W jakim swiecie

chcialbys zyc, swiecie wg. Kowida, czy swiecie wg. Taliba? Hybrydowa wojna cywilizacji trwa. Widac to na granicy miedzy Polska i Bialorusia. Potomkowie stalinowcow i hitlerowcow znow probuja pozbawic Polski suwerennosci. V kolumna strajku kobiet, po, jazdzirow, holownii i innych wiekszych i mniejszych zdrajczykow robia nam nowy pakt Ribbentrop-Molotow. Polsce potrzeba Suwerena. Nie ludzi ze sloma w butach i brudnych walonkach i ich potomkow. Przywiezionych na ruskich czolgach. Uwazam, ze tylko potomkowie wolnej polskiej szlachty wiedza co to BOG HONOR i OJCZYZNA. Oprocz tych dwoch swiatow, ktore oferuje nam obecny swiat geopolityczny, jest jeszcze swiat wolnosci i zdrowego rozsadku. Czyli swiat Polaka. Wytyczyl go w naszym genomie Kopernik, demokracja szlachecka, Curie-Sklodowska, AK i Wojtyla, miedzy innymi. I tak trzymac Polsko!. Jak lad w kraju i na swiecie, to tylko POLSKI LAD! PRZESZCZEPY OGRODNIKA STALINA. Zaszczepieni przez Stalina "Polacy" zawsze postrzegali polska tradycje i kulture jako przejaw wrogiej obcosci, totez nieustannie dazyli do zniszczenia wsystkiego, co mogloby sie z ta tradycyjna Polska kojarzyc. Tak wychowywali swoje dzieci. Problemem Polski jest wrog wewnetrzny, obca tkanka rozrastajaca sie wewnatrz organizmu, ktora zakaza i paralizuje najbardziej zywotne arterie. Gdyby ten proces trwal jeszcze kilka pokolen, to pozostanie jedynie zewnetrzny widok kraju, ktory w srodku bedzie calkowicie zzarty przez rozrastajacego sie w nim pasozyta. Niemcy i Rosja od pokolen ucinaja Polakom glowe. Polska odrasta jak Feniks, ale z coraz mniej odporna i wyrafinowana elita. Niestety najbardziej udanych przeszczepow dokonal nad Wisla wielki ogrodnik Jozef Wissarionowicz Stalin. Na miejsce po ucietej - polskiej - galezi pieczolowicie zaszczepial sowiecka szczepionke, tkanke obca, ale majaca obficie owocowac. Nie pisze tych slow z powodu zajadlej nienawisci do tego co obce czy inne, jednak zauwazam gnilny wplyw tych szczepionek na polska swiadomosc, poczucie dumy i mozliwosci narodowego rozwoju. Zaszczepieni przez Stalina "Polacy" zawsze postrzegali polska tradycje i kulture jako przejaw wrogiej obcosci, totez nieustannie dazyli do zniszczenia wszystkiego, co mogloby sie z ta tradycyjna Polska kojarzyc. Tak wychowywali swoje dzieci, ktore - uwolnione juz od korzeni zdrady - nasaczone byly jednak antypolskim jadem, kontynuowaly "dokonania" swoich rodzicow. Dzis mamy juz do czynienia z wnukami ludzi, ktorzy pelnili jedynie obowiazki Polakow. Te familie wytrwale daza do zniszczenia polskiego zywiolu i kukulczanego rozparcia sie na polskich zasobach. Sa wlasciwie w sytuacji bez wyjscia, bowiem jedynym miejscem, z ktorym moga sie juz dzis utozsamiac, jest Polska, nadal jednak nie rozumieja kultury i przekazu polskosci, straja sie wiec wypelnic te pustke ad hoc tworzona wlasna mitologia i "wartosciami", ktore nie sa w stanie niczego rzeczywistego opisac. Staraja sie byc "Europejczykami" na kontynencie, na ktorym kazdy posiadajacy swoje korzenie mieszkaniec nie jest w stanie wyobrazic sobie nawet, co tez takie okreslenie w praktyce oznacza. W realnej Europie kazdy jest skads, nie istnieja abstrakcyjni "Europejczycy" bez konkretnego pochodzenia. Nawet wyrzuci z przyzwoitosci eurokraci sila rzeczy ciaza ku interesom wlasnej zbiorowosci. Trudno zatem namowic niemieckiego urzednika do dzialan, ktore mogloby szkodzic jego krajowi. W tym kontekscie dopiero mozna wyraznie ujrzec postawy takich ludzi jak europoslowie PO, SLD czy przemalowywanego ciagle ZSL-u. Ten szerszy obraz znakomicie pokazuje takze role takich urzednikow jak sedzia Marek Safjan. Nawet najpodlejszy eurokrata z Francji, Niemiec, Hiszzpanii, Holandii, Belgii czy Portugalii nie powazy sie na dzialania przeciwko interesom wlasnej wspolnoty narodowej, jednak "Polak" wytransferowany - na skutek politycznych ukladow - do Trybunalu Sprawiedliwosci Unii Europejskiej przyjmuje hanbiaca role szkodzenia swojemu krajowi. Oczywiscie dzieje sie tak z powodow, o ktorych pisalem juz wyzej. Istnieje calkiem spora grupa mieszkancow naszego kraju, ktorym zawadza wszystko , co jest de facto polskie i stanowi o istocie trwania naszej wspolnoty. Ta grupa posiada w Polsce nieproporcjonalnie duze wplywy i mozliwosci oddzialywania na sposob myslenia tysiecy ludzi. Umyslowe wapory produkowane przez tych "dyzurnych Polakow" sacza sie nieprzerwanie od czasow II wojny swiatowej. Oczywiscie sedzia Marek Safjan nie ponosi winy za kolaboracje i zdrady popelniane przez swojego ojca, jednak rola antypolskiego egzekutora przedstawiajacego niekorzystne dla naszych interesow orzeczenie TSUE nie zostala mu powierzona przypadkowo. Musial na nia przystac z ochota i prawdopodobnie doskonale komponuje sie ona z jego stylem myslenia. Komunistyczne rodziny integruja sie z interesami kraju, w ktorym zyja, znacznie trudniej niz nawet przybysze z innej kultury czy religii. To wyjatkowe wrecz zjawisko, aby przez kilka pokolen przekazywac - w genetycznym zapisie wartosci - wszystko to, co Polsce szkodzi. Tego fenomenu nie da sie wytlumaczyc inaczej jak tylko genem zdrady, ktory zostal w tym srodowisku uznany za istotna wartosc. Prosze wybaczyc ostre mysli, ale trudno spokojnie oceniac wyczyny ludzi, ktorzy co prawda z Polski sie wywodza, ale dzialaja w mysl zasady: im gorzej dla Polski, tym lepiej dla nas. Jestesmy wspolnota, ktora niedostatecznie otrzasnela sie po latach sowieckiej okupacji i ciagle dopuszcza do glosu ludzi, ktorych komunizm naslal do Polski jako etatowych zdrajcow. Ich rodziny - wychowane w syndromie zagrozenia ze strony polskosci - nadal upatruja sensu swgo istnienia i dzialania w walce z kazdym jej przejawm. Ten wasalny i pozbawiony godnosci sposob myslenia bedzie wsrod nas pokutowal jeszcze wiele lat - przynajmniej tak dlugo, jak masowa kultura i media beda skolonizowane przez potomstwo przeszczepow Stalina (Witold Gadowski, "Gen Zdrady", GAZETA POLSKA, 4 sierpnia 2021). * * * W Ontario dzis zlapano 660 Kowidow. Wszystko wedlug planow, projekcji i algorytmu. Wejscie w 4 fale musi byc ze stylem, bez grozy i paniki. "Nasza elita polityczna, niestety tez w duzej czesci kulturalna, kulturowa jest rekrutowana sposrod przedwojennych formali. Wycieto inteligencje pozostali fornale. A fornal zawsze z czapka w rekach w zeby od dziedzica bral, a slapszego kopnal" - WITOLD GADOWSKI h. Korczak.