Monday, July 27, 2020

Dalej ostro

grzeje. Laznia. W dzien na tarasie 38C. Dzis w nocy o godz. 21:00 na tarasie 32C. A/C + 2 ionizatory powietrza chodza non stop. Inaczej bylaby krew, pot i lzy.

Odpoczywam po wczorajszej wycieczce do Paryza. Jem sliwki i pomarancze z Niagary. Jest to sezon na nasze ontaryjskie owoce i warzywa. Jesc jak najwiecej. To sa naturalne mineraly i witaminy. Silny i odporny organizm zwalczy kazdego wirusa.

*
Prasa znaleziona pod poduszka.

"Calibre. The Canadian Firearm Magazine" z "Gan Ban Action" na okladce.
"Ontario Out of Doors" z "on the Glide. Bass baits that really move" na okladce.
"Fakty-Czas" z "Andrzej Duda Prezydentem" na okladce.
"Maclean's" z "The RCMP's reckoning. How the iconic police force is failing Canada" na okladce.
"Goniec". Na okladce:

- Nie ma powodu, abysmy przepraszali za bandytow.
- Black Lives Matter finansowany jest przez organizacje pozarzadowa zwolniona z opodatkowania.
- Chomsky: idzie total.
- Bronmy naszych kosciolow.
- Miala zajac sie sprawa pedofila Epsteina...



00:15 Hrs. Zrywam kartke z kalendarza: "Cicho wszedzie, glucho wszedzie Co to bedzie, co to bedzie" - ADAM MICKIEWICZ

00:26 Hrs. 1-sza szklanka wody + kawalek czekolady 74%.

00:39 Hrs. Siusiu (slomkowe + puszyste) + waze sie przed pojsciem do lozka. 74 kg.

No comments: