Thursday, April 21, 2011

Zeznanie

podatkowe wypelnilem wczoraj na komputerze uzywajac programu Turbo Tax. Zaraz po przywiezieniu Ryska z Mississaugi. Tak bylem zajety, ze zapomnialem o moim blogu + "4/20" demonstracji w Toronto.

Jednym z postanowien swiatecznych jest nie zbieranie gazet. Jak sie nie uda przejrzec + przeczytac, nie zostawiac na pozniej. Bo cos takiego jak pozniej nie istnieje. Czlowiek, ktory pracuje na zycie nie ma czasu. To jest najwazniejsza zasada zatrudnienia - brak czasu.

Postaram sie oddtworzyc wczorajszy dzien:

Sroda, 20 kwietnia 2011

04:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dworze 3-stopniowo. Temp. w kuchni 21.6C.

04:16 Hrs. Biore 29 kropelek BLACK WALNUT.

04:20 Hrs. Lektura tronowa. "Uwazam Rze".

04:55 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 81 kg.

04:58 Hrs. Pije ziolo SKRZYP + daktyl + CBC + laptop (16 spamu + 4 imelki).

05:55 Hrs. Biore 6 tabletek chmii + zielona herbata.

No comments: