Friday, December 28, 2007

Dzien dluzszy o

2 minuty dzisiaj

06:46 Hrs. Bo zrodlo. Bo zrodlo wciaz bije - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dworze ciemno, wilgotno i ponuro. 2-stopniowo. W dzienniku: Pogrzeb Benazir Bhutto w Pakistanie. Kondolencje dla prez. Pereza Musharrafa od prez. Lecha Kaczynskiego. Renata Beger przesluchana przez prokurature. Podobdno dopuscila sie korupcji politycznej, placac za podpisy.
ESSO, Schell, Petro-Canada biora za litr paliwa $1.04.7.

15:14:24 Hrs. Tankuje w Shell. 35.24L @ $1.047 = $36.90.

15:50 Hrs. W supermarkecie Starsky kupuje kiszone ogorki, szynke, serek topiony, 3 czekolady, makowca + "Gazete" i przez omylke tego samego co w zeszlym tygodniu "Gonca".

WEEKENDOWY OKLADKOWIEC

"Gazeta" (Nowy Rok 2008 - www.gazetagazeta.com).

* Benazir Bhutto zamordowana (Al-Kaida przyznala sie do zabicia Benazir Bhutto).
* A jednak uwielbiamy kolejki!
* Uczczono pamiec uczestnikow Powstania Wielkopolskiego.

Trzy fotografie: (1) Byla premier Pakistanu i przywodczyni najwiekszej partii opozycyjnej, Pakistanskiej Partii Ludowej, Benazir Bhutto pozdrawia zwolennikow podczas wiecu partii w Rawalpindi, 27 bm.; (2) Kolejka ludzi, ktorzy chca wymienic dowod osobisty przed Urzedem Miasta w Szczecinie, 27 bm.; (3) Widowisko Grupy Rekonstrukcji Historycznej 3. Bastion Grolman pt. "Powstanie Wielkopolskie - zapomniane zwyciestwo" podczas obchodow 89. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu, 27 bm.

Edward Kuciak + Jan Zygmunt Prusinski

Szanowny Panie Zygmuncie,
Jestem urodzonym blogierem i opisuje swoja rzeczywistosc, jak najbardziej realistycznie, az do okrutnosci. Pisze co widze, czytam, czuje. Przeciez nigdy o Panu takiej rzeczy bym nie napisal. Ja nawet Pana szanownego nie znam. To jak moglbym? Po prostu dalem cytacik z forum usteckiego. Na ktorym tez osobiscie bywam i wystepuje tam pod swoim prawdziwym nazwiskiem - Edward Kuciak. Przepraszam, jak urazilem i na Panskie zyczenie znajde to i wykasuje. A moze jeszcze lepiej byloby, jakbym opublikowal te wspaniala Panska dzisiejsza imelke?

Z tego co mnie wiadomo podszywanie sie pod kogos w Internecie i pisanie w jego imieniu jest przestepstwem kryminalnym. Jurek, przyjaciel z ktorym tez wiele bojow z komuna i postkomuna przeprowadzilem uwaza, ze nalezaloby te sprawe zglosic na policje. Policja ma mozliwosci po adresie IP dojsc do zrodla wyslania imelki.

Ja mam duzo dokumentow nazbieranych o tym osobniku (ach), co zreszta na biezaco tez publikuje na moim blogu. Przesladuje mnie juz od lat. Oczerniajac, psujac mi opinie i opinie o mojej rodzinie. Bardzo zlosliwy i niedobry osobnik to robi. Nienawidzi tez moja Mame, ktora slynela w Ustce z propagowania swojego szlacheckiego pochodzenia. Bardzo chamskie zagrywki, ktore tylko moga wynikac z atawistycznej nienawisci do stanu szlacheckiego. I to w tym wszystkim jest niepokojace. Bo, jak Panu wiadomo i wszystkim madrym Polakom, to taka nienawiscia do polskiej szlachty palali najwieksi wrogowie Polski.

Zignorowalem osobnika. Po prostu przestalem bywac na forach Wirtualnej Polonii, Newsweeka, E-politicusa, forum slupskim, Ozonu. Tylko ze wzgledow sentymentalno-patriotycznych zostalem na forum Ustki. Na forach, ktore Pan wspomina nie bywam. Moze za dwa razy zajrzalem, ale oburzylo mnie chamstwo. Rozumie Pan, dla liberterianskiego szlachcica, za niskie progi na takie dialogi. Dyskusji politycznej nalezy sie uczyc w naszych polskich demokratycznych sejmikach szlacheckich. A tu wpuscili za przeproszeniem chama do biura i powypijal atrament w kalamazach. Za stary jestem aby na takie poziomy schodzic.

Dlatego od kilku juz lat zajalem sie pisaniem tylko swojego bloga. Nie dyskutuje, bo i nie ma z kim. Na forach tylko wyzwiska, opluwanie sie, chamstwo i slomozbutyzm. A tak to bez problemow. W zaciszu. Tylko swoim blogiem sie zajmuje. I to tak z doskoku. Bo i czasu nie za duzo, oczy juz mecza sie szybko, zonka nie pozwala.

Skladam tez Panu, jak i Panskiej rodzinie, Szczesliwego Nowego Roku 2008.
Z powazaniem, Edward Kuciak



Zygmunt Jan Prusinski wrote:
Witam serdecznie!

Panie Edwardzie, co Pan takiego zrobil w zyciu, ze ktos Pana tak okropnie nienawidzi?
To co sie dzieje pomiedzy KUCIAK - PRUSINSKI jest nie do zrozumienia...
Ktos bawi sie - i to mu wychodzi, a pisze jak analfabeta w poniektorych miejscach.

Prosze od dawna o zablokowanie "Edwardowi Kuciakowi" na AFERACH PRAWA,
co tam sie dzieje, prosze zobaczyc, szczegolnie pod moimi artykulami.

Na www.gp24.pl tez "karuzela" sie kreci, ale chyba zablokowali "Edwardowi Kuciakowi",
wpisywac juz nie mozna. Napisalem tam, ze podam redakcje Glos Pomorza do sadu,
za naruszenie moich dobr osobistych.

Wszedzie weszy "Edward Kuciak" - tak mnie zablokowala Wirtualna Polonia 15 marca 2007 roku.
Ale i tak "Zygmunt Prusinski" dzialal - mam takze opiekuna, ktory z mojej strony wali na Pana.

Musimy z tym cos zrobic, skurwysyna zaprowadzic do sadu. Podobno jest to firma w Sopocie,
wiem bo mi pisali gospodarze forum www.ustka.pl - tam jest spokoj, bo "Edwardowi Kuciakowi"
zablokowali...

Ogolnie to sa totalne bzdury, zgadywanki, rozbijania zyciorysow, rodow, szkalowania, itd, itp.

Jedno co jest prawdziwe, ze Pan opublikowal z forum jedna o mnie opinie, (kogos tam) na forum Ustka,
ze jestem "ostatnim szowinista i komunista w Ustce". To u Pana czytalem. Nie powinien Pan tego
drukowac, bo co do "szowinzmu" to nim jestem, ale... komunista ?!

Przeciez ja te kurwy zwalczalem na emigracji (w literaturze i publicystyce) i po powrocie jako przewodniczacy
Polskiej Partii Biednych wraz z Jurkiem Izdebskim i kolegami w Slupsku !!!

Temu anonimowemu "wszechwiedzacemu" odpisalem na forum Ustka, ze zapomnial dopisac, bo bylem takze
I sekretarzem PZPR w Ustce - i mam spokoj. Bo tak trzeba z chamami walczyc inteligencja.

Panie Edwardzie, to wyglada tak, ze ktos wiecej wie, zna o mnie niz ja sam przezywajac i majac za soba 59 lat.

Tego rodzaju ludzie, co sie podszywaja pod czyims imieniem i nazwiskiem, to sa: SMIECI !!!!

Pisz Pan do mnie; przeciez ja nie jestem Pana wrogiem.
A z Jurkiem - to nie zna go Pan - samotny biały wilk...
Kawal roboty zesmy w okregu Pomorza zrobili, a dzis co po nas i co z nami ?

Ale taka jest PRAWICA !

Z okazji zblizajacego NOWEGO ROKU 2008, zycze Panu i malzonce Izie wszystkiego dobrego, zdrowia i spokoju.

Zostancie z Panem Bogiem !

Zygmunt Jan Prusinski
Ustka. 28 grudnia 2007 r.


----- Original Message -----
From: ISABEL REMEDIOS
To: poetazjp@op.pl
Sent: Thursday, December 27, 2007 10:05 PM
Subject: Fwd: Kto¶ wys³a³ Ci weso³± pocztówkê!
Panie Zygmuncie,
Otrzymuje tego typu smiecie. Rozne obrzydliwosci. Wszystko jest podpisywane Pana nazwiskiem. Czy cos Pan o tym wie?
Edward Kuciak z TorontoNote: forwarded message attached.

1 comment:

Anonymous said...

Szanowny Panie Edwardzie,
Tak, jak napisałem w mojej imelce, to jest pierwsza poezja, która Pan obiecał zamieścic. Bardzo prosze przez Pamięc Pańskiej Mamy, którą sie opiekowałem w Jej samotności...
Pozdrawiam.

POROZMAWIAĆ CHCIAŁBYM SOBIE Z PSEM,
Z LUDŹMI NIE MOŻNA...

Nie jestem pewny, może jestem zbyt
wymagający z grupy homo sapiens.

Moim w pobliżu świecie: kot, kret, kruk,
są i kolory złociste – przeważają liście.

Często rozmawiam ze ścieżką w lesie –
nie wiem dokąd ona prowadzi.

Jaszczurka ucieka przed wężem,
to wiem, i rosa ucieka przed słońcem.

Z ludźmi różnie bywa, spieszą się przed
tęczą i za tęczą, przed rzeką i za rzeką.

W domu porozmawiam z psem –
to inteligentne zwierzę, a ludzie...?

Nie do końca bym postawił na nich,
to mi przypomina dotykanie pokrzyw.

Zygmunt Jan Prusiński
30.12.2007 - Ustka.