Saturday, January 23, 2016

Gosc w

Ben's truck in front of my residence
dom Bog w dom. Beniu zjawil sie rano swoim truckiem. Troszke zmeczony. Z Ottawy to 5 godzin jazdy. Wyjechal w nocy. Wiadomo, ze jak lider Polskiej Ligii Szlacheckiej spotyka sie z prezesem Ottawskiego Klubu Slazakow, to spotkanie takie mozna nazwac spotkaniem na szczycie, albo emergency meeting. A wtedy rzeczy sie dzieja.

Benia ugoscilem czym chata bogata + rozmowy. W sprawie mieszania sie Niemiec w sprawy polskie stanowisko tych dwoch organizacji jest jedno i stanowcze: lapy precz od Polski!

Poza sprawami organizacyjno-politycznymi, duzo czasu spedzilismy na wspomnieniach, reminiscencjach i refleksji z zycia emigracyjnego. Wiadomo, przeciez jestesmy czescia starej emigracji solidarnosciowej. Chyba ostatniej tak masowej do Kanady. Lata uplywaja. Czlowiek sie starzeje. Chyba czas na podsumowanie tej calej emigracyjnej Odyseji.

00:08 Hrs. Siusiu (zoltawe + puszyste).

02:19 Hrs. Budzi mnie siusiu (zoltawe + lekko puszyste).

04:11 Hrs. Budzi mnie siusiu (zoltawe + puszyste) + kurcz lapie mnie w palce nog.

06:48 Hrs. Siusiu (jasno-slomkowe + puszyste).

No comments: