Thursday, October 18, 2018

I co, swiat sie

zawalil po legalizacji maryski? Kanada tez zyje, i nie w dymach odmetu i zamentu, jak to niektorzy prohibicjonisci ziola przewidywali. Ci co mieli uzywac konopie, z obojetnie jakich powodow, dalej uzywaja, a nowych chmary, jak glodnych marihuany ptakow Hiczkoka nie przylecialy. I nie przyleca.

Co z tego, ze jest "legalna?". A idz kup ja gdzies legalnie, jak sprzedaz w aptekach (dispensaries) jest zabroniona. Czyli chorzy nie moga polegac na tym systemie. A mlodzi rekreacjonisci to maja swoja maryske i nikomu nie powiedza skad. A tym bardziej policji i skorumpowanym politykom. Im nie wierza jak przyslowiowym psom. Czyli marihuana w Kanadzie jest legalna dla tych ktorzy juz ja maja. I mieli, jak byla nielegalna. Tej rzadowej, niby legalnej, specjalnie opakowanej z pieczatkami i herbami panstwowymi, jak do tej pory jeszcze nie widzialem. I chyba dlugo nie zobacze.

"Wyginely cale narody slowianskie, wytepione mieczem niemieckim pod pozorem nawracania!" - FELIKS KONECZNY

00:30 Hrs. Zrywam kartke z kalendarza: "Gdy pazdziernik cieplo trzyma, zwykle mrozna bywa zima".

00:40 Hrs. Jem 2 garstki nasion ze slonecznika.

00:51 Hrs. Pije szklanke herbaty ziolowej DZIURAWIEC + 2 lyzeczki maselka Nutella + kawalek czekolady 74% + e kapsulki 200 mg (800 mg) Magnesium Bisglycinate + kapsulka multiwitaminy Progressive MultiVitamins.

02:30 Hrs. 1-sza szklanka wody.

02:48 Hrs. Siusiu (slomkowe + puszyste) + waze sie przed pojsciem do lozka. 73 kg.


No comments: