Thursday, April 05, 2007

Wielkanocna zima

06:30 Hrs. Na dworze bialo. Pada snieg. Minus 6-stopniowo. Temperatura odczuwalna - 11. Samochod pokryty sniegiem. Zreczny i szybki szczotka ruch i znikl puch. Dziennik w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Rzeszow trzecim miastem w Polsce, obok Warszawy i Krakowa, z bezposrednim polaczeniem lotniczym z USA.

Wczoraj na zmiane pogody odebralo mi prawa reke i noge. Bol niesamowity. Kanadyjska Syberia dla reumatykow to najwieksze przeklecie. Tu pogoda z letniej na zimowa i vice versa moze sie zmienic w kilka godzin.
ESSO, Canadian Tire biora za litr paliwa $1.01.9. Beaver $1.01.8. Petro-Canada $1.02.0.

Wszystkim, ktorzy przysylaja mi zyczenia swiateczne, serdecznie dziekuje. Ja nie czulem sie, aby cos pisac na swieta. Wybaczcie mi. Jak zwykle pierwsza kartke otrzymalem od cioci Mary Zaremba ze Szkocji.
Happy
Easter
A special wish for
nothing less
than an Easter
filled with happiness
To Edward & Family
Here's hoping your
Easter from
morning to night
is sunshine warm
and especially bright.
Sorry to hear about your Mum. I got word from Dominica.
I really thought she was alright after that illness she had.
I haven't been well myself but it's old age. Sorry son.
Love from Auntie Mary
I know how you feel. We all loved her.

1 comment:

Anonymous said...

Zygmunt Jan Prusiński -
06.04.07 8:55

DO UKRAINCA EDWARDA KUCIAKA:
Panie Kuciak, kocham Cię - nawet za to, że jesteś żydem!!! Ale proszę Cię, nie przyrównuj mnie do Urbana... Ja nie chciałbym mieć jego inteligencji - wolę swoją "inteligencję"! Dziękuję Bogu że mi tylko taką podarował. Szlachcic PRAWDZIWY: Zygmunt Jan Prusiński. Ustka. 6 kwietnia 2007 r. Ps. Z okazji Świąt Wielkanocnych wszystkim Wrogom wszystkiego najlepszego. A nie wrogom, przyjemności czytania mojej twórczości.

Ameropolak - 04.04.07 20:24
Panowie z Forum Słupsk, to wstyd dla was jako portalu, publikowac dwoch zdrowo kopnietych osobnikow zalatwiajacych publicznie swoje prywatne sprawy. Obojetnie czy jeden wariat jest z Toronto drugi z Ustki, niech sobie piora prywatne brudy przez telefon lub e-maile. Tego rodzaju inwektywy nie przynosza wam jako redaktorom splendoru a nas czytajacych nic to nie obchodzi. Ameropolak

Edward Kuciak - 02.04.07 18:23
O PRAWDZIE PANA KUCIAKA I KLAMSTWACH PRUSINSKIEGO.
Nie ma chyba na swiecie rzeczy poddawanej czestszym zabiegom upiekszajacym, niz prawda, wie o tym bardzo dobrze ustecki klamca Zygmunt Prusinski. Gimnastykuje ja, nagina, ozdabia, spowija w welony, robi jej manicure... Tzw. bolesna szczerosc, czyli "walenie prawdy prosto z mostu", co robi na Sieci Pan Edward Kuciak, uchodzi za brak wychowania i naraza nas na niemile konsekwencje. Nie oszukujmy sie! Klamstwo stanowi jeden z elementow zycia ludzkiego, i jest to element tak istotny, ze poswiecono mu date w kalendarzu. 1 kwietnia, czyli Prima Aprilis, to dzien uswieconego klamstwa, w ktorym mozna do woli oszukiwac bliznich, robic ich w konia i wpuszczac w maliny. Przyjemnosc jest, a grzechu nie ma. Pierwszokwietniowe blagowanie nie jest wystepkiem, wiec jest to jedyna okazja, by naklamac sie bezkarnie. Niektorzy sa w tej dziedzinie prawdziwymi mistrzami, innym idzie gorzej, ale wszyscy znakomicie sie bawia. Probujmy wiec naszych sil i nowych podstepow. Najlepiej podobno mowic w Prima Aprilis rzetelna prawde - wszyscy wezma to za klamstwo...