Saturday, November 21, 2015

Trudno sie

spalo + wielkie bolesci 1-szej polowy dzisiejszego dnia. Arytmia telepala mnie niemilosiernie. Na dworze tez paskudna pogoda. Lalo. Czulem sie totalnie wycienczony, zalamany i sfrustrowany.  Po poludniu deszcz przestal padac. Pojechalem do MIDAS aby otworzyli mi klape silnikowa w Hondzie, bo cos zamek sie zacial. Tez odwiedzilem apteke.

Wieczorem, po rozmowie z Benkiem jakby duch i cialo odzylo. Benio wprowadzil relaksujaca atmosfere. Nie ma jak to sobie powspominac o starych dobrych czasach kawalerskich.

Men's mental health is an area of key concern, especially the high rates of suicide. Around 75 per cent suicides are men, with over 50 per week dying by suicide in Canada. These are particularly pronounced in the 40-60 age group. This has led Prof. Dan Bilsker of Simon Fraser University to declare that we are experiencing a "silent epidemic of male suicide" (Robert Whitley, "Why men commit suicide", NATIONAL POST, Friday, November 20, 2015).

02:50 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe + puszyste).

04:19 Hrs. Siusiu + nie moge zasnac od ostatniego siusiu. Dusi mnie arytmia.

04:33 Hrs. Wstaje. W lozku dusze sie. Na dworze 0-stopniowo. Temp. w kuchni 19C. + zrywam kartke z kalendarza: "Niech licho porwie tego, kto wprowadzil zwyczaj skladania wizyt" - CARLO GOLDONI.

04:38 Hrs. Badam cisnienie krwi 6 razy + wyciagam srednia.

1) 135/114 + puls 130.
2) 118/97 + puls 161.
3) 132/107 + puls 136.
4) 123/90 + puls 85 + arytmia.
5) 126/105 + puls 143 + arytmia.
6)  119/101 + puls 150.
Srednia: 125/102 + puls 134 + arytmia. Kategoria: Nadcisnienie II stopnia (umiarkowane). Cisnienie pulsowe: 125 - 102 = 21.

04:45 Hrs. Mierze stezenie cukru we krwi na czczo. 7.5 mmol/L = 135 mg/dL. (Wczoraj o godz. 20:05 zjadlem 3 owoce kiwi + zapomnialem wziac lyzeczki cynamonu przed snem).

04:50 Hrs. Lektura tronowa. "Gazeta Polska".

05:08 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 73 kg + arytmia.

21:18 Hrs. 8-ma szklanka wody MUSZYNIANKA + lyzeczka cynamonu.



No comments: