Sunday, September 20, 2020

Jest

slonecznie. Wykorzystalem te okazje i nalapalem dobre 15000 IU witaminy D na skore. Zczerwieniala. Sloncem w wirusa to moja maksyma. Kowid boi sie piekielnie wysokich temperatur. A kto goretszy od slonca? Samomedykowalem sie witamina D bezposrednio ze slonca i magnetyzowalem sie rozdzka Herkulesa. Energia sloneczna razem z energia magnetyczna - zbawcza. Poczulem sie jak mlody lew. Taki ladunek energii wzbogaca swoja moca i mistyka. "When faced with a crisis, if one puts some spittle on his earlobe and exhales deeply through his nose, he will overcome anything at hand. This is a secret matter. Furthermore, when experiencing a rush of blood to the head, if one puts spittle on the upper part of one's ear, it will soon go away" - YAMAMOTO TSUNETOMO ("Hagakure: The book of the Samurai").

No comments: