Sunday, June 10, 2012

Po

kosciele pojechalem do Mississaugi. Tam spedzilem caly dzien.

03:42 Hrs. Budzi mnie siusiu.

06:50 Hrs. Budzi mnie siusiu + wstaje. Na dworze 17-stopniowo. Slonecznie. Temp. w kuchni 22C.

07:55 Hrs. W kosciele Sw. Kazimierza.

"Kielich zbawienia wzniose w imie Pana."

09:04 Hrs. W Roncesvalles Fruit Village kupuje 20 morel ($3.82).

No comments: