Tuesday, June 12, 2012

62 vs

Max pozdrawia polska druzyne pilki noznej
13. Polska druzyna klasyfikowana jest na 62 miejscu na swiecie. Rosyjska na 13. Dlatego dzisiaj nie bedzie zadnego starcia tytanow. Raczej walka polskiego Dawida z rosyjskim Goliatem.

02:36 Hrs. Budzi mnie siusiu.

04:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dworze 20-stopniowo. Temp. w kuchni 24C.

04:11 Hrs. Pije wode z cytryna + czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

04:18 Hrs. Lektura tronowa. "Wprost".

Skoro sie od ponad dwoch lat mowi, ze katastrofa smolenska to jest drugi Katyn, to mecz Polska - Rosja dla niektorych ludzi moze byc sprawa polityczna - MARYLA RODOWICZ ("Angolom mowimy: nie", WPROST, 10 czerwca 2012).

04:45 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 73 kg.

04:50 Hrs. Pije ziolo SKRZYP + daktyl + TALK RADIO AM 640 + laptop (8 imelek + 17 spamu).

06:01 Hrs. Biore 3 tabletki chemii + zielona herbata.

06:12 Hrs. Biore tabletke CENTRUM Select 50+ + zielona herbata.

06:18 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" z "Kings Claim Cup" na okladce + biore pastylke RAPHACHOLIN C + popijam zielona herbata.

06:39 Hrs. "Niektorych rzeczy nie da sie ogarnac. Niektore sprawy sa na czarno" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dworze deszcz. W dzienniku: Demonstracje w Moskwie przeciw Putinowi.
ESSO bierze za litr paliwa $1.23.3. Shell + Petro-Canada $1.24.4.

09:09 Hrs. Czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

15:00 Hrs. W restauracji FREGATA. Mecz Polska - Rosja na wielkim ekranie. Kibice. Niektorzy w barwach narodowych.

15:04 Hrs. Polacy strzelaja gola. Ze spalonego.

15:10 Hrs. Gasnie swiatlo w restauracji. Wychodze.

15:15 Hrs. Prad wraca. Wracam do restauracji ogladac mecz.

15:23 Hrs. Rosja strzela Polakom gola.

15:27 Hrs. Kupuje obiad ($8.03). Zupa warzywowa + 2 nalesniki.

15:52 Hrs.  W domu. Na dworze slonce. 24-stopniowo. Odczuwalne 33C. Temp. w kuchni 24C. W skrzynce magazyn "Hello! Canada" z "Special Diamond Jubilee Souvenir Issue. Congratulations, Your Majesty! Inside the Queen's joyful Jubilee Celebrations" na okladce.
Zrobilem 11762 krokow = 5 km. 880 m. Spalilem 355.2 kalorii.

18:16 Hrs. Biore 4 tabletki chemii + popijam woda.




No comments: