Wednesday, September 05, 2012

Drugi

dzien urlopu + slonce.

Libertynizm i alkoholizm sieja w dzisiejszej Rosji duzo wieksze spustoszenie niz np. w "teczowej" Holandii, a moralizmy prawoslawnych kaznodziei maja jeszcze mniejszy wplyw na wiernych niz oredzia polskich biskupow. Trzeba byc czlowiekiem zupelnie oderwanym od rzeczywistosci, by wierzyc, ze wspolne wystapienia abp. Michalika z patriarcha Cyrylem zatrzymaja postepy cywilizacji smierci. Pewne jest natomiast, ze sojusz koscielno-cerkiewny to kolejny etap ograniczania suwerennosci panstwa polskiego. Wladimir Putin od lat uzywa Cerkwi moskiewskiej do realizowania swoich imperialnych interesow na Bialorusi czy Ukrainie. Fakt, ze polski Kosciol, ktory dotad stal na strazy naszej wolnosci, dal sie nabrac na tak prostacka zagrywke, jest wyjatkowo bolesny (Wojciech Wencel, "Slepcy nad przepascia", MERKURIUSZ POLSKI, 30 sierpnia - 5 wrzesnia 2012).

Przybysze z Polski, ktorzy osiedlili sie w USA, maja po prostu szczescie, ze sa we "wlasciwym" kolorze, wiec nie widac na pierwszy rzut oka, ze tez sa "nieswoi". Ale sa. Stad Polack jokes, stad ciagle utrzymywane wizy (Malgorzata P. Bonikowska,"Zapiski na goraco", GAZETA GAZETA, piatek - poniedzialek, 31 sierpnia - 3 wrzesnia 2012).

Nawiasem mowiac, podoba mi sie postawa Kremla, ktory nie ugial sie przed protestami miedzynarodowego lewactwa i nie zrezygnowal z ukarania szansonistek punkowych z grupy Pussy Riot, ktore z premedytacja zbezczescily cerkiew Chrystusa Zbawiciela, na oczach zdumionych traumatyzowanych wiernych dokonujac satanistycznego performansu (Andrzej Kumor, "Zazdroszcze Rosjanonm", GONIEC, 24-30 sierpnia 2012).

06:35 Hrs. Budzi mnie warkot i chalas smieciarki + wstaje. Na dworze mokro. 18-stopniowo. Temp. w kuchni 23C.

06:40 Hrs. Lektura tronowa. "Uwazam Rze Historia".

"Zadamy wolnosci, Narodowi naszemu przyzwoitej, bo w niej przodkowie nasi od wiekow zyli, bosmy sie w niej porodzili i umierac chcemy" - NAPISANO W AKCIE KONFEDERACJI TARGOWICKIEJ (Adam Zamoyski, "Dziejowa zagadka Targowicy", UWAZAM RZE HISTORIA, Maj 2012).

07:10 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 78 kg.

07:37 Hrs. Biore 3 tabletki chemii + popijam mlekiem.

08:06 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" z "Quebec picks PQ. Separatists' narrow win over Liberals leaves big questions unresolved" na okladce + slonecznie.

12:15 Hrs. Lektura gazet + sluchanie radia fala.fm.

14:25 Hrs. "Nie gniewaj sie na mnie Polsko. Nie gniewaj, nie" - unosi sie w radiu fala.fm.

15:12 Hrs. Wyjmuje ze skrzynki na listy magazyn "SP&T News" z "The rise of e-learning. More security companies are placing training tools online for integrators and end users, but the classroom is still king" na okladce. 

15:26 Hrs. Wychodze. Na dworze slonecznie 25-stopniowo. Odczuwalne 32C.

15:40 Hrs. Odbieram z pralni 2 koszule ($5.65).

15:54 Hrs. W domu + pot na czole, potylicy i pod wasami. 26-stopniowo. Odczuwalne 33C. Temp. w kuchni 23C.

18:47 Hrs. Biore 4 tabletki chemii + popijam woda + zelatynka cynamonowa CINNAMON FORCE.


W dniach 7-10 wrzesnia 1939 roku pod Wizna Wojsko Polskie, ok. 720 zolnierzy pod dowodztwem kapitana raginisa, stawilo opor ponad 30 tys. uzbrojonych w bron pancerna zolnierzy niemieckich, walczacym o przeprawy w okolicach rzek Narew i Biebrza. Bitwa, z powodu dysproporcji sil, bywa nazwana "polskimi Termopilami" ("Dowodcy obrony odcinka Wizna awansowani posmiertnie", GAZETA GAZETA, piatek - niedziela, 24 - 26 sierpnia 2012).

No comments: