The Lord

has Risen! Alleluia, Alleluia, Alleluia!

Chrystus zmartwychwstal! Alleluja!

Prawdziwie zmartwychwstal! Alleluja!

Wszystkim czytajacym moj blog zycze szczesliwych Swiat Wielkanocnych. Alleluja!

Dzien spokojny. Rano na 6 pojechalismy z Ryskiem do kosciola. Po sniadaniu wykonalem kilka telefonow do Polski. Rozmawialem ze Slupskiem i Ustka. Do Stasi i Mietka w Warszawie nie moglem sie dodzwonic.

Czytam ksiazke "Jezus z Nazaretu" papieza Joseph Ratzinger Benedykt XVI. Drugi tom "Od wyjazdu do Jerozolimy do Zmartwychwstania". Skupilem sie na medytacji rozdzialu 9 "Zmartwychwstanie Jezusa". Rysiek oglada w TV film pt. "Dziesiec Przykazan Boskich". Film rzeka. Monumentalny klasyk. Zawsze na swieta puszczany na okraglo.

Prawdziwosc swiadectwa, ze Chrystus powstal z martwych, decyduje o istnieniu lub nieistnieniu wiary chrzescijanskiej ("Jezus z Nazaretu", Joseph Ratzinger Benedykt XVI).

04:12 Hrs. Budzi mnie siusiu.

04:54 Hrs. Budzi mnie siusiu + wstaje. Na dworze 2-stopniowo. Temp. w kuchni 20.8C.

05:03 Hrs. Dzwonie do Stasi + Mietka w Warszawie. No answer.

05:07 Hrs. Lektura tronowa. "Gazeta Polska".

Rowniez rownowaga calej Europy moze byc zagrozona. Kryzys w polnocnej Afryce pokazal, jak region pozornie stabilny moze posypac sie w ciagu kilku tygodni. A my jestesmy przeciez na granicy, za ktora zaczyna sie strefa niepewnosci: Bialorus, Rosja, Ukraina. Tymczasem rzady PO nie tylko pozostawily nas bez armii, ale nawet bez Strazy Granicznej, do likwidacji ktorej przymierza sie rzad. Przeciez niedawno przyjeta ustawa przewiduje zastapienie SG na lotniskach prywatnymi firmami ochroniarskimi. To przyklad tego, jak bezbronne staje sie nasze panstwo. Wystarczy przeciez wyobrazic sobie juz nawet nie konflikt zbrojny, ale fale uchodzcow zza wschodniej granicy. Polska bylaby wobec niej bezradna (Ryszard Terlecki, "Hippis, profesor, polityk", GAZETA POLSKA, 28 wrzesnia 2011).

05:25 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 71 kg. + czerwona twarz od wczorajszego slonca i wiatru piecze.

05:46 Hrs. Odpalam maszyne. Ciemno + ksiezyc w pelni w lisiej kicie + spiew ptakow. Petro-Canada na rogu bierze za litr paliwa $1.36.2.

05:56 Hrs. W kosciele Sw. Kazimierza. Msza Rezurekcyjna + procesja.

"W tym dniu wspanialym wszyscy sie weselmy."

07:25 Hrs. Wychodze z kosciola.

07:37 Hrs. W domu. Slonecznie 1-stopniowo. Temp. w kuchni 21.4C.

07:46 Hrs. Ponowna proba dodzwonienia sie do Stasi i Mietka w Warszawie. No answer.

07:54 Hrs. Rozmawiam z Grazynka i Tadziem + Ciocia Lodzia ze Slupska. Mowia, ze wczoraj padal snieg.

08:50 Hrs. Biore 3 tabletki chemii + popijam ziolem SKRZYP.

08:59 Hrs. Rozmowa z Krysia z Ustki. Zle wiadomosci. Pan Lukasz, szfagier s.p. Jerzego Izdebskiego h. Pomian nie zyje. Co za piekne wspolne wspomnienia mamy z czasow londynskich. Jurek, Lukasz i ja. Niech mu ziemia lekka bedzie. Wspanialy czlowiek. Odchodzi nasze pokolenie powoli + nieublagalnie.

09:50 Hrs. Zostawiam na sekretarkach zyczenia swiateczne dla Jurka z Hamburga i Tereski z Nowego Jorku.

14:48 Hrs. Po rozmowie z Lorna.

15:41 Hrs. Pije Ziola Mnicha Na Serce + kawalek chalwy Krolewskiej + kawalek babki drozdzowej.

16:03 Hrs. Po rozmowie z Januszem z Ottawy.

17:21 Hrs. Biore 4 tabletki chemii + popijam sokiem z grejtfruta. Po pieczonej gesi. Rysiek zrobil ja wedlug receptury wyczytanej gdzies w gazecie. Moczyl ges 24 godziny w zalewie na ogorki malosolne. Nawet smaczna. Ale Rysiek mowi, ze woli po swojemu, z przyprawami.

17:48 Hrs. Biore dwie tabletki KARDIOSTABIL na serce. Magnez z glogiem.

 W swiadectwach Zmartwychwstania jest mowa o czyms, co nie miesci sie w granicach naszego doswiadczenia. Jest mowa o czyms nowym, o czyms do tej chwili jedynym - jest mowa o ukazujacym sie nowym wymiarze rzeczywistosci. Nie kwestionuje sie istniejacej rzeczywistosci. Zostalo nam raczej powiedziane: istnieje jeden wymiar wiecej, niz znalismy do tej pory. Czy jest to sprzeczne z nauka? Czy rzeczywiscie moze istniec to tylko, co istnialo od poczatku? Czy nie moze zaistniec cos nieoczekiwane, cos niewyobrazalne, jakas rzecz nowa? Jesli jest Bog, czy nie moze On stworzyc rowniez nowego wymiaru czlowieczenstwa, czy calej nawet rzeczywistosci? Czy stworzenie nie czeka w gruncie rzeczy na te ostatnia i najwyzsza "mutacje"? Na zjednoczenie skonczonego z Nieskonczonym, na zjednoczenie czlowieka z Bogiem, na pokonanie smierci? (Joseph Ratzinger Benedykt XVI, "Jezus z Nazaretu").