On dla nas obecny takze dzisiaj" ("Jezus z Nazaretu", Joseph Ratzinger Benedykt XVI).

Rano gdy wazylem sie osiagnalem 66 kg! A czuje sie tak dobrze. Przy wzroscie 183 cm mam 66 kg. Wygladam troche szkieletowato, ale mam duzo energii i pelen usmiech na twarzy. Dzis byla na obiad piers pieczonej kaczuszki. Dzien spedzilem na lekturze, snie i spacerku wieczornym po dzielnicy przed snem, ktory staram sie uczynic rutynowym.

00:05 Hrs. Siusiu (zoltawe + puszyste).

18:13 Hrs. Wrzucam na Twitter + Facebook z WWW.NIEZALEZNA.PL artykul pt. "Holdy Bartoszewskiego dla Putina: "to madry przywodca, wierze w niego".

21:51 Hrs. Czestuje sie ze skrzynki na chodniku gazeta "24 Hours Toronto" z "Leafs Nation. Can our youthful hockey team defy its curse and continue giving the Capitals a run for its money?" na okladce.

22:23 Hrs. Fotka moich rewirow + kupuje w Tim Hortons 2 paczki Boston Cream ($2.10). Paczki Boston Cream pierwszy raz sprobowalem w Bostonie. Ale tamte to po-2-nie wieksze od tych z Tim Hortons. Kiedy je jem to wracam wspomnieniami do przepieknych czasow mieszkania w Bostonie u mojego przyjaciela S.P. Jerzego Gacka. Czasy poznawania Bostonu to czasy delektowania sie paczkami Boston Cream.

Moje nocne rewiry

22:30 Hrs. W domu + wyjmuje ze skrzynki miejska zolta note informujaca. PRESCRIBED BURN NOTICE FOR HIGH PARK: Tuesday April 18 www.toronto.ca/trees.

23:55 Hrs. Pije szklanke herbaty owocowej ZURAWINA + paczek Boston Cream + lyzeczka cynamonu + fotka.

Boston Cream z Tim Hortons