Thursday, February 01, 2018

Kurcze stop i lydek

Wczoraj na Roncezwolce
juz nie pozwalaly mi spac od 3 rano. Ostatnie dni intensywnie chodzilem. Duzo kilometrow w roznych warunkach pogodowych. Takie hartowanie organizmu. Lazenie bezcelowe po ulicach Toronto i po roznych nieznanych mi parkach i dzielnicach. Ale moze za intensywnie podjalem to wyzwanie.

Cwiczenia na wytrzymalosc moga mnie dobic. Czasami wracam do domu totalnie wyczerpany. Biore to pod uwage i widze, ze to nie serce, a inne problemy ciala daja o sobie znac. Chyba zbyt malo mam cwiczen intensywnych, w ktorych moglbym wyrobic sobie miesnia (niektore podupadle od 17-stodniowej glodowki) + uelatycznic kosci. Z tych pierwszych prob mojego cyklu hartowania i wytrzymalosci organizmu wysiadaja mi kosci. Jak z lozka stawalem od bolow skorczow i kosci, to bol tak byl intensywny, ze padalem z nog. Powoli stoje wyprostowany, a pozniej wlasciwie szuralem stopami, aby znow zaczely sie ruszac, i aby je rozchodzic. Intensywne napromieniowywanie magnetyczne z rozdzek Herkulesa pozbyly bol po kilku minutach, ale zeby chodzic i to po schodach, zajelo mi pol godziny na stojaco powolnego sie poruszania. Proba zejscia wtedy schodami bylaby nielatwa (sztywnosc kosci) + bolesna. Stopy zastane, zamrozone w czasie spania w lozku.

Dzis odpuszcze sobie intensywne spacerki (czasami z 10-kilogramowym plecakiem). Udowodnilem, ze jestem w stanie poruszac sie wszedzie w parametrze Toronto, z dosc duzym obciazeniem, pieszo robiac dlugie dystanse w roznych (ekstremalnych tez) warunkach pogodowych. Good job, Edek!

Siedze sobie wygodnie rozparta na lawce w High Park. Z przyjemnoscia chlone otaczajace mnie krajobrazy, srebrzysta tafle stawu Grenadier w oddali, wiekowe drzewa, szalejace po galeziach wiewiorki. Cofam sie pamiecia pare ladnych lat wstecz, kiedy jako mlody przybysz z Polski osiadlam na gruncie kanadyjskim. To wlasnie tutaj, w tej dzielnicy, na Abbott Avenue, nieopodal stacji metra Dundas West, spedzilam swoje pierwsze lata w Kanadzie, u jakze zyczliwej mi rodziny. A w tym znanym parku pojawialam sie prawie codziennie, wraz z moimi dziadkami spedzilam tu wiele pieknych chwil. Wzdycham gleboko...Nie ma juz dziadka, nie ma i babci na tym padole ziemskim. Tylko ta laweczka, wspomnieniami naznaczona pozostala...

Pozostal tez wspanialy, na wzgorzu stojacy w otoczeniu drzew, z widokiem na jezioro Ontario budynek Colborne Lodge. Jedno z dziesieciu historycznych muzeow Toronto. Posiadlosc wzniesiono w 1836 roku z inicjatywy Johna Georga Howarda, znanego architekta i wynalazcy. Wraz z nim zamieszkala zona, Jamima Frances Meikie. W owym czasie ta lokalizacja to byly najbardziej oddalone, zachodnie czesci Toronto. Dom jest typowym przykladem stylu "Regency", jeden z pierwszych budynkow tego typu w miescie. Maly dom mial za zadanie komponowac sie, czy inaczej, wtopic sie w otaczajacy park - duzy kontrast w porownaniu z modnymi wtedy duzymi, formalnymi konstrukcjami w stylu "Georgian". W pierwotnej formie Lodge posiadal tylko jedno pietro, lecz pozniej Howard dodal gorny poziom. Dom nazwano na pamiatke po Sir John Colborne, Lietutenant Governor of Upper Canada w latach 1828 do 1836 , pierwszym propagatorze architektury Howarda.

Domostwo zajelo miejsce na dzialce o wymiarze 0.67 km kwadratowych, ktora byla wlasnoscia Howarda. W pierwotnych planach miala to byc farma, potem jednak probowal on swa wlasnosc podzielic na parcele i sprzedac jako pojedyncze dzialki w celu zapoczatkowania nowej dzielnicy Toronto. W tym czasie jednak High Park byl znacznie oddalony od tetniacego zyciem centrum miasta, nie bylo wiec latwo pokonywac takie dystanse. Howard sam mial drugi dom w Toronto. Strome zbocza, mokradla, piaszczysta gleba tez nie zachecaly do budowlanych inwestycji, stad tez ambitny plan nie zostal nigdy zrealizowany.
Poniewaz Howard i Jamima nie mieli dzieci, w 1873 roku przepisali posiadlosc na rzecz parku, w zamian za dozywotnia emeryture. Malzonkowie pochowani sa nieopodal, w majestatycznym grobowcu z widokiem na Grenadier Pond. "Kopiec" zaprojektowany byl przez samego Howarda, a furta ogrodzeniowa pochodzi z Katedry St. Paul w Londynie, projektu znanego architekta Christophera Wrena.

Dzisiaj posiadlosc Howarda, to historyczne muzeum zarzadzane przez City of Toronto. W trakcie zwiedzania mamy mozliwosc podziwiania orginalnego wyposazenia, dziel sztuki, tudziez innych przedmiotow codziennego uzytku, nalezacych do jej bylych mieszkancow. Co roku, regularnie, odbywa sie tutaj Harvest Festival, organizowane sa takze ferie dla dzieci w okresie letnim i przerwie marcowej. Duza popularnoscia ciesza sie spotkania w okresie Halloween, powiazane z dyskusjami na temat pojawiajacych sie tutaj, wedle zeznan wielu swiadkow, duchow. Kto wie, moze i Panstwu uda sie w czasie zwiedzania na jakowes cialo astralne natrafic! Powodzenia!

Po zwiedzaniu doglebnym Colborne Lodge, wedrowce po rozleglym High Parku, warto skoczyc niedaleko, w odwiedziny na Roncesvalles, zeby sily nadwatlone zregenerowac, posilic nieco. Dzielnica polskoscia naznaczona, ale tym razem kubanska restauracje polecam. La Cubana przy 392 Roncesvalles Avenue. Smakowite, orginalne kubanskie jadlo, obszerne menu z wieloma przysmakami, kubanska kawa Cubita (ktore ziarna rosna w gorach Sierra Madre i Sierra del Escombray, recznie zbierane i suszone). Dla spragnionych ciekawe kompozycje trunkow, oczywiscie jest wszechobecna Cuba Libre, jakzeby inaczej, ale takze inne orginalne mieszanki, jak na przyklad Carajillo oparte na 7-letnim rumie Havana, z espresso, cynamonem i cukrem turbinado! Hmm! Przepyszne!!!
A juz za dwa tygodnie historycznie, przyrodniczo i fabrycznie. Bedzie zajmujaco!
Z usmiechem szerokim na licu zapraszam,
Krystyna Sienkowiec (PULS, 17-23.01.2018).



00:05 Hrs. Zrywam kartke z kalendarza: "Na sw. Ludwika kon na grudzie utyka".

*
"Niech sie wesela niebiosa i ziemia raduje!" (Psalm 96, 11)

Obudzil mnie dzwonek od BB. Przykryty bylem otwartym, ciezkim Talmudem Babilonskim + mega-rozdzka Herkulesa lezala na mojej grasicy.

18:37 Hrs. Na Facebooku. Wrzucam filmik o prokuratorze generalnym USA. Dobry GA-GAtek z niego. Robi oczka jakby na jakims high-u byl i chwali Lady Gaga, ze ta ciagla na high-u i jej to NIE szkodzi, bo "taka sie urodzila". Panie Jeff Sessions, a moze panu szkodzi! Rzuc pan to swinstwo i zapomnij ze z carem Putinem pojdziecie do nieba za te wszystkie wojny z narkotykami, mniejszosciami narodowymi i inne fanatyzmy i imperializmy. Na kolana i nawrocic sie na katolicyzm! To jest przeslanie katolickiej szlachcianki Lady Gaga.

20:31 Hrs. Robie fotke wdzierajacego sie przez okno do biura ksiezyca w pelni, podczas sluchania Dylana "Highway 61".

Ja + ksiezyc + Highway 61


20:48 Hrs. Jem kawalek czekolady 80% camino.ca.

23:55 Hrs. 6-ta szklanka wody strukturowanej + plasterek suszonego mango + tabletka 1000 mcg witaminy B12 pod jezyk + tabletka witaminy B100 Complex + tabletka 250 mg witaminy B6 + 4 kapsulki 200 mg (800 mg) magnezu Magnesium Bisglycinate. Na dworze ksiezyc w pelni + dzwiek Izabelinek + wiatr + ostry mroz. Temperatura na tarasie minus 4C. CBC radio ostrzega przed wysokim mrozem. Nad ranem ma byc -12C. Odczuwalne z wiatrem minus 28 stopni Celsjusza. Z wiosny w zime. Organizm chyba tez to jakos odczuwa. Nic dziwnego, ze te nocne skurcze miesni i bole kosci.

No comments: