Sunday, March 30, 2014

Po kosciele

zjadlem miseczke twarozku szlacheckiego szlachcica o. Grzegorza Sroki h. Rochcicki POL COA Rochcicki.svg z 5 zabkami czosnku. Poznej zrobilem wyskok na zakupy 1-godzinno i 12-stominutowy. Stale punkty: sklep z naturalna zywnoscia i suplementami + supermarket Nofrills + Koreanczyk po magazyny o marihuanie. Zrobilem z zakupow krotki foto repotraz. Poznej byla lektura + na obiad flaczki. Mistrz je przyrzadzal wczoraj caly dzien.

"Morze nasze morze, bedziem ciebie wiernie strzec, mamy rozkaz cie utrzymac...." Tak spiewali marynarze dopiero co odrodzonej Rzeczpospolitej, kiedy obejmowali straz nad polskim wybrzezem. Byli tacy, ktorzy watpili, czy Polska moze posiadac prawdziwa marynarke wojenna. We wrzesniu 1939-go ci sami marynarze nie oddawali swoich okretow wielokrotnie silniejszemu nieprzyjacielowi, gineli na nich - z honorem. Okret wojenny, nawet ten zatopiony, to czesc terytorium panstwa, czesc Ojczyzny - wrogowi sie jej nie oddaje!
Pojecie sluzby. W roku 1919, juz po kapitulacji Rzeszy na frontach Wielkiej Wojny, niemieccy marynarze nie zamierzali oddac wrogowi swoich okretow. Choc w niewoli, zatopili je w brytyjskiej bazie Scapa Flow. Tym desperackim aktem odmiral von Reuter spelnil obowiazek! Ludzie morza sa twardzi, zyja wedle pewnych norm, dla innych moze niezrozumialych.
Minione dni przynosza nam informacje, iz ukrainskie okrety zajmowane sa przez uzbrojone bandy napastnikow. Pare rac, pare strzalow w powietrze. Ukrainscy marynarze mowia o obronie, a potem schodza na lad, oddajac swe jednostki w rosyjskie rece. Ani jeden okret nie podjal walki, ani jeden nie zostal zatopiony. Co wiecej, od admirala poczawszy, dwie trzecie personelu ukrainskich Sil Zbrojnych na Krymie przeszlo na strone agresora, wybierajac sluzbe dla Federacji Rosyjskiej. Z okolo 19 tysiecy stacjonujacych na polwyspie zolnierzy i oficerow SZ Ukrainy, tylko ok. 6 tysiecy, z rodzinami, chce wrocic na Ukraine. Narody tak latwo nie umieraja, struktury panstwowe jednakze - jezeli sa slabe - upadaja szybko, wrecz spektakularnie (WMW, "...albo na dnie, z honorem, lec!!!", ZYCIE, 27 III - 2 IV 2014).

00:12 Hrs. Siusiu + kapsulka 250 mg magnezu.

01:30 Hrs. Budzi mnie siusiu + kapsulka 150 mg magnezu.

05:46 Hrs. Budzi mnie siusiu + kapsulka 250 mg magnezu.

07:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dworze slonecznie. Minus 1-stopniowo. Temp. w kuchni 22C.

07:02 Hrs. Mierze stezenie cukru we krwi na czczo. 6.4 mmol/L = 115 mg/dL.

07:06 Hrs. Badam cisnienie krwi 6 razy + wyciagam srednia.

1) 152/93 + puls 77.
2) 140/88 + puls 66.
3) 150/94 + puls 71.
4) 140/88 + puls 67.
5) 144/89 + puls 71.
6) 145/92 + puls 73.
Srednia: 145/90 + puls 70. Kategoria: Nadcisnienie I stopnia (lagodne).

07:13 Hrs. Lektura tronowa. "Glos Polski".

"Jesli ktos mnie chcialby nazwac faszysta, ja jego nazwalbym pedofilem. Bo uwazam ze jest to rownie absurdalne. Uzywanie epitetow, zeby zdyskredytowac swoich przeciwnikow politycznych, jest smieszne. Nie martwie sie tym za bardzo, bo wiem, ze Armia Krajowa, Narodowe Sily Zbrojne, wszystkie polskie formacje, ktore zachowaly sie jak najbardziej honorowo i dzisiaj powinny stac na piedestale jako przyklad dla nas - ich rowniez nazywano bekartami wojny, zaplutymi karlami reakcji, faszystami, wrogami ludu. Wiec zupelnie sie nie przejmuje tymi nieprawdziwymi okresleniami, bo wiem, ze jak komus brakuje argumentow przeciwko Polsce, przeciwko polskiemu patriotyzmowi, to posilkuje sie wlasnie takim slownictwem. Smieje sie z tego!" - JERZY BYCZYNSKI ("Antypolski dyskurs. Z Jerzym Byczynskim prezesem stowarzyszenia Patriae Fidelis rozmawia Jerzy Straus", GLOS POLSKI, 5-11.02 2014).

07:30 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 76 kg.

07:42 Hrs. 1/2 szklanki wody + ciasteczko kokosowe + czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

07:45 Hrs. Odpalam maszyne + slonecznie + spiew ptakow. Petro-Canada na rogu bierze za litr paliwa $1.31.9.

07:53 Hrs. Parkuje + fotka Roncezwolki odbita w lusterku samochodu.



07:58 Hrs. W kosciele sw. Kazimierza.

"Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego".

09:08 Hrs. W Benna's kupuje 2 male chlebki z makiem + 4 magazyny ($29.01). "Nowe Panstwo" z "Krzyk Resortowych Dzieci" na okladce + "Focus Historia" z "W niewoli Szatana Kto sie go boi, a kto oddaje mu czesc?" na okladce + "Uwazam Rze Historia" z "Wladimir Grozny. Z kim i o co walczy Rosja od stu lat" na okladce + "Newsweek Historia" z "Teczki IPN - Karol Wojtyla W sieci bezpieki" na okladce.

09:20 Hrs. W domu + slonce + spiew ptakow + dzwiek Izabelinek na werandzie. Minus 1-stopniowo. odczuwalne -6C.

09:46 Hrs. 1-sza szklanka wody + 1/2 cytryny.

10:18 Hrs. (2) szklanka zielonej herbaty + 2 daktyle.

12:28 Hrs. Siusiu + kapsulka 250 mg magnezu.

12:55 Hrs. 3-cia szklanka wody + 5 zabkow czosnku w twarozku szlachcica o. Grzegorza + tabletka 500 mg witaminy C SUPER C + kapsulka TURMERIC FORMULA + tabletka 99 mg potasu Potassium Citrate + zelatynka 100 mg koenzymu Co-Q10 + lyzka stolowa oleju z oliwek.

13:53 Hrs. Wsiadam do podstawionego samochodu + spiew ptakow + slonce + wiatr + dzwiek Izabelinek na werandzie.

13:56 Hrs. Robie 3 zdjecia ul. Bloor.



14:25 Hrs. W SECOND NATURE NATURAL FOODS kupuje multiwitaminy, magnez, selenium, olej z kryla, witamine B6 ($134.74).

14:47 Hrs. Zakupy w supermarkecie NoFrills ($56.24). Wychodze + fotki ulicy Bloor w kierunku przeciwnym.



14:54 Hrs. Fotka nowego bloku na miejscu bylego "Zwiazkowca".



14:59 Hrs. U Koreanczyka kupuje 2 magazyny o marihuanie ($18.06). "Weed World" z "Grow bigger! Hobby growers step it up" na okladce +  "High Times" z "High Spies of the Mossad" na okladce + 2 fotki.



15:05 Hrs. W domu.

15:05 Hrs. Pije pol szklanki piwa TATRA.

No comments: