Tuesday, April 15, 2014

Ale

Toronto, April 15, 2014
ten czas leci. Na blogierke to w ogolo nie moge sobie pozwolic, tak na calego. Z braku czasu. Pisze z doskoku. A rzeczy sie dzieja. Chcialo by sie je opisac.

Wczoraj zadzwonilo biuro lekarza. Wysoki INR (4). Przez 3 kolejne dni mam nie brac TARO WARFARIN i pozniej powrocic do codziennej dozy 2 mg. Takze wczoraj otrzymalem dwa listy. Od Stasi z kartka swiateczna od Kuciakow z Warszawy + z Nowego Jorku od zacnego domu szlacheckiego Bukowski. Zaproszenie na chrzest Nicole Bukowski. Dziekuje serdecznie.

Z temperatur ponad 20-stopniowych ciepla dzis  spadlismy do minus dwa. Odczuwalne -10C. w dzien. W nocy mamy spasc do -7C. Napadalo tez sniegu. A bylo juz tak fajnie, i snieg stopnial i slonca duzo.

Tadeusz Gajl w "Herbarz Polski" (Polish Armorial) zacne szlacheckie rodziny BUKOWSKI przypisuje do klanow: Boncza, Grzymala, Jastrzebiec, Oksza, Ossorya, Ostoja, Poraj, Rawicz, Orla, Tepa podkowa, Bukowski.

02:34 Hrs. Budzi mnie siusiu + kapsulka 250 mg magnezu.


No comments: