zartuja, ze Turkow pokonal Jan Sobieski i ten Chorwat, ktory wpakowal im gola do siatki. Maly, ale bojowy horwacki narod. Nawet na polska Anakonde wyslal 6 najwieksza druzyne wojow na 18 partycypujacych czlonkow NATO. Brawo bracia i przyjaciele!
"Nature does not hurry, yet everything is accomplished" - LAO TZU
Harry Anslinger uwazal marihuane za zrodlo zla. Jezeli dodamy do tego silny rasizm, zrozumiemy powody fanatyzmu w jego poczynaniach. Ale Anslinger nie zawiaduje amerykanska polityka narkotykowa juz od roku 1962, a statystyki pokazuja, ze rasistowski charakter prawa wcale sie nie zmienil przez caly ten czas. Na przyklad w latach 1997-2006 za posiadanie marihuany aresztowano w Nowym Jorku 360 tysiecy osob. Sposrod nich 84% to byli Murzyni albo Latynosi. Wedlug spisu powszechnego z 2000 roku, Murzyni stanowia w USA 12,3% spoleczenstwa, a Latynosi 12,5% - lacznie daje to niecale 25%.
W srodowisku zwolennikow marihuany od wielu lat funkcjonuje teoria, ze wprowadzenie marihuanowej prohibicji bylo wynikiem spisku, w ktorym wzielo udzial kilka bardzo wplywowych i bardzo bogatych osob chcacych stac sie jeszcze bardziej wplywowymi i jeszcze bardziej bogatymi. Teoria ta nie zaprzecza faktom opisanym przeze mnie powyzej, jednak do przyczyn natury rasistowskiej dodaje kilka nowych watkow. Spopularyzowal ja w swej ksiazce The Emperor Wears No Clothes znany aktywista ruchu promarihanowego, niezyjacy juz Jack Herer. Oto glowne tezy teorii:
* magnat prasowy William Randolph Hearst dokonal sporych inwestycji w przemysle papierniczym (ogromne lasy z drzewami pod wyrab oraz papiernie) i konkurencja ze strony papieru robionego z konopi (wytrzymalszego, lepszego jakosciowo, bardziej ekologicznego) byla mu bardzo nie na reke. A konkurencja byla realna wobec opracowania przez amerykanski Departament (=ministerstwo) Rolnictwa procesu skutecznego przetwarzania lodyg konopi na pulpe papierowa. To tlumaczyloby wspominiane wczesniej silne zaangazowanie wydawnictwa Hearsta w szerzenie propagandy antymarihuanowej;
* potezna firma DuPont byla posiadaczem technologii pozyskiwania celulozy z pulpy drewnianej i z niechecia patrzyla na mozliwosc rozwoju konkurencyjnej technologii produkcji papieru z konopi;
* wlokno konopne, naturalne i ekologiczne, mialo jedna wade: jego produkcja byla pracochlonna i w wiekszej czesci procesu wykonywana recznie. Dlatego DuPont, od polowy lat 30. pracujacy nad opanowaniem produkcji nylonu (wynalezionego w roku 1935, a wprowadzonego na rynek w 1938), nie obawial sie z tej strony konkurencji. Az do momentu, kiedy pod koniec lat 30. magazyn Popular Mechanics opublikowal artykul pod tytulem New Billion-Dollar Crop ("Nowa uprawa warta miliard dolarow"), w ktorym mowa jest m.in. o wynalezieniu maszyny (zwanej dekortykatorem albo turbina trzepiaca) wykonujacej prace zwiazane z obrobka wlokien konopnych - firma DuPont poczula sie zagrozona i wziela udzial w spisku majacym na celu delegalizacje konopi;
* inna galezia zainteresowana wstrzymaniem prac nad mozliwymi zastosowaniami konopi byl przemysl naftowy. Zwlaszcza po tym, jak w roku 1941 Henry Ford pokazal swoj zbudowany w duzej czesci z przetworzonych wlokien konopnych samochod napedzany silnikiem zuzywajacym etanol z konopi;
* dodatkowym dowodem na poparcie omawianej teorii maja byc powiazania rodzinne i towarzyskie pomiedzy jej bohaterami:
- Andrew W. Mellon, jeden z najbogatszych ludzi w owczesnych Stanach Zjednoczonych, byl wlascicielem banku obslugujacego firme DuPont
- Anslinger byl mezem siostrzenicy Mellona
- gdy w roku 1929 Aslinger odszedl z policji, rozpoczal prace w Departamencie Skarbu, ktorego szefem byl wtedy... Andrew W. Mellon (1921-32) (Bogdan Jot, "Odklamywanie marihuany", MMJ, Bydgoszcz 2014).
Widac wiec jasno, ze poza stresem, drugim waznym elementem naszej antygrzybicznej ukladanki, czyli czyms, co jest pierwotna przyczyna zachwiania rownowagi oraz poczatkiem niezwykle groznej dla kazdego z nas choroby jest cukier!
W tym miejscu warto wspomniec o najwiekszym przeklenstwie naszych czasow, czyli chorobie nowotworowej. Albowiem nie jest dzis tajemnica - potwierdza to biolog dr Johannes F. Coy - ze komorki rakowe zywia sie wlasnie cukrem! Widzimy wiec niezwykle spojne zaleznosci pomiedzy kandydoza i powstawaniem choroby nowotworowej (Marek Zaremba, "Leczenie Dieta. Wygraj z Candida!", Bielsko-Biala 2016).
Tworze "male kulinarne dziela sztuki" - AGATA ("Tak po prostu dom")
03:18 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe).
No comments:
Post a Comment