Thursday, January 04, 2007

O Wielgusie i obcietej glowie

Szewczenki.

06:30 Hrs. Na dworze wiosennie. 5-stopniowo. Ksiezyc w pelni. W Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM dziennik. Duzo o arcybiskupie Warszawy Wielgusie. Kregi bliskie Kosciolowi mowia, ze jesli nawet to prawda co "Gazeta Polska" napisala o arcybiskupie, ze podobno wspolpracowal z SB, to "zal, pokuta i przebaczenie" powinno wystarczyc aby zmyc jego wine.

Dziwne to zwyczaje w tej katolickiej Polsce. Na forum Ustki tez "katolicy" i "prawica" atakuja mnie za to, ze pisze prawde. Wedlug tych nowo-narodzonych czerwonych katolikow PRL i jego prawa byly O.K. Popieraja decyzje podjete za komuny wobec mnie i mojej rodziny. "Takie bylo prawo", mowia. Te polglupy nie rozumieja, ze to prawo bylo nieludzkie, opresyjne i niesprawiedliwe.

06:48 Hrs. Gdy twoj swiat rozpada sie wezwij mnie - unosi sie w PRT 1320 AM. ESSO, Canadian Tire, Petro-Canada biora $0.85.4 za litr paliwa. Beaver $0.85.2.

"O kazdym, kto wtedy zyl i dzialal publicznie, mozna powiedziec, ze szedl na jakies kompromisy. Inaczej jakakolwiek dzialalnosc nie byla mozliwa. Kosciol dzialal w rzeczywistosci publicznej. Jego przedstawiciele byli zmuszeni do kontaktow z aktualna wladza. A wiec sam fakt prowadzenia rozmow nikogo nie dezawuuje. Kazdy kto prowadzil jakas dzialalnosc, mial tzw. aniola stroza ze strony SB. O tym sie mowilo i nikt tego specjalnie nie ukrywal. Trudno dzis tych ksiezy karac za to, ze byli przedmiotem szczegolnego zainteresowania ze strony sluzb" - Arcybiskup Stanislaw Wielgus.

Fakt, ze Hejmo mial byc szkolony swiadczy o duzym zaufaniu, jakim darzyla go bezpieka. Innym sposobem szkolenia bylo opracowywanie tzw. instrukcji wyjazdowych dla agentow wywiadu wyjezdzajacych na Zachod czy do USA, np. w ramach stypendium naukowego. W ten sopsob przeszkolonym TW byl Marek Belka. W instrukcjach wyjazdowych znajdowaly sie konkretne zadania, np. informowanie o nalogach i zwyczajach pracownikow naukowych. Osobna kategoria agentury byli tzw. agenci wplywu, jak np. Andrzej Micewski ("Michalski"), ktory z racji pozycji w srodowiskach opozycji oraz Episkopatu Polski mogl wplywac na decyzje tam podejmowane. SB byla zainteresowana prowadzeniem dialogu politycznego z taka agentura, wspierala jej kariere, a jednoczesnie liczyla na rewanz, czyli lojalna postawe wobec interesow PRL (Katarzyna Hejke, Przemyslaw Harczuk, "Tajna historia metropolity. Arcybiskup Stanislaw Wielgus przez ponad 20 lat byl tajnym wspolpracownikiem SB, GAZETA POLSKA, Nr 51, 20 XII 2006).

Rozmawialem z Ukraincami w pracy o skradzionym Tarasie Szewczenko. Zasugerowalem zeby tym razem wolna i suwerenna Ukraina zafundowala im pomnik poety. Dar od sowieckiej bolszewickiej Rosji z 1951 roku nie byl zbyt zaszczytnym prezentem.
Dla nas Polakow Taras Szewczenko nie zapisal sie dobrze w historii. Nienawidzil "polskich panow" i szlachte.

Statue's body may be in China: metal recycler

STOLEN MEMORIAL
'Maybe one day in the future we can restore it'

BY LAURA HENDRICK

A Ukrainian group is holding out hope the stolen statue of famed poet Taras Shevchenko will stand again, but the man who bought the head said yesterday the rest of it may already be on a slow boat to China.
Shevchenko's head surfaced at a metal recycling plant on Tuesday, and Halton Regional police have begun scouring other local plants for more pieces.
Members of Taras H. Shevchenko Museum and Memorial Park Foundation have put plans to display the head on hold as they watch the investigation unfold. "We still hope that the body exists and maybe one day in the future we can restore it," Lyudmyla Pogoryelova, an executive member, said yesterday.
Burlington metal recycler Gary Thomson fears that pieces of the statue - pulled down from its perch in the Oakville park - are currently making their way overseas.
"We don't do much melting in Canada anymore," he said yesterday. "With the smokestack industry dying here, metals are being sent over to China."
The trip to China would nearly complete a full circle for the statue, which came to Canada as a gift from the Soviet Union in 1951. Mr. Thomson's plant bought the statue's head, along with a few segments of the torso, from a man on Dec. 12.
"He said the city of Oakville has dismantled it and asked him to takie it away," Mr. Thomson said. "He was one of those customers that the guys just never felt comfortable around."
The statue was the most recent item the man sold to the recycling plant after frequently bringing in copper wire and sheets of aluminum over the last three to four months. Police are investigating whether those metal pieces were stolen as well.
Mr. Thomson said his staff chose not to process the head because of its beauty. They decided instead to display it as a novelty item where they worked. Now, police are hoping staff at other recycling plants have been as smitten by the statue's arms and legs. Though one man has already been arrested in the crime, they suspect a larger ring of thieves has been selling stolen metal to local plants.
"I can tell you it was definitely a very complicated operation," said Halton Regional officer Peter Payne. He said it took two officers to carry the head alone, leading him to believe that a team was involved in bringing the statue down.
Further arrests may bring police one step closer to uncovering the rest of the Shevchenko. Otherwise, Bill Harasym, president of the park's foundation, says he may not be able to stomach seeing the head, which police plan to return to him in the next few weeks.
"I find it kind of grisly myself, like one of those Hollywood horror movies" he said on Tuesday. "It reminds me of a reporter in Ukraine who was murdered under very questionable circumstances. They cut his head off so that he couldn't be recognized" (NATIONAL POST, Thursday, January 4, 2007).

15:15 Hrs. Wracam do domu. Slonecznie 12-stopniowo. Otwarta szyba w samochodzie. Motocykle na ulicy.

Ryszard Kuciak
4394 Curia Cres.
MISSISSAUGA, Ontario
L4Z 2X3
Canada
Tel. 905-275-3938
(Adres do korespondencji w Polsce:
ul. Banacha 7/132
76-200 SLUPSK)

Burmistrz Miasta Ustki
Pan Jacek Graczyk
Urzad Miejski w Ustce
ul. Dunina 24
76-270 USTKA

Mississauga, 22 marca 2003 r.

WNIOSEK O ODSZKODOWANIE

Ja, Ryszard Kuciak, zamieszkaly 4394 Curia Cres., Mississauga, Ontario, L4Z 2X3 w Kanadzie, ligitymujacy sie Dowodem Osobistym Nr. DD 4201438 Nr ewid. 53042402879 wyd. przez Wojta Gminy Koczala 15 lutego 1996 r., oraz Paszportem Nr BM1736967 wydanym przez Wojewode Koszalinskiego 10 lutego 1998 r., wnosze o odszkodowanie pieniezne w wymiarze 36 tys. zl. (trzydziesci szesc tysiecy zlotych) od Urzedu Miasta w Ustce.

UZASADNIENIE

Urzad Miasta w Ustce pod zarzadem Burmistrza Krzysztofa Wojcieszyka przyczynil sie do mojej tragedii zyciowej i poniesionych przeze mnie strat materialnych po moim powrocie z wychodzstwa do Polski w 1993 r., nie wydajac mi przez okres ponad dwoch lat Dowodu Osobistego.

Przed przyjazdem do kraju wyrazilem chec powrotu z wychodzstwa do swojego miasta Ustki w swojej korespondencji do obecnego najemcy mojego mieszkania przy ul. Kopernika 12/5 p. Miszczaka, z powiadomieniem Burmistrza Miasta Ustki p. Wojcieszyka z prosba o pomoc i akomodacje po powrocie do Ustki (Zal. Nr 1).

Bedac juz w kraju zlozylem podanie do Burmistrza Ustki o wydanie mnie Dowodu Osobistego (Zal. Nr 2, 3, 4, 5). Spotkalem sie takze osobiscie z Burmistrzem p. Wojcieszykiem, ktory kategorycznie odmowil mnie wydania Dowodu Osobistego, zaznaczajac, ze "zdrajcow ojczyzny", czyli mnie, Urzad Miejski wymeldowal arbitralnie w 1984 r. i nie ma obecnie prawnych podstaw na moje ponowne zameldowanie, a co za tym, wydanie Dowodu Osobistego.

Z powodu braku Dowodu Osobistego zostalem pozbawiony praw obywatelskich w Polsce. Szczegolnie zwiazanych z zatrudnieniem. Takze, jako bezdomny bez dowodu tozsamosci bylem narazony na policyjne zatrzymania, szykany, aresztowanie (Zal. Nr 6, 7, 8, 9, 10). Burmistrz byl powiadomiony ile trace finansowo (15 mil. zl. starych miesiecznie) z powodu braku dokumentu tozsamosci, a co za tym, legalnego zatrudnienia (Zal. Nr 12).

Zycie w takich okolicznosciach stalo sie dla mnie nie do zniesienia. Burmistrz Miasta Ustki doprowadzil mnie do skrajnego wyczerpania, uszczerbku na zdrowiu fizycznym i psychicznym i biedy. W desperacji rozwazalem nawet protest w formie glodowki i okupacji Urzedu Miejskiego (Zal. Nr 16, 17).

Z winy Buristrza Ustki nie otrzymalem Dowodu Osobistego przez ponad dwa lata, liczac od zlozenia podania o dowod 28 stycznia 1994 r. (Zal. Nr 2) do lutego 1996 r., kiedy to Wojt Gminy Koczala wydal mi Dowod Osobisty (Zal. Nr 20, 21).

Przez okres dwoch lat ponioslem straty finansowe rzedu 36 tys. zl., z powodu braku dania mi mozliwosci zarobienia 15 mil. zl. (starych), to jest ekwiwalentu 1.5 tys. zl. PLN miesiecznie.

Zdaje sobie sprawe, ze zadana suma 36 tysiecy zl. odszkodowania od Urzedu Miasta Ustki jest tylko zwrotem moich pieniedzy, ktorych nie moglem zarobic z powodu szykan Burmistrza Wojcieszyka i pozbawienia mnie pracy i zarobkow. Jest ona raczej symbolicznym zadoscuczynieniem i nie odzwierciedla moich strat moralnych, psychicznych i uszczerbku na zdrowiu fizycznym. Wszystko to doprowadzilo do tego, ze ponownie musialem emigrowac z Polski.

W wypadku nie wyplacenia mnie zadanej kwoty 36 tysiecy zlotych w terminie dwoch tygodni od otrzymania przez Urzad Miasta niniejszego Wniosku o Odszkodowanie, beda naliczane odsetki 3% rocznie od tej kwoty.

Z wyrazami szacunku,
Ryszard Kuciak

Zalaczniki: Kopie dokumentow. Zal. Nr 1 - 21

Do wiadomosci:
1. Starosta Powiatowy, Pan Zdzislaw Kolodziejski, Starostwo Powiatowe w Slupsku, ul. Szarych Szeregow 14, 76-200 Slupsk.
2. Wojewoda Pomorski, Pan Tomasz Sowinski, Pomorski Urzad Wojewodzki, ul. Okopowa 21/27, 80-810 Gdansk.

No comments: