Friday, April 11, 2014

Szlachcic

pan Stan Tyminski h.  napisal recenzje filmu "Kamienie na szaniec" w "Goncu" i w pelni sie z nim zgadzam po obejrzeniu tego filmu w sobote w kinie Cine-Starz Cinema w Mississaudze. Dlatego pozwole sobie przytoczyc tu caly artykul.

Stan Tyminski 


"Kamienie na szaniec" to podly film

Nowy film pt. "Kamienie na szaniec" niszczy wizerunek bohaterskich patriotow z harcerskiego Batalionu "Zoska", ktorzy walczyli w Powstaniu Warszawskim.

Choc urodzilem sie dwa i pol roku po zakonczeniu wojny, historia Szarych Szeregow jest mi bliska, poniewaz przez 10 lat bylem harcerzem w Komorowie pod Warszawa i z duma nosilem mundur z czarna chusta i z przyszytym do niej wykrojonym z bialego filcu symbolem Polski Walczacej.
Jako mlody chlopiec z pasja czytalem ksiazki o bohaterskich czynach mlodych harcerzy w czasie niemieckiej okupacji i przezywalem z tego powodu silne emocje. Te ksiazki we wczesnych latach po wojnie ksztaltowaly moj patriotyzm i w czasie sowieckiej dominacji przypominaly tradycje narodowego oporu, czego niestety nie mozna powiedziec o filmie "Kamienie na szaniec". Wrecz przeciwnie, po jego obejrzeniu odnioslem wrazenie, ze jest to propagandowy smiec, zrobiony tylko po to, aby obrzydzic mlodym ludziom patriotyzm i chec do jakiejkolwiek walki o wolnosc. Prawdziwym problemem tej filmowej adaptacji ksiazki A. Kaminskiego jest przedstawienie bohaterow jako pustych i niezbyt rozgarnietych kolesi, nie majacych nic wspolnego ze strategicznym dzialaniem.
Kleska tego filmu jest tragiczna scenografia, ktora powoduje, ze rezyser przedluza sceny, aby stworzyc atmosfere, ktora widza niesamowicie meczy i nudzi. A przeciez kanwa tego filmu oparta na faktach walki z okupantem mogla byc przedstawiona dynamicznie na sposob amerykanskiego tryptyku: 2002 "Bourne Identity". 2004 "Bourne Supremacy" and 2007 "Bourne Ultimatum". A wiec nie brakowalo przykladow zrecznej techniki filmowej do przedstawienia tak dynamicznej akcji jak odbicie "Rudego" pod Arsenalem.
Tym bardziej, ze film "Kamienie na szaniec" to gorsza powtorka innej wersji z 1977 roku pt. "Akcja pod Arsenalem", ktora miala w sobie o wiele wiecej emocjonalnego patriotyzmu.
Zupelnie niepotrzebne sa w tym filmie sceny seksualne, ktore raza prostackim podejsciem do tematu bez zbudowania emocjonalnej atmosfery. Uwlacza to godnosci mlodych kobiet z Szarych Szeregow, ktore sa sprowadzone do poziomu zwierzat.
Najlepszy opis dzialalnosci Szarych Szeregow w czasie wojny jest zawarty w ksiazce sp. Juliusza Bogdana Deczkowskiego ps. Laudanski, ktory byl jednym z czlonkow Batalionu "Zoska" i z fotograficzna pamiecia szczegolowo opisal wszystko, co widzial i przezyl, na 423 stronach swojej ksiazki pt. "Wspomnienia zolnierza Batalionu AK "Zoska" wydanej przez Instytut Historii Polskiej Akademii Nauk w Warszawie w 1998 roku. Jego syn Bartosz pracuje jako inzynier w mojej firmie w Kanadzie.
Juliusz Bogdan Deczkowski (1924-1998) od poczatku okupacji dzialal czynnie w Szarych Szeregach w Batalionie "Zoska". Byl uczniem Gimnazjum im. Tadeusza Reytana i Liceum im. Stefana Batorego. Ukonczyl Szkole Podchorazych Rezerwy - "Agrykola" razem z Krzysztofem Kamilem Baczynskim. Uczestnik wielu akcji dywersyjnych i sabotazowych, m.in. "Arsenal", "Meksyk IV", "Sieczychy", "Wilanow", "Urle". Bliski przyjaciel "Zoski" - Tadeusza Zawadzkiego, "Rudego" - Janka Bytnara, i "Alka" - Aleksego Dawidowskiego. Wiezien Pawiaka. Walczyl w Powstaniu Warszawskim na czele druzyny w plutonie "Alek". Z Batalionem "Zoska" uczestniczyl w brawurowym ataku uwolnienia 384 Zydow z obozu koncentracyjnego KL Warschau "Gesiowka" 5 sierpnia 1944 r. (W 1945 roku, juz po wojnie, NKWD/UB zamordowalo tam kilkuset AK-owcow.) Ciezko ranny na Woli, po kilkudnowym pobycie w szpitalu, bral nadal udzial w walkach na Starym Miescie i Czerniakowie. W nocy z 20/21 wrzesnia 1944 roku nago przeplynal Wisle, zeby dostac sie na Saska Kepe.
