Trzynastka to mój

lucky number. A dzis przeciez trzynastego. Nie prowokujac swojego szczescia po prostu nie wychodzilem dzis z domu. *** "Dla Polski skonczyl sie rok Krolika, bedzie rok Smoka" - DONALD TUSK. Donald Tusk w imieniu neonazistowskiego rzadu zrzekl sie od Niemcow reparacji wojennych dla Polski za II wojne swiatowa. *** "Niemieckie klamstwo o ulanach idacych "z szabelka na czolgi" utrwalila potem komunistyczna propaganda, ktorej tak samo jak Niemcom zalezalo na pokazaniu nieudolnosci wladz II Rzeczpospolitej i obciazeniu ich wina za kleske wrzesniowa (co mialo tez odwracac uwage od ataku ZSRR na Polske). Mozna powiedziec, ze finalem tego byl film Andrzeja Wajdy "Lotna" z 1959 r., pokazujacy ulana z wsciekloscia i rozpacza walacego szabla w... lufe niemieckiego czolgu" - ALDONA ZAORSKA. *** CO SIE ZMIENILO? Ktos moze powiedziec, ze wszystko sie zmienilo, a dzis nie ma juz antypolskiej propagandy. Czyzby? Wystarczy siegnac po niemieckie gazety wydawane w Polsce czy niemieckie portale internetowe - Polacy sa w nich prymitywni, nietolerancyjni, prostaccy, nie umieja zachowac sie na zagranicznych wakacjach, na ktore jezdza, chociaz nie znaja jezykow, a Polska to ciemnogrod sterowany przez Kosciol katolicki. Dosc wspomniec chociazby artykul, jaki z okazji 77. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego opublikowal "Newsweek". Wywiad z prof. Andrzejem Leonem Sowa, autorem pracy "Kto wydal wyrok na miasto. Plany operacyjne ZWZ-AK (1940-1944) i sposoby ich realizacji", "Newsweek" opatrzyl tytulem: "Powstanie Warszawskie. Dowodcy AK wydali wyrok na Warszawe". Dowodcy AK, nie Niemcy! W internecie wybuchla po tej publikacji taka burza, ze wiekszosc komentarzy nie nadaje sie do cytowania. A takie teksty to dowod, ze jesli chodzi o propagande, to ta pozostaje w Niemczech niezmienna. Zreszta nie tylko w Niemczech. Polska jako kraj antysemicki to dzis powszechny w Europie przekaz. "Polskie obozy koncentracyjne" takze. Polacy to zlodzieje niemieckich samochodow. Polacy sa glupi i prostaccy. To jest codziennosc przekazu zachodnich mediow. Z drugiej strony takze wsrod samych Polakow ma byc utrwalony taki wlasnie przekaz - uprawiania od lat polityka wstydu, polaczona z serwowaniem na podstawowym poziomie prymitywnej rozrywki. Wystarczy sprawdzic programy prywatnych ogolnopolskich stacji telewizyjnych - pelno w nich prymitywnej rozrywki, opartej glownie na programach z podtekstem erotycznym. Naprawde tak bardzo roznia sie od glupawych niemieckich teatrzykow? Ktos to produkuje, ktos za to wszystko placi. Ktos to Polakom proponuje. Casem warto sprawdzic, kto i zastanowic sie po co... (Aldona Zaorska, "Insekty i wszy, czyli Niemcy o Polakach. 1000 lat niemieckiego hejtu", ZAKAZANA HISTORIA, wrzesien-pazdziernika 2023). *** "Wielu zwolennikow zwalczajacych sie organizacji Bodnara i Giertycha laczyly wowczas dwie cechy - sklonnosc do autorytaryzmu i zamilowanie do mordobicia. Dzis minister sprawiedliwosci Bodnar i szef zespolu ds. rozliczen PiS Giertych zgodnie demontuja demokracje w Polsce" - PIOTR LISIEWICZ.