Saturday, April 29, 2006

Dzisiaj +

Dzisiaj o 8 rano odstawilem samochod do mojego dealera "OLD MILL PONTIAC BUICK CADILLAC LTD" (www.oldmillpontiac.ca). Maja oferte wiosenna "The Once a Year Spring Service Event" Tylko za $49.95. Semi-Annual Inspection. Includes an inspection of your throttle system, restraints, transmission, fuel system, cooling system, tires breakes, steering suspension and exhaust. FREE Breakfast Saturdays Until 11:00 am.

Wrocilem spacerkiem do domu. Tylko 30 minut. W West Bloor Village niektore kawiarnie i piekarnie juz otwarte. Wspanialy zapach swiezego pieczywa, paczkow i kawy unosi sie na ulicy. High Park juz zaczyna sie zielenic. Ptaszki cwierkaja. Golebie gruchaja. Slonecznie ale na wietrze dosc zimno.

Dalej pracuje nad postem "Jerzy Izdebski * Never-ending freedom" z 4/27/06. Przepisuje swoj list do Mistrza. Mam tez kilka wycinkow o Izbie do opublikowania.
W miedzyczasie czytam ostatniego "Ozona" z "Dosc. Rozpiszcie Wybory Lepper w rzadzie to wstyd" na okladce.

Tak jak przed rozwiazaniem Sluzby Bezpieczenstwa zasluzeni dla komunistycznego rezimu funkcjonariusze unikneli rozliczenia, bo uciekli do milicji, tak teraz zasluzeni oficerowie MSW unikna rozliczenia, bo trafili do attachatow - mowi Wassermann (Anita Gargas, OZON, 26 kwietnia 2006).

Kwasniewski, zdaje sie, postanowil zostac kolejnym naszym prezydentem na wychodzstwie, co w swietle narastajacego zainteresowania nim i jego zona ze strony prokuratury wydaje sie decyzja racjonalna...
Fakt, ze w Polsce nie ma jakiejs "prawdziwej" lewicy wcale nie znaczy, ze na scenie politycznej jest jakas prawdziwa prawica. To co na niej jest? Nie bede sie wyrazal (Rafal A. Ziemkiewicz, "Jednoczeniem silni", ZYCIE, 27 IV - 3 V 2006)

Oskarzenia o dezercje, ucieczke z pola walki, odmawianie Polakom mieszkajacym za granica prawa do komentowania polskich wypadkow, ba, wrecz utrzymywanie, ze powinni - konsekwentnie - zrezygnowac z polskosci i zajac sie sprawami nowej ojczyzny, moga wychodzic albo spod piora zakompleksionego zasciankowego idioty, albo swiadomego swej roli szkodnika (Andrzej Kumor, "Jalowe obszczekiwanie", GONIEC, 28 IV - 4 V 2006).

"W Polsce od dzisiaj trzeba bedzie przyzwyczaic sie do jezyka typu "dawac w pape" (Malgorzata P. Bonikowska ("Wiecej szacunku!", GAZETA 82, 28 - 30 kwietnia 2006).

No comments: