74 kg

wagi mam. Przekroczylem czerwona linie 73 kg. Musze uwazac. Ostatnio jem duzo orzeszkow. Zdarza sie to tez po 9 wieczorem. Tak sie nabiera wage. Przy tym brak ruchu, bo tylko przebywam w bunkrze w dwoch pozycjach, lezacej i siedzacej. Kilogramy nabiera sie latwo. Szczegolnie jak lubi sie slodkosci. Cukier tuczy. Ciasteczka, pierniki smakuja do herbatek. Duzo ponent, a sila woli maleje. Jak wyszedlem ze szpitala mialem 67 kg. * * * Wyraznie zapotrzebowanie polityczne maleje na Kowida. Dzis w Ontario odnotowano tylko 1848 przypadkow wirusa. W swiecie anglosaskim obostrzenia rosna. Nowa Zelandia, Kanada, Wielka Brytania to ida w ekstremalne ograniczenia. Polska natomiast luzuje obostrzenia. Tyrania dla wolnosci slowa, ktora zgotowal nam Big Tech polaczyla sie z tyrania medyczna zafundowana nam przez Big Farme. Zafundowano nam gulag. Maski na pyski aby nie ryczec, i szczepionki jak dla bydla, aby nie chorowac. Nawet wolnosc do choroby zabrano. Czysty, utopijny raj na ziemi nam zgotowano. Tylko sie radowac. Co zreszta czynie, oddajac wszystko w rece Boga. "Slyszac glos Pana serc nie zatwardzajcie". * * * "Amerykanie podaja swoim dzieciom prawie 26 szczepionek w pierwszym roku zycia, a maja najwieksza smiertelnosc wlasnie niemowlat" - DR JASKOWSKI. * * * Zbrodnie Zydow na bezbronnej ludnosci stana sie aktem meczenstwa podobnym do tego, jakiego kilka lat pozniej doswiadcza Polacy na Wolyniu ze strony Ukraincow. W najtrudniejszym polozeniu znajduja sie majetni Polacy mieszkajacy na wsiach, w oddaleniu od zabudowan miejskich. "Rznac polskich panow" - to haslo, ktore staje sie sygnalem do gwaltow i zbrodni. W Brzostowicy Malej uzbrojona w noze i siekiery banda pod przewodnictwem Zyda Zusko Ajzika zajmuje dwor miejscowych ziemian, ktorych Zydzi morduja razem z innymi schwytanymi w okolicy Polakami. Przed smiercia zwiazuja ofiarom rece, bija kijami, zmuszaja do zjedzenia wapna, na koniec zakopuja - zywcem! Sparalizowana hrabine Wolkowicka na miejsce rzezi ciagna za wlosy. Nim hrabina zginie, z rozkazu Motela Zhaka - ktory wspolkieruje komitetem rewolucyjnym - doswiadczy piekla tortur. Podobnie jak hrabia Antoni Wolkowicki, jego zona Ludwika, pulkownik Zygmunt Wojnicz-Sianozecki, miejscowy wojt, sekretarz gminy, nauczyciel, listonosz i piecdziesieciu innych pomordowanych. W niewielkim miasteczku w powiecie Wolkowyskim - Swisloczy banda zydowsko-ukrainska bestialsko morduje trzech polskich policjantow na oczach ich rodzin. Do kolejnych zbrodni Zydow na Polakach dochodzi w gminie Zydomla, gdzie oprawcy zabijaja ofiary siekierami, mlotami, nozami - drastycznie masakrujac ciala. Powszechnym zjawiskiem sa ataki na szlacheckie dwory. Staja sie codziennoscia. W Leczowce, opodal Podhajcow, miejscowego ziemianina przywiazuja do slupa, potem doslownie obdzieraja go ze skory, sypiac na rany sol. Dogorywajacego zmuszaja do ogladania egzekucji calej rodziny (Wojciech Sumlinski, Tomasz Budzynski, "Powrot do Jedwabnego 2").