00:27 Hrs. Po wysuszeniu w suszarce skladam jasne pranie (podkoszulki + kalesonki + majteczki + chusteczki do nosa + 9 par skarpetek). W TV na kanale TVO 2 leci filmu pt. "ZULU".
00:45 Hrs. Pije naparstek koniaku Damblat Armagnac Napoleon 10 years old + ide do lozka.
04:36 Hrs. Budzi mnie siusiu.
07:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dwoze minus 2-stopniowo. Odczuwalne -5C. Pada lekki sniezek.
07:10 Hrs. Biore lyzke stolowa oleju konopnego + pije wode z cytryna + krew (ugryzlem sie niefortunnie w warge zrywajac skore).
07:13 Hrs. Lektura tronowa. "Gazeta Polska".
Prawda o dzieciach ubekow i esbekow w wielkich mediach jest arcybolesnie prosta. Skoro ubeki, esbeki oraz ich kumple owe media budowaly, to dlaczego mie mialyby wepchnac tam swoich potomkow? Glowna zasada ustroju III RP brzmi: skad komuny nie pognasz kijem, tam siedzi. Byla w 1989 r. dajmy na to wsrod sedziow, w urzedach skarbowych, w mediach? To i siedzi. Zadna demokracja ani wolny rynek nic na to nie pomagaja. Maksyma, ze po 1989 r. zamiast grubej kreski potrzebny byl gruby kij, pozostaje aktualna. Czas wnioski z niej wyplywajace wprowadzic w zycie (Piotr Lisiewicz, GAZETA POLSKA, 30 stycznia 2013).
07:42 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 73 kg.
07:44 Hrs. Biore 150 mg. magnezu + czestuje sie czekoladka Xocai POWER.
07:52 Hrs. Odpalam maszyne + pada snieg + ostre szczotkowanko samochodu. Petro-Canada na rogu bierze za litr benzyny $1.31.4.
08:01 Hrs. W kosciele Sw. Kazimierza.
"Pan moim swiatlem i zbawieniem moim".
09:05 Hrs. W Benna's kupuje 4 male chlebki z makiem + mleko + syrop wisniowy HERBAPOL ($11). Ze skrzynki na chodniku czestuje sie darmowym magazynem "THE GRID" z "Who really runs this city? If you think it's the people we elected, thing again" na okladce,
09:16 Hrs. W domu.
09:31 Hrs. Otwieram nowy sloiczek maselka z orzechow ziemnych KRAFT All Natural. Sama oleista maz nie nadajaca sie do smarowania chleba. Nadaje sie tylko do picia. Wyrzucam sloik do kosza. Nigdy wiecej KRAFT!
Biore 1/2 tabletki TEVA-IRBESARTAN (150 mg).
10:01 Hrs. Dzwonie do Stasi w Warszawie + przeskakuje na SKYPE.
11:39 Hrs. Jem zabek czosnku + pomidor + pada snieg.
Korzystajac z podanych nizej rad mozemy, zdobyc zdrowie, zatrzymac nadejscie starosci.
1. Kochaj siebie takim jakim jestes.
2. Nigdy nikomu nie zazdrosc.
3. Jesli sie sobie nie podobasz - zmien sie.
4. Zlosc, obraza, krytyka siebie i innych, to najbardziej szkodliwe emocje dla zdrowia.
5. Jesli cos postanowiles - dzialaj.
6. Pomagaj biednym, chorym, starym i czyn to z radoscia.
7. Nigdy nie mysl o chorobach, starosci, smierci.
8. Najlepszym lekarstwem na choroby i starosc jest milosc.
9. Twoimi wrogami sa: obzarstwo, chciwosc, uleganie wlasnym slabosciom.
10. Troski prowadza do zejscia z tego swiata. Westchnienia niszcza cialo czlowieka.
11. Najwiekszym grzechem jest strach i podlosc.
12. Najlepszym dniem - dzien dzisiejszy.
13. Najlepsze miasto to to, w ktorym ci sie najlepiej powodzi.
14. Najlepsza praca - ta, ktora lubisz.
15. Najwiekszy blad - utrata nadziei.
16. Najwiekszy prezent, ktory mozesz podarowac lub otrzymac, to milosc.
17. Najwieksze bogactwo - zdrowie (Michal Tombak, "Droga do zdrowia").
13:44 hrs. Biore 100 mg witaminy B6 + 250 mg magnezu.
17:30 Hrs. Biore kapsulke Liquid Cal-Mag-Vit.D Premium ( w tym 250 mg magnezu) + popijam kwasem chlebowym.
17:58 Hrs. Wkladam do pralki ciuchy z pracy (kurtka + spodnie + swetr + kominiarka + rekawiczki + czapeczka).
18:50 Hrs. Wkladam pranie do suszarki.
19:10 Hrs. Wkladam do pralki posciel.
19:24 Hrs. Biore koenzym CardioQ CoQ10 100 mg + popijam woda.
20:26 Hrs. Wyjmuje z suszarki ubranie robocze + wkaldam posciel + 2 ladunek poscieli do pralki.
21:04 Hrs. Biore 500 mg witaminy "C" VITA-C500 + 200 mg magnezu VITALMAG + czestuje sie czekoladka Xocai POWER.
22:28 Hrs. Wyjmuje z suszarki 2 ladunek poscieli + sciele lozko.
"In the heart muscle, magnesium deficiency can result in arrhythmia, irregular contraction, andincreased heart rate" ("magnezium", WHFOODS).
Dot your Zs and stroke your Ls. Polish language too complex for keyboards
Polish language experts launched campaign Thursday to preserve the challenging system of its diacritical marks, saying the tails, dots and strokes are becoming obsolete under the pressure of IT and speed.
The drive, initiated by the state-run Council of the Polish Language, is part of the UNESCO International Mother Language Day. The campaign's Polish name is complicated for a non-Polish keyboard: "Je,zyk polski jest a,-e,."
That's a pun meaning that Polish language needs its tails and is top class. Part of the meaning is lost and the pronunciation sounds wrong if the marks aren't there.
Computer and phone keyboards require users to punch additional keys for Polish alphabet. To save time, Poles skip the nuances. As part of the new campaign, radio and TV stations are playing songs with words stripped of diacritical pronunciation, making them sound odd to the Polish ear. A rap song concludes: "Press the right Alt sometimes" to obtain Polish letters, referring one of the keyboard buttons that Poles need to press to write characters with diacritical marks.
THE ASSCOATED PRESS (METRO, February 22-24, 2013).
No comments:
Post a Comment