Friday, September 30, 2022

Pierwszy dzien bez

pieska jest jakis smutny. Czlowiek przyzwyczail sie do niego po 2 miesiacach wspolnego przebywania. HAPPY TRUTH AND RECONCILIATION DAY CANADA! *** Co wiecej, w rosyjskim mysleniu strategicznym - i to sa wnioski z czterech miesiecy wojny - Polska i Ukraina sa juz traktowane w kategoriach jednosci. Malo tego, jestesmy uznawani za panstwo, ktore w wojne na Ukrainie juz sie zaangazowalo, choc nie wprost. Swiadcza o tym ostatnie wypowiedzi Nikolaja Patruszewa, sekretarza Rady Bezpieczenstwa Federacji Rosyjskiej, ataki Dmitrija Miedwiediewa czy eksperckie artykuly pisane przez analitykow w rodzaju Wladimira Winokurowa, profesora w Akademii Dyplomatycznej MSZ Rosji. Doswiadczenia obecnej wojny pokazuja, ze proba przejecia kontroli nad Ukraina, niezaleznie, czy dokonywana metodami wojskowymi, jak obecnie, czy politycznymi, jak w przeszlosci, nie jest mozliwa, jesli Kijow moze liczyc na wsparcie Warszawy. To z tego wzgledu - o ile prawdziwe sa zalozenia, ze Rosja nie zrezygnuje z proby "neutralizacji" czy pacyfikacji Ukrainy, a jest tylko kwestia czasu, kiedy wykona nastepne uderzenie - Moskwa, chcac osiagnac sukces na Wschodzie, bedzie musiala skierowac swoje dzialania rowniez przeciw Polsce. Od razu odpowiadam moim ewentualnym polemistom, lubiacym proste, zerojedynkowe sytuacje, iz nie musi to oznaczac wojny Rosji z NATO. Choc nie mozna jej wykluczyc. W wielu wystapieniach rosyjskich ekspertow pobrzmiewaja dzis tony, ze zwyciestwo na Ukrainie, to z rosyjskiej perspektywy dopiero poczatek "porzadkowania" relacji w Europie Srodkowej. Ale nawet wykluczajac scenariusz wojenny, Moskwa ma wiele mozliwosci destabilizowania sytuacji w Polsce ponizej progu otwartej agresji (Marek Budzisz, "Dlaczego Polska i Ukraina sa skazane na siebie?", SIECI, 27.06-3.07.2022).

No comments: