Wednesday, April 27, 2016

Z bolem w

szyi obudzilem sie rano. Zaniedbalem sie. Grzesze. Obzarstwo, lakomstwo, uzaleznienia, ponety. Malo sie modle + jem chleb + mieso + cukier. Nic dziwnego, ze po bardzo dlugim okresie bez bolu fizycznego znow wrocil bol. Modlitwa, dyscyplina + cwiczenia fizyczne + glodowka otrzezwiajaca. Bo nie ma jak to odmawianie Rozanca sw. przy skupiajacym dzwieku burczacego zoladka z glodu.

Znajomy Kanadyjczyk dal mi wycinek z N.Y. Times http://www.nytimes.com/2016/03/17/world/europe/polands-tatars-feel-uncertain-as-anti-muslim-sentiment-grows.html?_r=0 o polskich Tatarach. Staram sie przepisac go na blogu w calosci, poniewaz odzwierciedla on tendencyjny i skrzywiony wizerunek Polski. Nie przedstawia pozytywne widzenie polskiego katolicyzmu, bardzo tolerancyjnego zreszta, co pokazuja polscy Tatarzy. Jak bardzo roznimy sie od nietolerancyjnej Zachodniej Europy na Zachodzie i Rosji na Wschodzie. W naszym szlacheckim, polskim katolicyzmie przetrwa KAZDA MNIEJSZOSC, etniczna, narodowa, seksualna, artystyczna, muzyczna, czy religijna. Dlatego Kopernik glosil swoje herezje o wszechswiecie w najbardziej tolerancyjnym panstwie na swiecie, w Polsce, a Giordano Bruno na Zachodzie we Wloszech za gloszenie tej samej teorii wszechswiata spalono na stosie.

Polscy Tatarzy przezyli ze swoja religia muzulmanska i tradycjami, bo mieszkaja w Polsce. Rosjanie ich wycieli, albo wyslali na Sybir, czy sila zasymilowali. Krym zasiedlili Rosjanami i mowia, ze to ich. Polska tolerancja siedzi we krwi Polakow. Taka jest nasza historia. Teraz Rosja i nietolerancyjny Zachod przedstawiaja Polske, jako kraj katolicki, a zatem nietolerancyjny. Bo nie wiedza, ze Polska jest przykladem historycznym katolicyzmu szlacheckiego. Typowego dla polskiego charakteru, ktorym dominujacym czynnikiem narodowo i panstwowo tworczym byla szlachta. A szlachta to wolnosc i tolerancja. Wiadomo. Nic dziwnego, ze wszelkie przesladowane mniejszosci garnely sie pod skrzydla polskiego orla (Szkoci, Zydzi, niemieccy osadnicy, Ormianie, Tatarzy...). Polski szlachcic przyjal, ugoscil jak trzeba, obronil (bo w naturze jego bylo bronic slabszego) i dal mu prawa godne czlowieka wedlug doktryny: GOSC W DOM BOG W DOM.

Anglojezyczni Kanadyjczycy raczej nie czytaja za duzo. Glownie tabloidy. Ci bardziej wyksztalceni czytaja dzienniki. Informacja w dziennikach jest niecala, wyrywkowa i w wiekszosci wypadkow w kwestiach Polski negatywna i mylna. Dezinformujaca. Polska w porownaniu z Kanada to bardzo oczytany kraj. Z mnostwem wielotematycznych tytulow gazet, magazynow. Kanada ma tylko jeden tygodnik spoleczno-polityczny, "Maclean's". W Polsce to chyba z 10 ich jest. Tu juz bardzo wyksztalcony anglojezyczny Kanadyjczyk to czyta oprocz dziennika "Globe and Mail" + "National Post"  magazyn"Maclean's". Dalej to juz beda produkty czysto amerykanskie "Time" + "Newsweek" i "New York Times". I wlasnie informacja z tych anglojezycznych zrodel jest karmiony oczytany, inteligentny i wyksztalcony Kanadyjczyk. O Polsce tam raczej informacji dobrej sie nie znajdzie. Przecietny Kanadyjczyk czytajacy tylko dzienniki i tabloidy to wie tyle o Polsce, ze lezy w Europie. Ale po ktorej stronie Baltyku to juz ma problemy z okresleniem.

Dzis mialem dzien wolny od pracy. Wykorzystalem go na sprawy urzedowe + wypelnianie zeznan podatkowych. Czas goni. Przy okazji bedac w SERVICE ONTARIO odwiedzilem moja ulubiona ksiegarnie COLES. Ksiegarnie przez cale zycie przyciagaly mnie jak magnesy. Wyszedlem + $153.58 + 4 magazyny i 8 ksiazek.

Teraz dopiero informuje nas prasa, rozne instytucje zdrowotne, narodowe i miedzynarodowe, ze jedzenie czerwonego miesa jest przyczyna raka, ze cukier uzaleznia bardziej od kokainy. Hipokryzja panstwa jest straszna. Ono zwalcza konopie indyjskie, koke kolumbijska, a pozwala na czerwone mieso i cukier w prawie kazdym wyprodukowanym produkcie. Uzalezniajac ludzi od tych trutek. Jesli panstwo i instytucje zdrowotne rzeczywiscie dbaliby o nasze zdrowie, to zabronilyby produkcji i sprzedazy czerwonego miesa, cukru, alkoholu i papierosow, a zlegalizowaly konopie.

Magazyny:

1. "100 Healthiest Foods & How To Eat Them. Plus Dozens of Recipes", TIME.COM).
2.  "Sugar Detox Made Easy" (prevention.com) z "100 best foods big taste, low sugar" na okladce.
3. "Sugar Detox Made Easy" z "Hidden sugar can ruin you. Here's how to beat it" na okladce.
4. "ConsumerReports Your Ultimate Guide to Health" z "Live longer, feel stronger" + "Stop pain without pills" na okladce.

Ksiazki:

1. General Editor: Dr. Peter Abrahms, "How the body works. A comprehensive illustrated encyclopedia of anatomy".
2.  Maria Helm Sinskey, "WILLIAMS-SONOMA family meals. Creating traditions in the kitchen".
3. Christine Watson, "500 smoothies & juices. The only smoothies & juices compendium you'll ever need".
4. Beth MacEoin, "Boost your immune system naturally. An essential guide to fighting illness and improving natural resistance".
5. Dr. Susan Greenwwod, "A history of witchcraft. The study of magic and necromancy through the ages, with 340 illustrations".
6. Jeremy Harwood, "The secret history of Freemasonary. A complete illustrated reference to the Brotherhood of Masons, covering 1000 years of ritual and rites, signs and symbols, from ancient foundation to the modern day".
7. Sun Tzu, "The art of war".
8. Eric Schmidt & Jonathan Rosenberg, "How Google Works".






 Image result for polish tatars dzenneta bogdanowicz
Tatars' religious traditions do not
include face coverings. Dzenneta
Bogdanowicz, left, in Kruszyniany.

Poland's Muslims Worry Amid Anti-Islam Fervor

By RYAN SCHULESSLER

KRUSZYNIANY, Poland - Though she is a Polish Muslim, Dzenneta Bogdanowicz had never left threatened living in the village of Kruszyniany, near the border with Belarus.
That is, until the Paris attacks in November, when Europe was swept up in the migrant crisis and the right-wing nationalist Law and Justice party won control of Poland's government.
On the day of the attacks, Kruszyniany was celebrating the opening of its first cultural center for Ms. Bogdanowicz's community, the Lipka Tatars, a tiny Muslim minority with 600-old roots in Poland. Xenophobic, threatening comments poured in to Ms. Bogdanowicz's email account and on the comment threads of news articles. "Poland is for Poles," not for Tatars, one comment said.
"Usually," Ms. Bogdanowicz said, "it's normal and we feel safe," but "that day, I did not feel safe."
These are uncertain times for Tatars, who now find themselves navigating between their religion and their nationality, as the government resists the European Union's refugee resettlement mandates and right-wing Christians take aim at Islam. Yet the Tatars largely support the government's harsh stance against the migrants.
About 30,000 Muslims have entered Poland since the fall of Communism. Already outnumbered 10 to one, the 3,000 or so Tatars worry that any further influx of Muslims could threaten their monopoly on Polish Islam, and with it their identity and tradition of stability.

01:00 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe).

04:49 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe).

06:31 Hrs. Budzi mnie siusiu (jasno-slomkowe).

08:25 Hrs. Budze sie + wstaje + siusiu (slomkowe). Na dworze sonecznie. 3-stopniowo. Temp. w kuchni 22C. + zrywam kartke z kalendarza: "Konsultacja - uzyskanie czyjejs zgody dla dawno juz podjetej decyzji" - AMBROSE BIERCE.

08:36 Hrs. Mierze stezenie cukru we krwi na czczo. 6.8 mmo/L = 122 mg/dL (nie bralem lyzeczki cynamonu przed pojsciem do lozka).

08:43 Hrs. Lektura tronowa. "Maclean's".

No comments: