weekend przezylem. Dzis info trzeba jakos przejrzec + zorganizowac. A jest tego. 98 budek wystawowych. To wszystko trzeba bylo obleciec. Pogadac z kazdym wystawca. Czas ucieka a tyle pieknych rzeczy. Lapalem + kupowalem informacje. Pamflety roznego rodzaju, magazyny, reklamowki byly do wziecia za darmo. Za ksiazki trzeba bylo placic.
03:27 Hrs. Budzi mnie siusiu.
04:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dworze 6-stopniowo.
04:07 Hrs. Badam 6 razy cisnienie krwi + wyciagam srednia.
1) 107/74 + puls 116.
2) 104/71 + puls 110.
3) 110/74 + puls 115.
4) 112/77 + puls 116.
5) 106/76 + puls 116.
6) 102/72 + puls 116.
Srednia: 106/74 + puls 115. Kategoria: Optymalne.
04:14 Hrs. Badam stezenie cukru we krwi. 121 mg/dL = 6.7 mmol/L.
04:19 Hrs. Pije wode z cytryna + biore 2 lyzki oleju z pestek dyn Styrian Gold + czestuje sie czekoladka Xocai POWER.
04:35 Hrs. Lektura tronowa. "Do Rzeczy".
20:39 Hrs. Pije 8-sma szklanke wody + biore lyzeczke cynamonu + jem 2 owoce awokado.
20:49 Hrs. 9-ta szklanka wody + kapsulka glogu HAWTHORN EXTRACT.
20:57 Hrs. Biore 30 kropelek czosnku allivictus + 280 mg magnezu MAGsmart.
21:05 Hrs. 500 mg magnezu + czestuje sie czekoladka Xocai POWER.
23:30 Hrs. Budzi mnie siusiu.
No comments:
Post a Comment