Friday, February 09, 2018

Czas ucieka

Bllor West Village
z predkoscia ponaddzwiekowa. Tyle planow, zamierzen, rzeczy do zrobienia, a tu tydzien za tygodniem umyka. Zajecie sie tylko soba zajmuje mi 24 godziny na dobe, a do tego jeszcze dochodzi dom, zainteresowania i hobby. O zyciu towarzyskim to zapomnij. Troche tylko jeszcze wskakuje na Facebooka, tam ze znajomymi mozna sie kreatywnie "porozniac" dyskusyjnie. Sasiadow nie widzialem jeszcze od starego roku. Tylko anonimowe rzesze ludzi przechodzacych po chodnikach mojej ulicy. Czyli to nie ja tylko; wszyscy sa zajeci! Dokads ciagle biegna + zapatrzeni w ekraniki swoich smartfonow gadaja do siebie. Stworzylismy sobie swiat bez czasu, aby zyc w iluzji szybkiego i przyjemnego przemijania.

"Dusza jest zdlawiona nadmiarem krwi i tluszczu i nastepnie nie jest juz zdolna do zrozumienia i oceny boskich i niebianskich spraw" - GALEN

*

Byla modlitwa (Jutrznia) + sen. W miedzyczasie zaczal padac snieg. Mroz dalej nie ustepuje (-12C na wietrze). W radiu mowia, ze dalej bedzie tak mroznie i spadnie wiecej sniegu. Zadnej nadzei na skonczenie zimy. To jeszcze podtrzymuje na duchu i uzbraja w cierpliwosc + daje  energie do przetrwania. W brzuchu glosno burczy + ssie w zoladku z glodu. Sa to reakcje uboczne przygotowywania sie do nadchodzacego postu. Czyli jest dobrze, choc zimno i bez nadzei najblizszej skonczenia zimy + glodno, co dodaje efektu swiadomego cierpienia i poswiecania go za swoje i innych grzechy Jezusowi. W swoich modlitwach, rozwazaniach, kontemplacjach i medytacjach religijnych.  Zeby On juz tak nie cierpial za nas grzesznikow. Tylko wspomagajac Jezusa swoim cierpieniem wyzwolimy sie z niewoli szatana. Amen Alleluja!

*

"There's pretty clear ecidence that the Russians meddled. Whether they affected the outcome is another question" - GEORGE W. BUSH (former U.S.A. president).

*

Snieg padal niemilosiernie przez cala droge. Na ulicach slizgawka, na chodnikach to samo. Spacerek po Bloor West Village wzial mi w sumie 2 godziny i 29 minut (16:34-19:03). Wyslalem 6 listow urzedowych + zrobilem zakupy. Po powrocie do domu, obciazony zaladowanym plecakiem i 2 torbami w rekach, jeszcze odgarnalem snieg przed domem i na chodniku.

Poniewaz kupilem ogon wola w www.KingswayMeats.com gotuje dzis rosol na nim. Zbadalem sytuacje z kasza jaglana. Bulk-Barn podniosl cene o 2 centy za 100g. Z $0.44 na $0.46. Te odwiedzilem ksiegarnie Book City. Mieli na przecenie (z $27.99 na $7.99) "Joan of Arc", Helen Castor + "The Illustrated Book of Patriotism: The History of Britain and the World", George Courtauld (z $30 na $4.99).

00:21 Hrs. Jestem na vlogu "Esa Czyta". Esa zainspirowala mnie studiowaniem Slowianszczyzny. Ide z "Wyrocznia Slowianska" Lecha Emfazego Stefanskiego do lozka.

00:40 Hrs. 1-sza szklanka wody.

01:01 Hrs. Luskam + jem 3 garstki (30) orzeszkow ziemnych  + 1/2 tabletki APO-ATENOL 50MG ATENOLOL + zrywam kartke z kalendarza: "Tlusty czwartek paczkami fetuje, a od Popielca scisly post szykuje".

* Pieczone i gotowane jablka sa cennym skladnikiem wielu diet. Sluza tym, ktorzy sie odchudzaja.

01:45 Hrs. Pije szklanke herbaty ziolowej RUMIANEK.

01:55 Hrs. Siusiu (slomkowe + puszyste) + waze sie przed pojsciem do lozka. 71 kg.

03:17 Hrs. Budzi mnie siusiu (prawie przezroczyste + lekko puszyste).

06:20 Hrs. Budzi mnie siusiu (jasno-slomkowe + puszyste).

07:42 Hrs. Budze sie + siusiu (jasno-slomkowe + puszyste). Temperatura na tarasie minus 3C + temp. w kuchni 22C. CBC radio podaje temperature w Toronto -9C, odczuwalne -14C. Zachmurzenie duze + wiatr.

07:47 Hrs. Lektura tronowa. "Historia Do Rzeczy".

19:03 Hrs. W domu + odsniezam przed domem. Temperatura na tarasie 0C + temp. w kuchni 18C.  Wyprawa trwala 2 godz. i 29 minut (16:34 - 19:03).

19:17 Hrs. Siusiu (slomkowe + puszyste) + slaniam sie z glodu na nogach.

19:34 Hrs. Biore lyzke stolowa oleju z lnu.

20:10 Hrs. Fotka zdobyczy dzisiejszych.



20:20 Hrs. 5-ta szklanka wody.

20:30 Hrs. Jem banana.

20:58 Hrs. Jem 3 kromki chleba orkiszowego posmarowane serkiem PHILADELPHIA + kiszona kapusta.

21:05 Hrs. Siusiu (slomkowe + puszyste).

21:10 Hrs. Wkladam ogon wola + cebula do goracej wody.

22:10 Hrs. Przenosze wszystko do 2-giego gara + dodaje warzywa, przypawy i 3 udka kurze na rosol + fotka.


23:00 Hrs. Fotka gotujacego sie rosolu.


No comments: