Sunday, August 19, 2012

Zaraz

po kosciele dzwoni telefon. Ochroniarz zachorowal. Jade do pracy.

07:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dworze slonecznie. 14-stopniowo. Temp. w kuchni 20C.

07:06 Hrs. Pije wode z cytryna + czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

07:10 Hrs. Lektura tronowa. "Glos Polski".

07:40 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 75 kg.

07:42 Hrs. Biore 2 tabletki chemii + popijam woda.

07:46 Hrs. Odpalam maszyne. Na dworze slonecznie. Petro-Canada na rogu bierze za litr paliwa $1.28.7.

07:58 Hrs. W kosciele Sw. Kazimierza.

"Wszyscy, zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry."

09:14 Hrs. W Benna's kupuje 4 male chlebki z makiem + sloiczek konfitur z wisni LOWICZ ($8.95).

09:25 Hrs. W domu. Slonecznie. 18-stopniowo. Temp. w kuchni 20C.

10:13 Hrs. Biore tabletke CENTRUM FOR MEN + popijam mlekiem + CINNAMON FORCE.

10:30 Hrs. Biore pastylke RAPHACHOLIN C + popijam woda.

10:35 Hrs. Odpalam maszyne. Jade do pracy. Na dworze slonecznie. 22-stopniowo.
ESSO bierze za litr paliwa $1.27.5. Petro-Canada $1.28.7.

18:38 Hrs. Biore 4 tabletki chemii + popijam woda.

23:20 Hrs. W domu. Na dworze 18-stopniowo. Temp. w kuchni 22C.

23:32 Hrs. Jem garstke jader z pestek moreli + zagryzam goryczke witaminy B17 czekoladka Xocai POWER.

No comments: