Friday, May 24, 2013

Ziab

4-stopniowy + arytmia + bol brzucha  + nadcisnienie przywitalo mnie dzis z rana. Czulem sie fatalnie. Potrzebuje wypoczynku + wzialem sobie dzien wolny od pracy. Po poludniowej drzemce poczulem sie lepiej i wybralem sie na Treating Yourself Expo. A tam juz radosc dla oczu, uszu i nozdrz. Odzylem. Wieczorem czulem sie wspaniale + film "Biblia".

Listen to me, you followers of a God who preaches an eye for an eye a tooth for a tooth. I was born in the war. I grew up in the war. About war I know a lot and believe me: I have more balls than your kamikazes who find the courage to die only when dying means killing thousands of people. Babies included. War you wanted, war you want? Good. As far as I am concerned, war is and will be. Until the last breath (Oriana Fallaci, "The Rage and the Pride", RIZZOLI New York 2002).

00:31 Hrs. Budzi mnie siusiu.

04:04 Hrs. Budzi mnie siusiu + spie dalej. Nie czuje sie dobrze + kolaczace serce.

06:32 Hrs. Budzi mnie siusiu.

08:55 Hrs. Budzi mnie siusiu + bol brzucha + wstaje. Na dworze 4-stopniowo + wiatr + mokro.

09:00 Hrs. Lektura tronowa. "Do Rzeczy".

Postepowcom przekonanym, ze ich zakazy sa naturalnym dzielem cywilizacji dazacej do perfekcji, przypomnijmy, ze podobne zakazy towarzyszyly ludzkosci od wiekow. Niewierni gineli za herezje o obrocie cial niebieskich. Jeszcze w 1823 r. w pelnej konstytucyjnych wolnosci Ameryce mieszkaniec Bostonu zostal skazany na trzy lata wiezienia za to, ze obrazal sasiadow, podwazajac istnienie Boga. Nie za to, ze nie wierzyl, ale wlasnie za to, ze obrazal uczucia wierzacych. Czy dzisiejsze procesy sadowe w Holandii, wytaczane za podwazanie zasad moralnych malzenstw gejowskich, tak daleko odbiegaja od XIX-wiecznych przesladowan ateistow? Czy historia z Wysokiego Mazowieckiego, gdzie sad chcial pozbawic ojca praw rodzicielskich, bo byl zbyt gorliwym katolikiem i praktykowal "religijne obrzedy", tak bardzo sie rozni od praw zakazujacych sodomii czy relacji seksualnych poza zwiazkiem malzenskim?
Orwell przestrzegal: "Wszystko zaczyna sie od drobnych, nieformalnych zakazow, publicznego wytykania palcami. Potem nadaje sie im prawne ramy i wreszcie prowadzi do spoleczenstwa szepczacego prawde po kontach. Spoleczenstwa porozumiewajacego sie kodami, gdzie idee szeptane sa do ucha w sypialni, zeby dzieci nie uslyszaly, bo moga miec klopoty w szkole". Sa rzeczy, o ktorych nie snilo sie nawet jemu. Przykladowo forsowanie przez francuska lewice zastapienia slow "mama" i "tata" "rodzicem nr 1" i "rodzicem nr 2", aby nie dotknac "postepowej" rodziny dwoch ojcow czy dwoch matek.
To prawda, ze idee i slowa potrfia byc grozne. Zwlaszcza te idee, ktore podwazaja istniejacy porzadek rzeczy, nie godza sie ze statusem czy niepisanymi prawami elit. Ale czym jest wolnosc slowa, skoro jest jedynie wolnoscia wypowiadania dozwolonych slow? (Tomasz Wroblewski, "Czarny sen Orwella w Sejmie. W debacie sejmowej nad mowa nienawisci oprocz rozsadku poslom zabraklo George'a Orwella. Zlotych mysli Wielkiego Brata, superkontrolera, selekcjonera slow przekonanego, ze jezeli zabrac ludziom niewlasciwe slowa, to zaczna myslec wlasciwie", DO RZECZY, 18-24 Marca 2013).

09:38 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 77 kg. + sandalki LEWANDOWICZ.

09:43 Hrs. Badam cisnienie krwi 6 razy + wyciagam srednia.

1) 133/95 + puls 118.
2) 127/94 + puls 117.
3) 134/89 + puls 118.
4) 122/87 + puls 117.
5) 128/95 + puls 116.
6) 132/90 + puls 117.
Srednia: 129/91 + puls 117. Kategoria: Nadcisnienie I stopnia (lagodne).

09:50 Hrs. Badam stezenie cukru we krwi. 124 mg/dL = 6.8 mmol/L.

09:53 Hrs. Pije 1-sza szklanke wody + 1000 mg witaminy C Lypo-Spheric Vitamin C.

10:24 Hrs. Biore 2 lyzki oleju z pestek dyn STYRIAN GOLD + czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

10:45 Hrs. Biore szczypte magnezu w proszku na kolatajace serce.

10:58 Hrs. Biore  2 tabletki chemii (150 mg TEVA-IRBESARTAN + 5 mg APO-BISOPROLOL) + herbatka ziolowa CISNIENIE-NORMA.

13:57 Hrs. Po obejrzeniu filmu na DVD pt. "Rok 1612" pije 2-ga szklanke wody + koenzym CardioQ CoQ10 100 mg + podnosze z werandy "National Post" z "War on terror 'must end': Obama. 'Targeted Efforts'. U.S. president scales back use of drones" na okladce.

16:04 Hrs. Wychodze + spiew ptakow + slonecznie przejasnienia + 500 mg magnezu + czestuje sie czekoladka Xocai POWER.
Petro-Canada na rogu bierze za litr paliwa $1.28.5.

16:50 Hrs. W budynku Toronto Conference Centre na wystawie Treating Yourself Expo + bilet ($20).

18:10 Hrs. Fotka reklamy Treating Yourself Expo na zewnatrz budynku Toronto Conference Centre + 4 gazety ze skrzynek na chodniku.  "24 HRS" z "Trudeau would win majority in election: Poll" na okladce + "The Grid" z "Rob Ford is holding the city hostage" + "Now" z "Cracked. Is the alleged crack video Rob Ford's last act?" na okladce + "Metro" z "Towhey fired over football? More questions raised about mayor's actions. Rob Ford fires his chief of staff as the crack scandal rages on" na okladce.

18:24 Hrs. W tramwaju linii 504.

18:35 Hrs. Czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

19:18 Hrs. W domu. Na dworze 10-stopniowo + slonecznie.

20:45 Hrs. Biore tabletke chemii (1 mg TARO WARFARIN) + herbatka ziolowa CISNIENIE-NORMA + ogladam film pt. "Biblia".

22:06 Hrs. Pije 3-cia szklanke wody.

22:17 Hrs. Biore 280 mg magnezu MAGsmart.

No comments: