87-88%

wyborcow wybral sobie Putin na wybor siebie samego. Wynik przewidzialem miesiace temu. Mowiac, piszac i oglaszajac, ze Putin zazadal sobie, w ten ostatni swoj plebiscyt, zwyciestwa ponad 80-procentowego. Po zamordowaniu Nawalnego mogl osiagnac nawet 99%. Ale mial tyle przyzwoitosci, aby 12% dac swoim kolegom z tzw "opozycji". Tyran bedzie rzadzil Rosja jeszcze bardzo dlugo. Albo wda sie w wojne, i jak Hitler strzeli sobie w usta pistoletem WALTHER, jak jego historyczny idol. Albo wybierze sobie rosyjski pistolet MAKAROV, kopie wlasnie niemieckiego WALTHER. Tez moze podzielic los Irackiego satrapy Sadama. Polskie jednostki specjalne wyciagna smierdziela z nory szczurzej i postawia przed miedzynarodowy trybunal sprawiedliwosci. Czyli te wieczne rzady ruskiego tyrana niekoniecznie moga potrwac wiecznie jak chce tego Lenin: Putin wiecznie zywy! *** HAPPY ST. PATRICK'S DAY CANADA! Papiez dal dyspense na Sw. Partyka. Mozna pomalowac sie na zielono, wypic kufelek piwa GUINNESS, czy zatanczyc tupanego z piekna zielonooka Irlandka. *** Dzis zmarl polski autor i poeta Ernest Bryll. R.I.P. "Badzmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielaja" - ERNEST BRYLL. Niedziela przeplatana, raz sniegiem, raz sloncem. Ogolnie zaczyna sie ochladzac. Zapachnialo wiosna, a nawet raz latem, no i powrot do rzeczywistosci. Minusowe temperatury. Dzien spedzilem w Mississasudze na akcji przeprowadzka. Msza sw. wieczorowa. "PAN ZAWSZE BLISKI DLA SKRUSZONYCH W SERCU".