Wstrzasajacy jest jego opis zycia w Polsce "wyzwolonej" przez Sowietow. Jako byly zolnierz AK, musial przybrac imie swego brata zabitego przez Niemcow w Powstaniu. W 1949 r., bedac studentem chemii na Uniwersytecie Warszawskim, zostal aresztowany przez UB i skazany na 5 lat wiezienia. Przebywal w X Pawilonie na Mokotowie, we Wronkach i kamieniolomach w Piechcinie-Bielawach.
Po wyjsciu z wiezienia ukonczyl studia, podjal prace zawodowa i zalozyl rodzine. Z wielkim zaangazowaniem dzialal wsrod mlodziezy, zwlaszcza harcerskiej. Byl jednym z inicjatorow nadania w 1967 r. Hufcowi ZHP Warszawa Mokotow imienia Szarych Szeregow. Przez kilka lat pelnil obowiazki zastepcy przewodniczacego Spolecznego Komitetu Opieki nad Grobami Poleglych Zolnierzy Batalionu "Zoska". Opublikowal kilkadziesiat artykulow dotyczacych przezyc z minionych lat i ksiazki "Wrobel z Kamieni na szaniec" oraz "Wspomnienia zolnierza Batalionu AK "Zoska".
Obraz Szarchy Szeregow zawarty w jego wspomnieniach jest diametralnie rozny od tego w filmie "Kamienie na szaniec". Bohaterska postawa szczerej, patriotycznej polskiej mlodziezy zostala sprowadzona do poziomu ordynarnego awanturnictwa i nawet w malej czesci nie wywoluje emocji, jakich doznajemy w trakcie czytania wspomnien podch. Deczkowskiego.
Prawde mowiac, nie moglem obejrzec tego filmu za jednym razem. Kilka razy musialem zrobic sobie przerwe, zatrzymujac go w moim komputerze, poniewaz bylem okropnie znudzony i zmeczony jego scenariuszem i pretensjonalnym sztucznym dialogiem. Mysle, ze podobnie na ten film zareaguja mlodzi widzowie, wychowani w epoce wideo, przyzwyczajeni do wyzszych standardow i wyzszej jakosci produkcji.
Ten film jest tak mierny, ze w stosunku do jego potencjalnych widzow, jeden z portali internetowych sparafrazowal slynne w czasie wojny powiedzenie "tylko swinie siedza w kinie", a swoje poparcie dla filmu wycofal po przeczytaniu scenariusza wlasciciel praw do ksiazki "Kamienie na szaniec", dr Wojciech Feleszko, wnuk Aleksandra Kaminskiego.
Poza tym jednym z jego mankamentow jest mijanie sie z prawda historyczna. Np. falszywie zostala przedstawiona smierc "Zoski", ktory otrzymal smiertelny strzal w czasie nocnego ataku na niemiecka wartownie - pierwszym, ktory do niego podbiegl po upadku, byl wlasnie "Laudanski", czyli Juliusz Deczkowski.
W filmie natomiast "Zoska" ginie od kuli niemieckiego zolnierza, ktorego sie zawahal odstrzelic. W sytuacji bojowej "Zoska" nigdy by sie nie powstrzymal od zabicia jednego z okupantow Polski.
Film "Kamienie na szaniec" jest jaskrawym przykladem dolujacego nas, Polakow, wszechobecnego w mediach antypolonizmu, ktorego celem jest zniszczenie naszego patriotyzmu przez niszczenie bohaterow naszej historii. Tacy rezyserzy filmowi, jak Wajda, Holland, Bugajski, czy teraz Glinski, stali sie slugami medialnej grupy wladzy, ktora nami gardzi i nas nienawidzi. W tym samym czasie odsuwa sie od produkcji filmow takich doswiadczonych rezyserow, jak niedawno zmarly Bohdan Poreba, ktory ze wzgledu na udokumentowany patriotyzm nie mogl byc nawet pochowany na cmentarzu na warszawskich Powiazkach.
Dlatego ksiazka "Wspomnienia zolnierza Batalionu AK "Zoska" powinna byc czytana w kazdym polskim domu, poniewaz opisuje ona walke o wolnosc bez wzgledu na cene, gdzie mlodzi ludzie ze strachem, ale odwaznie walczyli z okupantem i umierali z honorem. Walczyli o wolnosc, ktora jest tak cenna w naszej kulturze. Jest to ksiazka napisana przez naszego patriote, ktory kochal i szanowal Polakow.
Ktos powiedzial, ze "materializm zachodni, wygodny i ogladzony, calkowicie rozny od marksistowskiego, ma z nim jednak sporo punktow stycznych. Jednym z najwazniejszych jest calkowita negacja wartosci pozamaterialnych".
W dzisiejszych czasach, kiedy nasi okupanci nie chodza w mundurach i wielu z nich ma polskie nazwiska, ta ksiazka, bardziej niz jakikolwiek film, daje przyklad konkretnej budowy konspiracyjnej organizacji, koniecznej do walki o wolnosc i prawdziwa demokracje.
Zmienily sie czasy i zienil sie okupant, ale cel pozostal ten sam - aby wolna Polska, nasza Ojczyzna byla matka, a nie okrutna macocha.

Julian Bogdan Deczkowski


Ksiazka "Wspomnienia zolnierza Batalionu AK "Zoska" jest dostepna w Muzeum Powstania Warszawskiego: http://www.1944.pl/
Stan Tyminski

Acton, Ontario, 5 kwietnia 2014
Zdjecie: Zolnierz Batalionu "Zoska" w 1944 r. podch. Julian Deczkowski ps. Laudanski (GONIEC, 11-16 kwietna 2014).

00:34 Hrs. Budzi mnie siusiu + kapsulka 250 mg magnezu.

04:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dworze 6-stopniowo. Temp. w kuchni 22C.

04:08 Hrs. Mierze stezenie cukru we krwi na czczo. 6.6 mmol/L = 118 mg/dL.

06:33 Hrs. Wyjmuje ze skrzynki na listy "National Post" z "Flaherty dead at 64. Heart attack fells former finance minister just weeks after leaving office" na okladce + 152 kroki do samochodu + odpalam maszyne.

06: 37 Hrs. "Boje sie plakac, zeby mnie nie wysmiali" - unosi sie w Radio 7 na fali 1320 AM gdy czestuje sie ze skrzynek na chodniku gazetami. "Metro" z "Constituents salute Flaherty. Whitby. Ex-finance minister remembered as honest, gregarious man of the people" na okladce + "24hrs" "Shock, sadness over Flaherty's death" na okladce.

15:39 Hrs. W domu. Na dworze slonecznie. 13-stopniowo + wszystkie okna w domu pootwierane. Temp. w kuchni 16C. Na stole prasa. Magazyn "Maclean's" z "The epic collapse of Quebec separatism" na okladce + "Goniec". Na okladce:


Od Oceanu
do Oceanu

w Wielka Srode.
16 kwietnia 2014 o fodz 19.00
w parafi sw. Eugeniusza de Mazenod, Brampton

Narod, ktory zabija wlasne 
dzieci, jest narodem bez
przyszlosci.
-Jan Pawel II

W programie przywitanie ikony, nabozenstwo, procesja,
oraz uroczysta Msza Swieta.

SERDECZNIE ZAPRASZAMY!

PARAFIA SW. EUGENIUSZA DE MAZENODA
SANKTUARIUM MATKI BOZEJ LUDZMIERSKIEJ
MISJONARZE OBLACI MARYI NIEPOKALANEJ
1252 Steeles Ave. W. Brampton, L6Y oA9
(905) 451-1422.

 "Gazeta". Na okladce:

* Smolensk to sprawa polskiej godnosci.
* Gaz srodkiem nacisku Rosji na Ukraine.
* Niespodziewana smierc Jima Flaherty'ego.
* Obama i Merkel rozmawiali o sytuacji na Ukrainie.
2 fotografie: (1) Prezes PiS Jaroslaw Kaczynski wsrod uczestnikow "Marszu pamieci" w 4. rocznice katastrofy smolenskiej, ktory przeszedl 10 bm., z Archikatedry sw. Jana przed Palac Prezydencki w Warszawie; (2) Jim Flaherty i premier Stephen Harper w Izbie Gmin PMO.

15:55 Hrs. Siusiu + kapsulka 250 mg magnezu + czestuje sie czekoladka Xocai POWER + 6-ta szklanka wody.

17:58 Hrs. Pije lampke czerwonego wina Cambria Estate Winery + 4 zabki czosnku do kotleta mielonego.

No comments: