Warszawa to skladnica informacji. Wydaje sie tu ciekawe publikacje, ktore mnie interesuja. Ale samo kupienie tego to nie problem. Przeczytanie to juz cos innego. A przeanalizowanie wszystkiego wymaga juz tego wyciszenia i spokoju.
Wszystkie media gremialnie informuja o koncu prosperity i nadchodzacych ciezkich czasach. Obecne oligarchistyczne rzady doprowadzily do tego. Nawet Kosciol (bp Dydycz) uwaza, ze demokracja jest fikcja, gdy Sejm tylko zatwierdza rzadowe nakazy, a inne "niezalezne" instytucje decyduja za obywateli. Trzeba aby sie sam rozwiazal. Ale politykom i innym dzialaczom tych "niezaleznych instytucji" stolki poprzyrastaly do tylkow i nie chodzi im o dobro ojczyzny, a raczej o intratne posadki + wladze. Arogancja straszna. Ale lody pomalu pekaja i nawet car polskiej pilki noznej pan Lato sam zrezygnowal z tronu.
Swiat sie caly zbroi, a Polacy rozbrajaja. Nie tylko militarnie, ale takze swoja naiwnoscia. Strach przed Rosja niesamowity wsrod rzadzacych Polska. Poddanstwo. Izrael dla przykladu juz dawno wyslalby swoje jednostki specjalne i wykradl wrak wlasnego samolotu z kazdego zakatka na kuli ziemskiej. Nawet jesli to mialoby wywolac konflikt swiatowy. No, ale Izrael to kraj suwerenny. U nas czolobicie przed Ruskiem i skrecanie sie jak wezyk ze strachu. Nikt z rzadzacych w Polsce nie odwazy sie powiedziec, ze to Rosja jest naszym zagrozeniem i nalezy wybudowac wlasna tarcze, dozbroic nowoczesna bronia polskie wojsko i wyposazyc w bron nuklearna dla balansu militarnego pomiedzy Polska i Rosja. Liczymy na gruszki na wierzbie, ze niby NATO czy Ameryka nas obroni.
04:23 Hrs. Budzi mnie siusiu.
07:53 Hrs. Budzi mnie siusiu.
09:29 Hrs. Badam na czczo stezenie cukru we krwi. 109 mg/dL = 6 mmol/L.
11:37 Hrs. Biore 3 tabletki chemii + Legalon 140.
12:40 Hrs. Biore szczypte magnezu w proszku.
13:50 Hrs. Dzwoni Chelm. Zadne lokalne gazety nie poinformowaly o uroczystosciach w Lubomlu z okazji 600-lecia ufundowania przez krola Jagielle kosciola pw. Trojcy Swietej.
W samym tylko Ministerstwie Finansow zatrudnionych jest ponad 51 tys. osob, a w ostatnich czterech latach koszty administracji centralnej wzrosly o ponad 10 mld zl. To polowa wszystkich srodkow wydanych w 2011 r. na obrone narodowa ("Platforma biurokracji", RZECZPOSPOLITA, 24 wrzesnia 2012).
RZECZPOSPOLITA: Prezydent Bronislaw Komorowski oglosil, ze Polska zbuduje wlasna tarcze antyrakietowa. Mialaby byc gotowa za 12 lat. Jak pan ocenia to z punktu widzenia planow NATO budowy systemu obrony przeciwrakietowej?
ANDERS FOGH RASMUSSEN: To jest sprawa narodowa, jak bronic Polakow w najbardziej efektywny sposob. Do polskiego rzadu nalezy wiec decyzja o strategii obronnej. Ale rzeczywiscie NATO obecnie buduje swoj system, ktory zostanie zakonczony w ciagu 8-10 lat. Poprzez polaczenie systemu amerykanskiego z elementami europejskimi bedziemy mogli chronic cala ludnosc w europejskiej czesci NATO, w tym w Polsce. Czy Polska uzupelni to dodatkowo swoim systemem, to jest jej decyzja ("Tarcza w Polsce to wasza decyzja", RZECZPOSPOLITA, 19 wrzesnia 2012).
Symbolem obrony Grodna stal sie 13-letni Tadzik Jasinski. Rosjanie osaczajacy miasto 21 wrzesnia byli tak pewni siebie, ze poslali do ataku czolgi bez osony piechoty. Ten blad wykorzystali polscy obroncy, obrzucajac czolgi butelkami z benzyna. Zniszczyli badz uszkodzili 10 czolgow. Rozwscieczeni Rosjanie zastosowali wowczas te sama metode, ktora stosowali ongis Niemcy pod Glogowem. Jako zywe tarcze zostaly uzyte dzieci. Tadzik Jasinski zginal przywiazany do czolgu. Umierajacy chlopiec zostal odbity przez Polakow i przeniesiony do szpitala. Wedlug legendy skonal na rekach matki, ktora go pocieszala, mowiac: "Tadzik, ciesz sie! Polska armia wraca! Ulani z choragwiami! Spiewaja". Po zdobyciu miasta Rosjanie urzadzili masakre ludnosci. We wspomnieniach swiadkow wydarzen pojawia sie plac przed fara, a na nim ogromny wal trupow. I plynaca po kamieniach krew. Spod Grodna i spod Wilna pochodza takze przekazy o miazdzeniu jencow gasienicami czolgow. Prawdopodobnie chodzilo o oszczednosc amunicji.
Te obrazy zostaly zapomniane, wyrzucone z pamieci - razem z pomordowanymi zolnierzami. Nie istnieja w niej kadeci ze Szkoly Oficerow Policji w Mostach Wielkich, jency rozstrzelani z kulomiotow na szosie pod Kostopolem, powiazani drutem kolczastym i obrzuceni granatami podchorazowie z Niemirowka...
A w jakis czas potem ci oprawcy - badz ich towarzysze - otrzymali od najezdzcow wladze. Rzadzili Lwowem, potem Wilnem, a jeszcze pozniej - calym PRL-em. Okupacja sowiecka byla kuznia przyszlych "polskich" kadr. Tu uczyli sie rzadow Bierut i Gomulka, tu nowe, socrealistyczne podreczniki ukladali Bromberg z Przybosiem i Borejsza z Jastrunem. Te kadry okazaly sie sprawnymi "inzynierami dusz". To oni dokonali ich okaleczenia. Zwyciestwo Sowietow nad Polska nie skonczylo sie we wrzesniu 1939 r. Ono trwa (Bohdan Urbankowski, "Kalectwo polskiej pamieci", GAZETA POLSKA CODZIENNIE, 18 wrzesnia 2012).
- To projekt, ktory zaburza rownowage miedzy bezpieczenstwem a wolnoscia i prywatnoscia obywateli - tak o inteligentnym systemie monitoringu powiedzial w kwietniu szef MSW Jacek Cichocki.
Minister mial na mysli INDECT - system, w ktorym kamery w polaczeniu z komputerowymi programami maja wykrywac "zachowania nietypowe".
Kamery maja czujniki, m.in. dzwieku i ruchu, a dane z nich analizuje program komputerowy z algorytmami zachowan...
Panoptykon zbiera wlasnie dane dotyczace monitoringu w calej Polsce. Nikt do tej pory nie policzyl, ile kamer obserwuje nas w sklepach, kinach, autobusach, biurach, na ulicach, w parkach, a nawet kosciolach. - Tylko w Warszawie miejskich kamer jest kilka tysiecy. Nie ma refleksji nad tym, czy sa one potrzebne, czy nie - mowi Szumanska (Przemyslaw Jedlecki, "Kamery sprytne az strach". Ulice w Bytomiu obserwuja kamery, ktore potrafia rozpoznac, w jakim nastroju jest przechodzien i czy zachowuje sie nietypowo. Komputer alarmuje, gdy widzi cos podejrzanego. Tylko co jest podejrzane?", GAZETA WYBORCZA, 18 wrzesnia 2012).
Dane Allianza sa otrzezwiajace rowniez dla naszego kraju. Polska znajduje sie na 35. miejscu pod wzgledem wielkosci aktywow finansowych netto na mieszkanca. Wyprzedzaja nas Czechy, Wegry, a nawet Rumunia, tuz za nami jest Litwa. Wynik 4153 euro na glowe plasuje nasz kraj w grupie panstw o niskim dochodzie gospodarstw domowych (Hubert Koziel, "Swiatowe bogactwo", RZECZPOSPOLITA, 19 wrzesnia 2012).
Od egzorcystow dla Kaczynskiego
"Otrzymalem medalion ze sw. Benedyktem, nad ktorym pewien wazny duchowny odprawil egzorcyzm. Identyczny ma dostac Jaroslaw Kaczynski - napisal Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej".
-Zle moce daza do zniszczenia dobrych dziel, sklocenia i upodlenia ludzi. Swiat ogarniety ich dzialaniem jest zly, podstepny i destrukcyjny" (GAZETA WYBORCZA, 18 wrzesnia 2012).
Zydzi zas dobrze pamietaja doswiadczenia II wojny swiatowej, kiedy wszyscy ich opuscili, z Amerykanami wlacznie. Holokaust na oczach swiata. W Izraelu toczy sie wiec intensywna dyskusja, czy warto skladac swoj los w rece sojusznikow - MATTHIAS KUNTZEL ("Wywiad z dr. Matthiasem Kuntzelem, niemieckim politologiem, ekspertem ds. Iranu, rozmawia Aleksandra Rybinska", GAZETA POLSKA CODZIENNIE, 18 wrzesnia 2012).
Modlitwa jest tym dla duszy,
czym dusza dla ciala.
sw. Wincenty a Paulo
Panie, podaruj mi delikatnosc,
ktora otwiera serca;
uwolnij mnie od egoizmu,
abym Ci sluzyl,
abym Cie milowal,
abym Cie sluchal,
w kazdym czlowieku,
ktorego pozwolisz mi spotkac.
-Ponad 4 miliony osob pracuje na tzw. umowach smieciowych, 27 proc. pracujacych zatrudnionych jest na czas okreslony i tu jestesmy rekordzistami w Europie. Ponad 12 proc. ludzi w Polsce, pracujac na pelny etat, bieduje i jest zmuszona korzystac z pomocy spolecznej, bo nie jest w stanie utrzymac swoich rodzin mimo ciezkiej pracy - PIOTR DUDA ("Lenin nie wroci. Z Piotrem Duda, przewodniczacym Komisji Krajowej NSZZ "Solidarnosc", rozmawia Mariusz Kamieniecki", NASZ DZIENNIK, 19 WRZESNIA 2012).
RZECZPOSPOLITA: W Polsce politycy popelniaja duzo gaf?
WOJCIECH JABLONSKI, Politolog, UW: Niestety, jest u nas duze przyzwolenie na to, by polityk mowil glupstwa. Wystepuje u nas zjawisko brezniewizacji - od 20 lat na scenie widzimy te same polityczne twarze. Wyborcy sa przekonani, ze politycy sa niereformowalni, i toleruja rozne ich kompromitacje. Tusk, Kaczynski czy Pawlak (krzyczacy kiedys do dziennikarzy "sio!" w zasadzie moga plesc, co tylko im slina na jezyk przyniesie, i spac spokojnie, bo nasz system polityczny i tak promuje tych samych politycznych Brezniewow ("Polska brezniewizacja", RZECZPOSPOLITA, 24 wrzesnia 2012).
Po krotkiej popoludniowej drzemce wybralem sie dzis do centrum. Pogoda krotkospodenkowa + koszulko-krotkorekawowa. Cieplo. Przeszedlem sie spacerkiem po Nowym Swiecie. Zaliczylem ksiegarnie + antykwariat. Szukalem pozycje dot. heraldyki + konopi i ksiazke "Hipisi w PRL-u". Tej ksiazki nigdzie nie mieli z powodu wyczerapnia nakladu. Nawet nie bylo jej w antykwariacie, choc ekspedienci slyszeli o niej.
17:35 Hrs. Biore tabletke aktiv Dla diabetykow + MORWA + popijam kwasem kozackim (jedyny produkt z Ukrainy, ktory daje sie jeszcze skonsumowac).
18:25 Hrs. W ksiegarni Leksykon. Maja najnowszy herbarz Tadeusza Gaila (249 zl.). Ostatni ekzemplarz jest troszke naderwany. Nie maja innego. Mowia, ze moga zamowic z hurtowni.
18:35 Hrs. W ksiegarni Dedalus kupuje ksiazke Kamila Sipowicza pt. "czy marihuana jest z konopi?" (27 zl.).
19:02 Hrs. W antykwariacie Atticus kupuje 3 ksiazki z zakresu heraldyki i konopi (370 zl.).
1. "Uprawa Lnu i Konopi" Dr J. Jagmin Prof. Uniwersytetu Poznanskiego. Z serii BIBLOTEKA SAMOPOMOCY CHLOPSKIEJ z 1946 roku.
2. 2-tomowe "Herby rycerstwa polskiego na zamku w Korniku" z 1988 roku.
3. "Herbarz Ignacego Kapicy Milewskiego" z 1870 roku.
19:10 Hrs. Kupuje terapeutyczne wkladki do butow od studentki (20 zl.). Studenci sprzedaja je na ulicy w ramach zbierania pieniedzy na czesne i pomocy dla studentow.
19:30 Hrs. W Ksiegarni Naukowej im. Boleslawa Prusa kupuje ksiazke Daniela Beauvois pt. "Trojkat Ukrainski. Szlachta, carat i lud na Wolyniu, Podolu i Kijowszczyznie 1793 - 1914" (63 zl.).
19:50 Hrs. W kiosku z gazetami prosze o wszystkie dzienniki. Nieprzyjemny sprzedawca nie wie co to sa dzienniki. Tlumacze, ze to gazety wydane w dniu dzisiejszym. Mowi, ze nie wie o co mi chodzi. Proponuje mi "Gazete Polska". Mowie, ze to tygodnik, ja chcialbym "Gazete Polska Codziennie". Odburkuje, ze takiej nie ma. Prosze o widoczna przez szybe "Rzeczpospolite" (3.50 zl.) z "Platforma malo obywatelska. Wladze klubu zakazuja swym poslom samodzielnego zglaszania poprawek do rzadowych projektow ustaw" na okladce.
19:59 Hrs. Siadam na schodach Kolumny Zygmunta III Wazy + krotka rozmowa z krolem.
20:10 Hrs. W autobusie. Jade do domu z tona ksiazek w plecaku.
21:05 Hrs. Stasia informuje mnie, ze jej inna kolezanka z Lublina dzwonila i powiedziala, ze wczoraj Telewizja Lubelska przekazala krotki reportaz z uroczystosci w Lubomlu w wieczorowym dzienniku o 9 wieczorem.
21:50 Hrs. Biore 3 tabletki chemii + ArmoLIPID + Legalon 140. Od dzis obciolem dawke APO-BISOPROL z 5MG do 2.5MG.
23:00 Hrs. Pije szklanke ziol od BONIFRATROW.
Przepisy meldunkowe powstaly w zamierzchlych czasach, i choc nie przystaja do zycia, to wciaz obowiazuja. Wciaz za brak meldunku grozi kara - nie tylko lokatorowi, ale tez dozorcy. Zgodnie z przepisami wlasciciele domow, administratorzy, a nawet zaklady pracy musza weryfikowac obowiazek meldunkowy. Teoretycznie oznacza to, ze jesli wiedza o dzikim lokatorze, musza zawiadomic urzad gminy. A lokator moze zostac ukarany grzywna (od 20 zl do az 5 tys. zl), nagana lub kara ograniczenia wolnosci. Grzywna grozi tez dozorcy, ktory wie, a nie zawiadomi odpowiednich wladz (Grazyna Zawadka, "Meldunek po nowemu", RZECZPOSPOLITA, 19 wrzesnia 2012).
No comments:
Post a Comment