Rocznica

Rowny rok temu 21 marca 2005 r. rozpoczalem pisac swoj blog wpisem "Blogierujemy" (http://szlachta.blogspot.com/2005_03_01_szlachta_archive.html).

Slomozbutny, ktorego celem jest zniszczenie mnie na Internecie dalej atakuje, ale juz nie ma na tyle mozliwosci aby zablokowac na kilka miesiecy fora dyskusyjne. Udalo mu sie w zeszlym roku zakneblowac mnie na forach Ustki, E-politicusie, Newsweeku.

Teraz tylko jak piesek szczypie mnie po lydkach na forum Ustki, Ozonu i Newsweeka, ale wyglada na to, ze webmasterzy tych portali zrozumieli o co tu chodzi i nie pozwalaja zlomozbutnemu na bardziej chamskie zagrywki.

Akurat tak sie zlozylo, ze rocznica mojego blogu zbiegla sie z trzyletnia rocznica wojny w Iraku. Bush dzisiaj wyznal, ze Amerykanie zostana w Iraku nastepne 3 lata. Nic dziwnego dla Amerykanow jest to poligon doswiadczalny walki z terroryzmem. Nie jest tez kosztowny w ludziach i sprzecie.

Przez 3 lata wojny w Iraku zginelo tyle zolnierzy Amerykanskich ile ginelo dziennie w czasie II wojny swiatowej. Czyli rzeczywiscie z punktu widzenia amerykanskiej militarystyki wojna ta jest przyslowiowa myszka Miki i moze trwac wiecznie.

Adam Michnik przebywal z wizyta w Ottawie (http://www.canada.com/ottawacitizen/news/story.html?id=f33ae6ca-32ef-4d6d-a6a0-e8523be06ab5&k=20071).